1. Od czego zacząć Grzyb/LSD ? (podobno grzyb krócej trzyma wiec moze lepiej na pierwszy raz ?)
2. Czy są np jakieś suplementy które mogą zmniejszyć negatywne skutki? dodam że dobrze na mnie działają adaptogeny - Ashwagandha i Rhodiola Rosea (L-Teanina, Passiflora, Święta Bazylia) ...
3. Jaką dawkę przyjąć na początek ?
4. Lepiej z kumplem np gdzieś w lesie czy samemu w mieszkaniu ? Czy z kumplem w mieszkaniu?
5. Czy pomieszać np z jakimś empatogenem typu MDMA (po którym sie dobrze czuje ale w sumie zawsze w towarzystwie z alko brałem MDMA- wtedy sie dobrze czułem nie wiem jak solo)
decyduje sie na trip przede wszystkim na potencjalne dobroczynne skutki psychodelików złagodzenie moich stanow lekowych, depresyjnych ale też nie tylko
09 października 2020ZX pisze: Grzyb jest bardziej schizogenny niz LSD. Jesli z ziomkiem to trzezwym i jakims normalnym ktory bedzie kontrolowac tripa. Na poczatek w mieszkaniu ktore dobrze znasz. Jak ma się lęki to najlepiej zacząć od połowy dawki. I pod zadnym pozorem z niczym nie mieszac, nawet kawą czy ziołem.
Przy LSD łatwiej o zapętlenie, a niesamowicie długi czas działania może być męczący i powodować wkretki.
Pierwszy raz? Grzyby.
@galileusz92
L-Theanina bardzo dobra przed podróżą, zmniejsza ryzyko badtripa.
Tutaj masz fajny post:
https://www.reddit.com/r/Psychonaut/com ... into_what/
Najlepiej z kimś, z kim czujesz się dobrze i "swojo" (mogą pojawić się "teorie spiskowe").
Ja bym wybrał się w plener, bo trip w plenerze jest 10 x lepszy.
Piłbym do tego jakieś piwko (ale absolutnie nie palił zioła, bo wzmacnia cholernie i faza Cię przytłoczy).
Ja bym sobie przygotował jakaś muzyczkę którą lubię i mnie uspokaja, to najlepszy sposób żeby szybko nakierować myślenie na dobre tory, kiedy coś zacznie się psuć.
Ja zaczynałem od grzybów w plenerze razem z ugrzybionymi ziomkami. Nie było mowy o bad tripie.
Pierwszy kwas zaskoczył mnie intensywnością j niestety przyjąłem go w towarzystwie pijanych osób. Na początku było spoko, bo sami swoi, ale jak zrobiło się za mocno wolałem się zaszyć w pokoju i odpalić trip hip.
Serio, nie da się przewidzieć jak to zadziała, jest cały wachlarz możliwości. Ale w końcu to sam tego chciałeś a ludzie by tyle tego nie wpierdalali, jakby to była katorga, co nie? Pamiętaj , to tylko narkotyki w końcu puści. Nie ma co się ryć i pozytywne nastawienie to podstawa i wolny dzień bez obowiązków.
09 października 2020DelicSajko pisze: Jak kwas to 100mcg jest ok na pierwszy raz, chociaż grzyby są o wiele mniej "schizogenne" niż kwas. Słabiej stymulują i działają krócej, łatwiej ogarnąć.
Polecałbym na pierwszy raz raczej rozsądną dawkę mniejszą bądź równą 100ug, ze sprawdzonego źródła, żebyś nie dostał NBOME lub (odpukać
Również uważam, że mieszkanie jest najbezpieczniejszym miejscem do pierwszego tripu, aczkolwiek w lesie będzie dużo ciekawiej, co za tym idzie też mocniej i być może przytłaczająco.
Towarzysze podróży(najlepiej choć jeden trzeźwy, albo zrobiony czymś innym niż psychodeliki lub benzo czy inne substancje które sprawią że nawet sam sobą się nie będzie w stanie opiekować w razie problemów)
Punkt 5 uważam za zły pomysł
Co do *2 Myślę że zioła uspokajające, nawet zwykła melisa czy coś w tym stylu w większych trochę dawkach niż jedna herbatka już pomogą w utrzymaniu spokoju, odrobina alkoholu(?)<Co do tego sam sceptycznie podchodzę,alko może trochę popsuć tripa i wprowadzić nieogar ale mimo wszystko zmniejsza szanse na poschizowanie się. W razie czego dobrze mieć benzo, sama świadomość, że masz coś co w razie ostrego bad tripa cię uratuje, czasami wystarcza, żeby być bardziej spokojnym. Taka trochę apteczka pierwszej pomocy
Co się stanie po Dextrometorfanie?
Ona jedyna, wierna dziewczyna - amfetamina buprenorfina
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mississauga.png)
Szajka z Mississaugi kradła mleko dla niemowląt by kupić narkotyki. 11 osób aresztowanych
Peel Regional Police poinformowała, że po czteromiesięcznym dochodzeniu udało się rozpracować zorganizowaną grupę przestępczą, która zajmowała się kradzieżą produktów dla niemowląt i ich wymianą na narkotyki. W sprawie postawiono zarzuty 11 osobom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.