Od razu dostałem od miłej Pani info, że można normalnie mieć od początku telefon/laptop/kawe bo wiem z doświadczenia, że w monarach z tym problemowo w pierwszych miesiącach
Ktoś ukończył i chce się podzielić własną opinią?
27 kwietnia 2020Dieu pisze: Żeby nie było, przeczytałem ostanie 10 stron wątku.
Eksperci, poradźcie mi:
Czy z osoby uzależnionej od PST, alkoholu i sporadycznego benzo, lepszy będzie: ( oczywiście po detoksie szpitalnym)
A) Marianówek
B)Nowy Dworek
Dodam że mam 23 lata
Polecam Fundację Arka w Męckiej woli. Jest na tych zasadach co monar ale nie podlega tym chorym strukturą i nie byłam nigdy w lepszym ośrodku. A jak koniecznie chcesz monar to jedź do Sokolnik. Spoko terapeuci tam są.
Mamy podobny problem widzę.
Wydaje mi się, że żaden ośrodek w Polsce nie spełnia takich wymogów no chyba, że jakiś wypoczynkowy na Mazurach.
@kkrecha
No właśnie nie do końca.
Dużo ćpunów tam to są pedały zwykłe chorągwie, które tylko patrzą żeby Cię podjebac o to że światła nie zgasileś w pokoju albo łóżko za późno poscielileś i później słuchaj przez taką
szmaciure jak ci terapeutka jebie głowe o to, że tego nie zrobileś.
Lepiej nic nie mówić wtedy bo one nie chca sluchac o tym, że zapomniałeś bo wcale tak nie było, bo one wiedzą lepiej zawsze i ci przyklepialą jakieś dociążenie za taka pierdole, bo przecpany straznik teksasu nie mógł mordy odezwać i uwagi zwrócić, tylko biegnie do zeszycika jakby chuja do dupy szukała parówa jebana.
A układy to nie jest nic złego tylko trzeba wiedzieć z kim i nie być zjebem.
Szef pracy z gospodarzem i szefem kuchni sie dogadaja i wtedy ty rozpisujesz pracę, on rejony i extra szama zawsze sie znalazła.
Myśleć trzeba a nie kurwa jakieś dile na cpanie głupie kurwy przestrzelone takim to bym od razu napluł w pysk i zakaz dał
18 kwietnia 2020Starcake pisze: Nie polecam monaru Marianówek, ciągła praca fizyczna, układy I ćpanie na ośrodku. Bylam tam rok temu A terapeuci to jakiś żart, miała starszego pana jako terapeutę (nie napisze jak się nazywa) próbował mnie kilka razy pocałować, Więc no sami musicie się przejechać taka tam piękna pomoc
Wiem o którego terapeute chodzi. Marianówek to taki oboz dla młodzieży bardziej moim zdaniem niz rzetelny powazny osrodek, choc znam osoby ktorym pomógł.
18 lipca 2020kkrecha pisze: Umbrellonda napisała jak jest gdy ludzie się "nie sprzedają". To nie tak że jedziesz tam i walisz z ucha na każdego za wszystko nie o to w tym chodzi. Ale trzeba paru miesięcy żeby zatrybić o co chodzi. Jak są układy nie ma leczenia.
Ale bez przesady, jak ktoś napierdala o ćpaniu cały czas to po zwróceniu uwagi albo zacznie komuś innemu gadać, albo będzie przy tobie drazyl temat. Jak ktoś łamie zasady ośrodka i wie o tym np 15 osób, no to pięknie.
10 lipca 2020uxuuri pisze: Bardzo mnie pozytywnie zaskoczył krótkoterminowy 3-miesięczny ośrodek w Toruniu, dzwoniłem na początku lipca z potencjalnym terminem na sierpień/wrzesień, ostatnio odezwałem się znowu żeby potwierdzić chęć leczenia - i od razu wyznaczyli mi termin na początek tygodnia (jak dla mnie hit) ze względu na to, że wyraziłem gotowość wykonania testu na Covid samemu
Od razu dostałem od miłej Pani info, że można normalnie mieć od początku telefon/laptop/kawe bo wiem z doświadczenia, że w monarach z tym problemowo w pierwszych miesiącach
Ktoś ukończył i chce się podzielić własną opinią?
Też się szybciej dostałem , bo sie miejsce zwolniło . Czekałem może jakieś 2 tygodnie . W tym czasie jak ja byłem to bodajże w ostatnim tygodniu miesiąca było wyciszenie i nie można było wtedy kożystać z multimediów. Papierosy można palić w wolnym czasie w wyznaczonym miejscu , kawe można było pić. Był katering ale pozatym jest kuchnia i można sobie coś było przyżądzić samemu . 3 prace pisemne na cały pobyt , pracy mało więcej terapi. Różne funkcje , testy na narko były robione z łapanki a z alkomatem chodzili codziennie przed spaniem. Ogolnie lajt . Jak bierzesz leki to przyjeżdzasz z zaświadczeniem od lekaża , że je bierzesz i normalnie tam zażywasz. Jest też tam możliwość w pewnych dniach konsultacji psychiatrycznej. Były wyjścia na basen i hale.
My raz wychodząc w 4 na jakiś tam koncert charytatywny , znaleźliśmy krzaka konopi damke !!! Normalnie przy chodniku rosła , wiem że ciężko w to uwierzyć ale tak było . Ja wtedy juz opuszczałem ośrodek mieliśmy za to sprawe na społeczności bo któryś tam nas sprzedał, że sie tym fascynowaliśmy. A tamtych dwóch pozostałych kolegów ktorzy wtedy byli ze mną , pojechali i ścieli go.
Suszyli to jakoś w galeri handlowej w kiblu XD. I bodajże wyrzucili ich za to bo ich podłapali jakoś, ale dokładnie niewiem bo ja już wtedy byłem w domu.
Wybieram sie do Ciborza. Jakieś opinie? Mozna mieć komputer/telefon? Chciałbym sie uczyc rzeczy do nowej pracy bo mnie wyjebali za Xany z poprzedniej. Jak z zajeciami? Gówno czy sensowne? Nie ma popierdolonych monarowych rzeczy (Kotan skurwielu xD).
Prosze o jak najwiecej info - za rzeczowy post kopsne cos :D
Prosze takze o opinie o Toruniu, lub zaproponoanie innego 2-3 miesiecznego osrodka, roczne Monarowe popeliny mnie nie interesują, za chiny ludowe sie nie zgodzę)
Podkreślam, ważne dla mnie jest te 3-4 h czasu, ktory moge poswiecic na naukę przy książce/kompie.
scalono / delicsajko
Hej, już wiem,że tam gdzie mialem plan jechać - Cibórz - jest grzalnia i popelina, a ja serio chce rzucić. Czy ktoś ma jakieś opinie o krótkoterminowym w Toruniu? Bądź innym, daleko od Kielc i Stalowej Woli. Błagam o info :) rzucam opio, morfina i oxy doustnie od swieta kabel.
PS. Monarowe metody to smrut i tego nie chce, błagam.
PS2. Ważny jest dla mnie komp i tel, chce się uczyć do pracy tam,żeby dostać jakąś po wyjściu.
POMOCY!
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.