Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 3 / / 0
Hej,

Background:
Od 2 lat lecze bezsennosc trazodonem (Trittico CR). Leczyłem zespół depresyjny przez 6 miesięcy Escitilem, po czym gwałtownie pozbyłem się problemu i w ciągu 2 tygodni zszedłem z Escitilu (byłem na 15mg). Cała akcja schodzenia odbywała się pod wpływem dużych emocji i zakończyła się na początku stycznia. W trakcie kuracji escitilem miałem ogromny zjazd libido pod koniec, po odstawieniu bardzo się polepszyło, ale tak jakby z odbicia chyba, bo potem znów się pogorszyło. Teraz, jakoś pól roku od odstawienia jest już w miare stabilnie, ale mówie W MIARE. Jednoczesnie bardzo powoli schodze z trittico, w pewnym momencie byłem na 150mg teraz jestem juz na 25 mg. Schodze bardzo powoli, bo nawet przy zejsciu z 50 na 25 miałem kosmos z jelitami, mam refluks żołądkowo-przełykowy i jelito drażliwe. Około 5-6 dni skręcały mnie jelita tak że średnio szło spać (ale nospa 3x80mg redukowała ból o 80% powiedzmy).
Warto zaznaczyć, że problem, który miał mi pomóc przetrwać Escitil został rozwiązany, a źródło bezsenności po tych kilku latach również i dlatego świadomie schodzę z tych leków.

Problem:
Sytuacja na teraz wygląda natomiast tak, że o ile wcześniej moje zachwiania nastroju były zrozumiałe, to teraz już mnie bardzo rozpraszają i denerwują. Dzieje się tak, że w losowych momentach w ciągu dnia mam zjazd emocjonalny (taki 5-6 godzinny), robię się zasmucony, przywołują mi się jakieś przykre wspomnienia z przeszłości, niemalże zbieram się do płaczu. Jednocześnie zdaję sobie sprawę, że nic się nie dzieje, i wszystko jest ok ogólnie i wkurwiają mnie te nawracające myśli, które psują mi dzień. (mam hydroxyzyne i benzo na takie sytuacje, ale nie biore, bo nie chce jeszcze wiecej zamieszania robic w neuroprzekaznikach)
Druga rzecz, to przewlekły brak motywacji, co mnie bardzo frustruje, bo nigdy nie miałem takich problemów, a nie chce wpadać w kolejne leki.

Czy ktoś z Was zmagał się z takimi problemami po odstawieniu antydepresantów? Doradzicie coś co robić? Chce już wrócić do normalności.

Pozdrawiam
  • 47 / 6 / 0
Jesteś pewny że to skutek escitalopramu a nie pokłosie wcześniejszych problemów?
  • 32 / 4 / 0
Ja mimo wszystko na takie akcje sprobowal bym moklobemidu. Mialem taki moment w zyciu i 150mg 2xdziennie pomoglo mi wyjsc. Plus jest taki ze sfery seksualnej nie rusza i w moim przypadku blyskawicznie uregulowal sen.
Świnia :świnia:
  • 3 / / 0
@niklodypq Głowy nie dam, że to nie tego wina. Myśli o sytuacji która doprowadziła mnie do brania ssri i sytuacji która spowodowała że nagle przestałem powracają od czasu do czasu. Ale wtedy wiem, że myślę o tych sytuacjach i ma prawo mi być źle itd. Chodzi o to, że poza tym, mam te zjazdy losowo, mogą być 2-3 razy w tygodniu, a mogą 4-5. Właśnie ostatnio miałem chyba z 5 więc tu napisałem.

Lekarzowi już nie chce w łapę dawać bo dostanę kolejny lek na leczenie objawów polekowych.
  • 3 / / 0
Update dla potomnych: te epizody smutku mijają z czasem, na dzień dzisiejszy jest to jeden na miesiąc a może nawet rzadziej. Dopiero niedawno, jakoś miesiąc temu, wróciło libido na satysfakcjonujący poziom i nastąpił powrót motywacji.

Do wszystkich zmagających się z ubokami odstawiennymi po ssri: objawy u mnie zniknęły, nie brałem w tym czasie nic psychotropowego, wytrwajcie a być może u Was też znikną całkowicie.

Bądźcie zdrowi
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Zagadka stabilności piwnej piany rozwiązana. To postęp w wielu dziedzinach nauki

Piękna stabilna piana to jeden z elementów piwa, którego poszukują miłośnicy tego napoju. Niestety, często spotyka ich zawód. Tworząca się podczas nalewania pianka błyskawicznie znika, zanim zdążymy wziąć pierwszy łyk. Są jednak rodzaje piwa, szczególnie piwa belgijskie, na których pianka jest wyjątkowo stabilna. Naukowcy z Politechniki Federalnej w Zurychu, pracujący pod kierunkiem profesora Jana Vermanta, odkryli właśnie sekret długotrwałego utrzymywania się piany na piwie. Poznanie tej tajemnicy zajęło 7 długich lat badań.

[img]
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne

Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.

[img]
Legalna marihuana tańsza niż u dilera, egzotyczne smaki. Jak rynek radzi sobie z obostrzeniami

Po przepisach utrudniających frywolne przepisywanie "zioła" jego spożycie rośnie - wynika z danych Centrum e-Zdrowia. W pierwszej połowie 2025 r. sprzedano więcej surowca niż w analogicznym okresie ub.r. Ograniczenia nie zdołały zahamować popytu i podaży, a rynek adaptuje się do restrykcji.