- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Jest jak jest :D
Ja to widzę tak:
małe dawki benzo (np. max 1 mg alpry) + 2 piwa = dobrej jakości czill
średnie dawki benzo (np. 2 mg alpry) + 2 piwa = ruletka. Albo mega czill albo reakcja paradoksalna. Totalna ruletka i mówię to z wielu doświadczeń.
duże dawki benzo (np. powyżej 2 mg alpry) + 2 piwa = duże ryzyko reakcji paradoksalnych LUB strata granic i wtedy się na dwóch piwkach nie skończy, a samopoczucie po wytrzeźwieniu jest w chuj obniżone.
Oczywiście wszystko przy założeniu zerowej tolerki.
Ja poczęstowałem kolegę klonem ostatnio a był max po 4 piwach i zaczął się do mnie sadzić, typowa reakcja paradoksalna.
Przerabiane 1000 razy nie zaleca się. A ja chory i przy sobocie smaruje wypociny na ćpuńskim forum
;-)
Miałem dość uzależnienia od alprazolamu, poleciałem grubo waliłem po 12 mg do 16 mg byle tylko zjeść zapas i to zostawić. A mięszałem te dawki z alkocholem, i nie urwałem sobie ani razu filmu. Tak rozpierdoliłem sobie tolerancje, że wrzuciłem odkopane 4mg flualprazolamu. Jednego dnia wjebałem jedną i nic, zupełnie. Za dwa dni wrzuciłem 3mg i nawet nie posmyrało, ale ze względów bezpieczeństwa do tego nie piłem. Teraz chamuje zjazd 1mg alpry co drógi dzień. I już widzę skręt hamuje, mam jeszcze 8 połówek którę też wezmę co drógi dzień. Mój sposób na ominięcie zjazdu.
Miks benzo i alko pomógł mi rozpierdolić tolerancje, dzięki czemu nie będę miałna to ochoty. Bo zanim zejdzie mi taka tolerka.. to kur.. nigdy.. więcej benzo syfu.
22 października 2020KarmiKlasik pisze: @up ma rację.
Miałem dość uzależnienia od alprazolamu, poleciałem grubo waliłem po 12 mg do 16 mg byle tylko zjeść zapas i to zostawić. A mięszałem te dawki z alkocholem, i nie urwałem sobie ani razu filmu. Tak rozpierdoliłem sobie tolerancje, że wrzuciłem odkopane 4mg flualprazolamu. Jednego dnia wjebałem jedną i nic, zupełnie. Za dwa dni wrzuciłem 3mg i nawet nie posmyrało, ale ze względów bezpieczeństwa do tego nie piłem. Teraz chamuje zjazd 1mg alpry co drógi dzień. I już widzę skręt hamuje, mam jeszcze 8 połówek którę też wezmę co drógi dzień. Mój sposób na ominięcie zjazdu.
Miks benzo i alko pomógł mi rozpierdolić tolerancje, dzięki czemu nie będę miałna to ochoty. Bo zanim zejdzie mi taka tolerka.. to kur.. nigdy.. więcej benzo syfu.
A nie znam osób które stosują to medycznie, być może i dla nich to jest wporządku lek.
Nie mogłem z tego wyjść, bo bez wzięcia tej skurwiałej tabletki do pracy nie poszedłem. Rozjebanie tolerancji, poskótkowało tym, że nie miałem wyjścia. Wzięcie tabletki nic nie dało, a zapasu było za mało. Teraz już tylko wychamuje skręta, ostatecznie pregabaliną. Wypierdalać z benzodiazepiną.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kidssmarthphoneaddiction.jpg)
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”
Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/budynek-prokuratury-rejonowej-w-szczecinie.jpg)
Szczeciński lekarz pomagał nielegalnie zdobywać opioidy. Jest akt oskarżenia
Jerzy B. stanie przed sądem za poświadczenie nieprawdy w zaświadczeniach lekarskich. Pewien szczecinianin dzięki takiemu zaświadczeniu odzyskał znaczne ilości leku opioidowego, który wcześniej podczas przeszukania zabezpieczyła policja.