TALK - Rozmowy [H]

[Verbalhologram]

Jak ma się sprawa z godzinami przyjmowania leków? Czy trzeba trzymać reżim 8ma-13ta-20ta? Ja jak wstanę 4ta rano to nawet o 5tej już wezmę poranne, po południu akurat nie biorę, a wieczorne neuroleptyki plus depakine przez kilkanaście lat brałem właśnie 20ta. A teraz to nawet 16ta potrafię, bo w tych godzinach mam przesilenie stresowe i to jest moim zdaniem dawka dobowa dostarczona w momencie w którym lek będzie docelowo skuteczny. Proszę o opinie i sugestie. :finger:

[UJebany]

Najlepiej się trzymać równych godzin.Np: 10 rano - 15 w południe - 22 w nocy.Ot taki przykład, każdy może sobie ustalić własne godziny.
Mogę jeszcze dodać, ze przy przyjmowaniu klozapolu należy odczekać 4 godziny od pierwszej dawki - tak mi mówił psychiatra.Nie wiem jak z innymi psychotropami.

[dajmon]

Sprawa chyba wydaje Ci się zbyt banalna. Podałeś mało szczegółów, tylko domyślać się można o jakie leki ci chodzi. Dla każdego leku będzie indywidualny idealny rozkład przyjmowania go w czasie. Bez problemu przedyskutujesz to z lekarzem (psychiatrą?).

[Verbalhologram]

[mention]dajmon[/mention]

Rano DEPAKINE i AMISAN, a popołudniu/wieczorem DEPAKINE, AMISAN,CHLORPROTHIXEN, i ZOLAFREN. Leki biorę zawsze, nigdy nie opuszczam porcji w ciągu dnia, tylko nie mam regularnych godzin. I uznaję zażycie lekarstwa jako dostarczenie dawki dobowej.

[misspill]

Chlorprotixen i Zolafren bierz wieczorem przed snem.

[sclero2014]

Ja mam tak poranne leki miedzy 7-9 ( zależy o której wstane południowe tak miedzy 12,30 -14 a wieczorne 19-20 . Doraźnie jak biorę na sen to max 21-22

[VitaFresh]

Ja przy braniu stabilizatorów odczuwałem różnice jeżeli przekraczało to kilka godzin od ustalonych przez neurologa godzin, zresztą myślę, że samo przyjmowanie leków o ustalonej porze robi już dobrze dla głowy, regularność po prostu robi swoje. :)

[Verbalhologram]

Ja teraz, tj 16.30 wziął żem wieczorne leki, z premedytacją, dawka dobowa niezmieniona...i liczę na przebudzenie zrelaksowanym w nocy na seans muzyczny....u mnie ma duże znaczenie psychologia zrozumienia i dopasowanie zapomnianych faktów, a nie jakieś tam rytmy księżyca..

[Elkov21]

Ja pamiętam jak miałem gorszy okres w życiu + bipolar akurat się na mnie rzucił i stabilizująco miałem m. In. Pregabaline 150mg którą się bierze co 12h ze względu na okres półtrwania. W 11h czasem 10 od wzięcia już czulem natłok paskudnych myśli o jakby mocną nerwicę, brałem pregabe, czekalem pół godziny i znowu spokój na 12h