...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 3553 • Strona 283 z 356
  • 23 / 1 / 0
@sfiksowany

Jeżeli "pd" to podwójna diagnoza to możesz próbować dostać się na oddział 7B do Krakowa na babinskiego. Brak pracy, salowe, catering z jedzeniem, dużo czasu wolnego, codziennie wizyta lekarska, 2x siłownia w tygodniu, w miarę szybko telefon dostaniesz. Lajtowo ogólnie.

Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
  • 56 / 3 / 0
03 czerwca 2020bvh pisze:
@sfiksowany

Jeżeli "pd" to podwójna diagnoza to możesz próbować dostać się na oddział 7B do Krakowa na babinskiego. Brak pracy, salowe, catering z jedzeniem, dużo czasu wolnego, codziennie wizyta lekarska, 2x siłownia w tygodniu, w miarę szybko telefon dostaniesz. Lajtowo ogólnie.

Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
No cóż, jak dla mnie, weterana ośrodków, to 7B w kobierzynie to byłdramat, lot nad kukułczym gniazdem.
Terapeutki, bardzo często młode pi :papieros: dy na stażu, czują się jak boginie, nie ma szans na taką normalną atmosfere i zbudowanie jakiejś więzi. Wtedy kiedy ja byłęm to odchodziła bardzo ludzka terapeutka i lekarka jednocześnie a przyuczała się za nią też dość młoda lekarka, i też z nią kontakt to był dramat, bardzo czuła na punkcie swoich kompleksów i rojąca sobie, że ktoś kwestionuje jej autorytet.
Jedynym gościem w porządku był Pan doktor, ordynator, no i pielegniarki. NIEKTÓRE. Bo niektóre traktowały z pogardą i często były po ludzku złośliwe.

Wbrew temu co pisał bvh, wcale nie było aż tak dużo wolnego czasu na dalszym etapie terapii bo były długie, wyczerpujące zajęcia prowadzone ściśle wg procedury, bez jakiejkolwiek normalnej rozmowy.

Był sztywny, często absurdalny regulamin/. Czasem cała społeczność wieczorna zamykała się w punkcie czy można nosić ze sobą swój szampon i żel na silownie bo w regulaminie stoi, że nie mozna wnieść czegokolwiek już otwartego. Starsi pacjenci dostawali możliwość wyjść na dłuższe okresy.
Plusem było to,że społeczności miały określony okres trwania więc nie było siedzenia do 3 nad ranem.

Ja totalnie odradzam,uważam, że zmarnowałem tam sporo czasu nie dowiadując się o sobie niczego innego i tracąc wiele nerwów.
Mogę polecić ośrodki które są 1000 razy lepszei jak odpowiednio zagadasz i jesli druga diagnoza tonie ciężka schizofrenia to chętnie pprzyjmą.
  • 308 / 157 / 0
@WymiotnikZwyczajny

Dzięki za wyjaśnienie, właśnie czytałem niektóre opinie i dużo było takich że personel nie jest zbyt miły.

Jasne poleć coś jak możesz, naszczęscie nie schizofrenia tylko, lęk społeczny przez co do ND mnie psychiatra nie przyjął jak drugi raz się tam wybierałem.
Teoretycznie można pójść do "normalnego" ośrodka i nic o tym nie wspominać, ale czy coś takiego ma sens?
#BLACKLIVESMATTERS #CZARNA SIŁA #CZARNA DUMA #LGBT
  • 3169 / 363 / 0
Ma. Co drugi ćpun ma cały zestaw zaburzeń różnego rodzaju, więc to całe PD to dla mnie trochę bez sensu.
  • 18 / 2 / 0
Jak dzwonisz np. na nowy dworek to nic przy rejestracji telefonicznej (a będzie się pytała babka) nie gadaj że masz PD, i normalnie zostaniesz przyjęty szybko, a dopiero na terapii wszystko wyjdzie na jaw.
Uwaga! Użytkownik pozytywnyczlek nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 712 / 83 / 2
ta, ja też mam dystymię w dodatku jeszcze padaczkę i niedoczynność tarczycy xD. W ośrodku zwykle na wejściu psychiatra proponuje SSRI, więc problem lżejszych zaburzeń psychicznych jest do obejścia. Idę drugi raz do ośrodka (Toruń krótkoterminówka - 3 mies), nie ma najmniejszych problemów.
Uwaga! Użytkownik kofel nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 23 / 10 / 0
Mój przyjaciel w piątek pojechał do Gliwic (Familia), ale go nie przyjęli, bo przyznał się do myśli samobójczych. Skierowali go do psychiatryka w Gliwicach na obserwację, być może po niej trafi do ośrodka. Wcześniej był 8 miesięcy w Anielinie i tam po tym okresie właśnie zasugerowali mu ośrodek z podwójną diagnozą. On nie ma jakiś ciężkich chorób psychicznych, tylko zaburzenia lękowe i depresyjne, dlatego PD była zaskoczeniem.
  • 980 / 83 / 0
Jak po 8 msc w Anielinie skierowali go do ośrodka z podwójna diagnoza to ma podwójna diagnozę to są specjaliści od chorób, a nie ty i twoj kolega twierdzicie ze nie ma chorób psychicznych xD
  • 56 / 3 / 0
04 czerwca 2020sfiksowany pisze:
@WymiotnikZwyczajny

Dzięki za wyjaśnienie, właśnie czytałem niektóre opinie i dużo było takich że personel nie jest zbyt miły.

Jasne poleć coś jak możesz, naszczęscie nie schizofrenia tylko, lęk społeczny przez co do ND mnie psychiatra nie przyjął jak drugi raz się tam wybierałem.
Teoretycznie można pójść do "normalnego" ośrodka i nic o tym nie wspominać, ale czy coś takiego ma sens?
Jest dokładnie tak jak napisał Blu.
Ja mam podręcznikowe zaburzenia depresyjno-lękowe i parę innych rzeczy, a jedyny ośrodek dla podwójnych diagnoz to było to Babińskiego.

W większości ośrodków nie ma problemu z ustawieniem sobie obstawy lekowej na takie zaburzenia, czasem może trzeba powalczyć.
Ja tylko w pierwszym ośrodku nie dostałem leków, bo nie i był to mój pierwszy ośrodek, jeszcze dla dzieci i młodzieży w Otwocku (choć ledwo się tam zmieściłem wiekowo). Ale w 2010 roku jeszcze klimat był bardziej monarowski w każdym ośrodku niż jest to teraz.

A ośrodek który Ci polecam, a w ogóle wszystkim to Tramwajowa w Toruniu. Załuję, że to nie był mój pierwszy czy drugi ośrodek, kiedy człowiek nie był taki zniszczony i cyniczny, bo myślę, że by zaskoczyło.
Kompetentna kadra, kierowniczka-legenda, która doprowadziłą do jego powstania i czasem jak posłuchasz tej babki, to daje Ci do myślenia. Chociaż nie sokńczyłęm tam terapii to pomógł mi nawet ten okres w którym byłem.
Nie krzycz przez telefon o podwójnej diagnozie ale zaznacz, że jesteś osobą lękową.
Lekarztam nie miał problemów z mocnymi dawkami wielu leków, jeśli widział taką potrzebe. Konsulutuje się z kadrą więc szybko wychwycą i jak nie poprosisz to sami zaproponują pójście do psychiatry.
Ogólnie w ośrodkach to się teraz bardzo rozmywa, w zasadzie to jakaś schizorenia czy bardzo ciężka depresja z próbami samobójczymi to coś, co zamyka Ci drogę do zwykłych ośrodków.
  • 23 / 10 / 0
07 czerwca 2020rodozz313 pisze:
Jak po 8 msc w Anielinie skierowali go do ośrodka z podwójna diagnoza to ma podwójna diagnozę to są specjaliści od chorób, a nie ty i twoj kolega twierdzicie ze nie ma chorób psychicznych xD
My nic nie twierdzimy. Taka była diagnoza, że z powodu zaburzeń lękowych rekomendują ośrodek z PD. Nie stwierdzili chorób psychicznych, ale może po prostu te zaburzenia ma wyjątkowo silne.
ODPOWIEDZ
Posty: 3553 • Strona 283 z 356
Newsy
[img]
Profesor znów za kratami. Spec od narkotyków zwany także Chemikiem zatrzymany w Skarżysku

Na pięć lat trafi za kraty 73-letni mężczyzna w półświatku znany niegdyś jako Chemik lub Profesor czyli człowiek wielokrotnie notowany za przestępstwa narkotykowe, między innymi za wyprodukowanie na początku lat 2000 w laboratorium w Bliżynie dziesiątek tysięcy tabletek ecstasy.

[img]
TVN24: „Tak wpadł szaman-informatyk"

UWAGA: Uwaga artykuł z TVN24, który poniżej przedrukowujemy, jest raczej kiepskiej jakości, jednak publikujemy go z uwagi na fakt, że jako jeden z niewielu opisuje przypadek zatrzymania i represjonowania osoby najprawdopodobniej prowadzącej ceremonie z ayahuascą.

[img]
Nowa nadzieja dla pacjentów ze schizofrenią. Opracowano przełomowy lek inspirowany LSD

Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornijskiego w Davis stworzyli nową cząsteczkę o nazwie JRT, która może zrewolucjonizować leczenie schizofrenii i innych chorób mózgu. Lek działa podobnie do LSD, ale nie wywołuje halucynacji. Dodatkowo, wykazuje silniejsze działanie niż stosowana obecnie ketamina.