TALK - Rozmowy [H]

[Maciasty1997]

Znalazłem super oferte na dw z ameryki 2oz za 60 dolarów,ale na stronie trzeba podać pełne dane osobowe,nie wiem co robić,otworzyć skrytkę czy lepiej się nie narażać? Możecie dać jakies tipy. Kompletnie nie wiem co robić a ta oferta tak kusi :C

[jezus_chytrus]

Po co... sprawa jest już jasna, a ja palę na własny użytek - w razie wpadki jestem przygotowany.
Typ najprawdopodobniej nie ma żadnego konta bankowego "na słupa" więc albo podał mi swoje, albo co najwyżej kolegi, czy starszego brata. Obstawiam jednak, że swoje. Numer konta wraz z danymi, numer (y) IP, z których tu wchodził (obstawiam, że już się nie pojawi) nie dają mi jeszcze jego adresu, ale wszystko w swoim czasie.
Generalnie zgłosiło się do mnie kilka osób deklarując realną pomoc w namierzeniu typa i odzyskaniu kasy. Stworzę o tym osobny wątek.

[kkkokk]

Kolega z zagranicy wysłał do mnie trochę grzybów (nieduże ilości, około 3g) zapakowanych w aluminiowej torebce. Przesyłka przyszła do mnie po dwóch tygodniach, ale była otwarta i zaklejona ponownie taśmą czeskiego urzędu celnego, a grzybów w środku już nie było. Po dwóch tygodniach kolega wysłał grzyby jeszcze raz, tym razem w sproszkowanej formie, przesyłka do mnie doszła znowu otwarta i zaklejona ponownie taśmą czeskiego urzędu celnego, ale tym razem grzyby były w środku (pewnie tylko dlatego że były sproszkowane).

Czy urzędy celne prowadzą jakieś rejestry podejrzanych adresów i mogę się spodziewać że teraz wszystkie przesyłki zagraniczne do mnie będą trzepane? Czemu w ogóle czeski urząd celny przechwytuje przesyłki adresowane do Polski? Mam się spodziewać nalotu z powodu tej pierwszej przesyłki? Od czasu jak ją dostałem minął miesiąc.--------------------------------------------
Co do postu wyżej, to minęły już ponad dwa miesiące i nadal nic. Mam nadzieję że sprawa rozeszła się po kościach.scalilam AnnaS

[ORII]

Jak z zamawianiem nasion roślin z za granicy? Susz roślinny z za granicy zawsze wygląda trochę podejrzanie, ale nasionka powinni celniacy mieć w dupie raczej? nie słyszałem żeby odurzanie się nasionami jakieś rośliny było mocno popularne, więc nie powinnie zwracać uwagi w ogóle na to, jedynie ewentualnie otworzą paczkę i zaraz ją zakleją

[IssueIbekwe]

@ORII

o jakich nasionach mowa? wesoly majeranek?

Posiadanie jest legalne, uprawa nie. Jak wykryja, to w najgorszym przypadku zanotowalbym na ich miejscu ze iksinski spod takiego adresu zamawial, i zrobilbym mu nalot za 2 miesiace, jak juz wszystko ladnie bedzie roslo.

[UltraViolence]

Ja zawsze zamawiam nasiona bezpośrednio od producentów z NL / USA i nigdy problemów nie było.
Kupowanie z polskich sklepów to o wiele większy przypał, biorąc pod uwagę, że część z nich współpracuje z organami ścigania.

[jezus_chytrus]

Zamawianie pestek z polskich sklepów to proszenie się o przypał. W niemal każdym artykule na temat jakiejś wpadki z uprawą pada stwierdzenie, że "stróże prawa z... ustalili, że nigdy nie notowany mieszkaniec miejscowości X może uprawiać konopie indyjskie" - jeśli Jackowski im tego nie wywróżył, to skąd mogli ustalić? : )

[ORII]

@IssueIbekwe
generalnie chodziło mi o sytuację w której celniacy zobaczyli by jakiekolwiek nieoznowane nasiona w dużej ilości, to czy zainteresowali by się nimi czy raczej by przepuścili coś takiego wolno

[WujekMorda]

Wgl sam tytuł tego tematu u mnie ciarki wywołuje i powinien zostac zmioniony. To tak jakby w temacie o THC był temat "Palenie Narkotycznej marihuany która jest substancją psychoaktywną "

[OSztoChoci]

Siema. Musiałem odwołać wyjazd do Polski i chce poprosić ziomka o misje wysłania śmiesznej paczki do Monachium. Ograniczam zakupy o zielsko bo strach o zapach oczywiście. Jakie jest ryzyko wpadki w obecnym czasie i czego dopilnować aby zminimalizować ryzyko jak sie da? Paczki na granicach są jakoś sprawdzane pod kontem nielegalnych substancji? Wszystko zostanie jakoś skitrane w wymyślny sposób tak, że nawet jak ktoś sie dobierze do środka to nic podejrzanego się w oczy nie rzuci. Ale czy jest ryzyko kobtaktu z psami? Zastanawia mnie też, czy użyć prawdziwych danych czy odwalić jakiegoś Ericka Cartmana, bo gdyby paczka miała wrócić do adresata to przy fejku zrobił by sie problem. Napewno będzie to kilka substancji w sporej ilości ale nic hurtem. Może idiotyczne te pytania ale wcześniej panowało przekonanie, że paczki to tylko w filmowych bajkach latają