Ile byście przejechali km za tematem w czasie "suszy" ?? Gdybyście w mieście X mieli pewną opcję- pociągiem, Samochodem , Pks'em nie ma znaczenia :P
Witam
Jestem teraz w nietypowej sytuacji. Wróciłem zza granicy do rodzinnego miasta a tam się okazuje że nikt z dawnych kontaktów już nie działa. koks mają amfe też ale w naturę nikt się nie bawi. Gdzies kiedyś robiłęm już wywód o tym że łatwiej jest 15 latkowi w szkole załatwić w Polsce niż chłopu lat 30dzieści. Ale nie w tym sęk. Raz że w Angli bardzo polubiłem jazz a dwa mam rozwaloną rękę i to świetnie działa przeciw bólowo. O wiele lepiej niż chemiczny gówniany tramal który jest mi masowo przypisywany. I teraz jest sprawa że mam opcję ale w Krakowie. A jestem z Lubuskiego. Więc raz w miesiącu robię trasę ok 500 km w jedną stronę i z reguły w ten sam dzień wracam chłop mi próżniowo pakuje żeby nie było rympału. Niektórzy moi znajomi mają mnie za szaleńca ale ten do którego jeżdżę mówi że mnie rozumie i sam osobiscie to by z KrK nad morze by pojechał jak by susza była a tam miał by opcję. Co skłania mnie do pytania jak wy byście mieli podobną sytuację to co byście poczęli typu- Straszna susza żaden z waszych ziomków nie ma abstolutnie nyc a jakby tego było mało maczanki Ci oferują xD więc wiesz że u siebie nic nie skminisz.... Pojechalibyście tyle co ja za opcją ?? A może mieliscie / miewacie podobne sytuacje, czy wgl przestali byscie palic i poczekali az będzie? ?? A może ktoś [ nie w dilerskich celach] do Holandii jeździ - wtedy moja opowieść faktycznie blednie. Ile byście przejechali km za tematem w czasie "suszy" /absolutnego braku opcji ?? :P
EDIT: Aha i pamiętajcie że mówimy tu tylko o Jazzie wiadomo że na głodzie za benzo albo morfiną pojechało by sie i do afryki na koniu xD w przypadku trawy nie jest to już tak oczywiste dlatego pytam ;)
ale jesli chodzi o moje osobiste cisnienie, gdybym nie mial co zajarac, to hmm rowerem z 20km moge dla buszka zrobic ;p
Zapytam z ciekawości, kiedy ostatnio byłeś w Krk? Zastanawia mnie czy to globalny problem tutaj, czy tylko mój lokalny ;) pzdr
(scalił JCHS)
Masz więcej, niż 1 kontakt (nie powiązane ze sobą)? Jeśli u wszystkich jest sucho, to znaczy że problem jest raczej "globalny". Oczywiście nie znaczy to, że nie da się kupić w KRK, bo zapewne są dile zaopatrujący się np w Czechach, albo wypływają jakieś "zaskórniaki"....
Ja (w Polsce) nie kupiłem zioła już prawie od roku i nie zamierzam. 1 udany outdoor to zapas na rok / dwa...
Obliczyłem, że tym sposobem zaoszczędziłem jakieś 4 k. Oczywiście w outdoor zainwestowałem bardzo dużo czasu, to czasu poświęconego hobby nie przelicza się na złotówki : )
Polecam niezależność. Właśnie jest ostatni dzwonek na ruszenie z out'em (teraz już automatami, ale podobno dobre automaty nie odbiegają jakością od sezonów).
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainemountain.jpg)
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy
Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.