TALK - Rozmowy [H]

[WujekMorda]

Nie wiemy co się dzieje ale mogą przeglądać forum.
Albo byc pod innymi nickami.
Wszystko jest możliwe.

Ja np jak swego czasu skończyłem z dragami i pracowałem za granicą nie wchodziłem na to forum 2 lata ponad. Teraz też wiem że jak bym wyszedł to nie zaglądał bym tu bo ja nie potrafię do takich rzeczy na zimno zasiąść.. Także na pewno wielu jest takich co w momencie wyleczenia się w cholorę hasła powyrzucali to też trzeba mieć na uwadze.

[d33nied]

No bo taka jest prawda, w teorii forum ma pełnić rolę harm reduction, ale uzależniony mózg tak do tego nie podchodzi... Jeżeli jesteś już "czysty" i siedzisz na tym forum to z postu na post zaczyna się ponowne rozkminianie, kombinowanie i nakręcanie (info z autopsji) :D

Więc jak najbardziej prawdopodobne, że niektórzy pozdychali bez echa, a niektórzy wyjebali konto w pizdu bo skończyli z ćpaniem i nie chcą "kusić".

[Landsberg2015]

WINCENT NAGRYWA SIĘ?
NAGRYWA?
rozwala mnie ta mordka
to byl naprawde dobry film
szkoda, ze tak malo jest filmow z takim klimatem. jednak te z polskim klimatem duzo lepiej sie oglada niz jakies Rekwiemy czy nawet Trejnspottingi (ktory obiektywnie byl calkiem niezly, ale to nie to samo). Tylu bylo dresiarzy na ulicach, az dziw, ze tak szybko stali się gatunkiem wymarlym. Mielismy dresów, skejtów, punków, emo, a tera? jakos nikt sie nie wyroznia. moze poza pizdeczkowymi raperami diamentowe łancuchy, tatuaze na mordzie, jedno oko LIL drugie PIZDOSLEEP. Ciekaw jestem jakby zareagowali rodzice tych 12 latkow gdyby zobaczyli idoli swoich pociech, teledyski i tego o czym spiewają.

Ksionc zmarł z przedawkowania? To juz chyba wiele lat minęło co?
Jechał dość grubo. Pamiętam foty jakie wysyłał z ekstrakcji w kiblach.

Chlopaki z Że życie ma sens mieli jakis kontakt z opiatami? Bo kiedys wypuscili trailera w ktorym gotowali zupkę z zielonych maków. Pozniej nawet probowalem znalezc, ale sie nie udalo. Moze skasowali.

Ekstrakcji Antidolu? Dużo kody brał? Może thio go wykończyło. Ja mam nadzieję że też umrę od Thio 150 mg dziennie

[jacok]

Ekstrakcji Antidolu? Dużo kody brał? Może thio go wykończyło. Ja mam nadzieję że też umrę od Thio 150 mg dziennie

Od kody pewnie zaczynał, miałem od niego "książki o fencie" kiedyś więc zakładam że leciał nie gorzej ode mnie. Jakoś rzeczywiście kontakt się urwał w okolicach jego bana na [h], ja potem miałem własne problemy i jakoś przestaliśmy pisać.

[Jureksteryd]

Zapewne cos przedawokowal z opio- ja stawiam wlasnie na fenta. Tego jednak prawdopodobnie nigdy sie nie dowiemy.
Pamietam jak nie lubilismy sie z ksionc-em na forum. On zreszta koazaczyl do kazdego. Pamietam forum w latach 2004 czy 2005 kiedy bylem tu pod innym nickiem. Nikogo z tamtych czasow juz nie ma, ostatnio jednak napisal do mnie chlop z tamtych czasow, jednak go nie kojarze, bo nie siedzial w dziale Depresanty, on mnie tez nie bardzo. Jedynie chyba @Jacok jest dosc dlugo i wrocil na forum, ale nie wiem czy wrocil do cpania.

Co ze Starym Dziadem? Naprawde nie zyje? Nie chce mi sie w to wierzyc. Ostatnio z tego co pamietam pisal, ze bierze pol plastra "setki" z fentem dziennie. Jakiego jednak chyba nie napisal.

[F6mGCrx3]

Ja pierdole,stary dziad żyje. Pisał że dwa dni temu ze ma sie dobrze w dziale poszukiwani. Ktoś ferment zasial a reszta powtarza.

[STR88]

@serotoninowy, gdzie widziałeś info, że stary dziad nie żyje? Nie przypominam sobie nic takiego.

e: Aa, dobra, mój błąd, nie zauważyłem posta wyżej.

[lol]

ksionc to dlugo bral kode. chwalil sie jak robi ekstrakcje z antidolu w centrach handlowych. wtedy jeszcze byl antidol20 i talvosilen. chyba 450mg kody w paczce. jak przerzucil sie na mocniejsze zabawki to ekspresowo sie stoczyl.
warszawski w sumie pododobnie tez dobrych kilka lat lecial na kodzie, wielu cenionych cpunów tak zaczynało. bral kode, szedl rozklejac plakaty i wieczorem powtorka. mielismy podobną dietę wtedy, koda, 2l coca coli i kebaby. dostawal pelno mandatów.
z tego co obserwuje sa 2 grupy cpunow tacy "rozwazni" co preferują lzejsze fazy i nie zwiekszają niepotrzebnie dawek i ci co wolą jechac po bandzie szybko a intensywnie. ci drudzy w wiekszosci prędko giną a jak mają trochę więcej oleju w głowie i są bardziej rozgarnięci to wyłażą z uzależnienia (jak jacok). ja to np. nigdy nie lubilem sie "zajebac" wolę lekką euforię jak dziala troche w tle, milej sie gada, pracuje etc.
swoją drogą bylem ostatnio o 4 nad ranem na centralnym i szczerze troche sie zdziwilem. pelno narkomanów i żebraków, a na piętrze "sypialnia". stoją pod kioskami przysypiają, sępią na bilety, sępią szlugi. myslalem, ze juz dawno zrobili z tym porządek. dworzec wygląda lepiej, jest ochrona, ale cpunów nadal mnóstwo. w autobusie tez jakis helupiarz jechal. w ogole myslalem, ze tam kasy są otwarte całą noc, a tu nie. otwierają je dopiero 5:30, wiec jak ktos ma pociag o 5 to moze sie niemile rozczarowac. moj na szczęście odjeżdżał 5 min po otwarciu kas, więc na styk się wyrobiłem.

[Jureksteryd]

To ze Starym Dziadem sie wyjasnilo. Pisalem od razu, ze to malo prawdopodobne, ze nie zyje i ze to farmazon jakis.

Co do zgonow umarl ktos ostatnio? Wiem, ze jest drugi watek gdzie jest napisane kto nie zyje, ale moze ktos wymieni tu kogos w miare kojarzonego i podyskutujemy o jego smierci? Bo jak rozumiem ten temat do tego sluzy, tak?

@lol, Talvosilenu byly- i nadal sa dwie wersje: Talvosilen Forte w kapsulkach 20mg, opakowanie zawiera 10 kapsulek i Talvosilen 20 tabsow po 20mg, ktore trzeba kruszyc do ekstrakcji jak Antidol. Mamy jednak 400mg kody w opakowaniu za okolo obecnie 15zl- zarowno zwykly Talvosilen jak i Forte maja niemal identyczna cene. 7-8 lat temu pamietam placilem w zaprzyjaznionej aptece 11-12zl za Talvosileny. Talvosilen Forte ma mniej kody w opakowaniu, ale ekstrakcje mozna zrobic blyskawicznie, filtrujac rozpuszczony w wodzie proszek z kapsulek w strzykawce (najlepiej 20ml) z husteczka higieniczna na dole zeby zatrzymac parasyf. Wspanialy lek dla osob majacych tolerke na 300-600 kody i dostep do Talvosilenu, 1-2 paki i w kilka minut mamy 300-600mg gotowej kody do spozycia. Mimo strat okolo 10% jak ktos dobrze robi ekstrakcje porobi lepiej niz Thiocodin. Zreszta kto bral Thiocodin i Antidol/Talvosilen/-=- Forte wie, ze koda z antka czy talvo inaczej i lepiej dziala niz ta z Thiocodinu. A jeszcze inaczej dziala czysta koda recepturowa robiona w aptece w takich zamknietych oplatkach, dawka jest zalezna jaka ci lekarz wypisze, ja mialem od lekarza od rehabilitacji ruchowej dawke 65mg:). Niestety ns jednej recepcie moze byc wypisane i wydane jedynie 20 takich platkow. Jednak 300mg takiej czystej kody dziala lepiej od 600mg Thiocodinu. Najlepsza koda jaka istnieje. Byla koda w dawce 20mg opakowanie 100 tabsow na RpW (nie wiem czemu ja wycofali, przy raku pluc byla podobno bardzo pomocna) a tu mozna dostac na zwykla recke kode recepturowa w dawce mysle minimum 20mg. Ja mialem 65mg jak pisalem, takich dawek chyba nawet jednorazowo sie nie uzywa, ale lekarz pisal co mu dyktowalem hehe. Niestety oba leki- chodzi oczywiscie o Talvosileny sa oczywiscie na recepte, ale w 1-2 na 10 aptek powinni sprzedac bez recki. O ile nie masz 18-25 lat (napisalem ten wiek jako umowny, jak masz powiedzmy 25 lat a wygladasz na 30 lub wiecej to plus dla ciebie) albo wygladasz jak degenerat.

Sory za off-topa o kodeinie, ale mysle, ze jest pomocny i prosze admina/modow o niekasowanie go, ewentualnie przeniesienie do dzialu kodeina i watku o ekstrakcji kodeiny.

[Wincent]

ksionc to dlugo bral kode. chwalil sie jak robi ekstrakcje z antidolu w centrach handlowych. wtedy jeszcze byl antidol20 i talvosilen. chyba 450mg kody w paczce. jak przerzucil sie na mocniejsze zabawki to ekspresowo sie stoczyl.
warszawski w sumie pododobnie tez dobrych kilka lat lecial na kodzie, wielu cenionych cpunów tak zaczynało. bral kode, szedl rozklejac plakaty i wieczorem powtorka. mielismy podobną dietę wtedy, koda, 2l coca coli i kebaby. dostawal pelno mandatów.
z tego co obserwuje sa 2 grupy cpunow tacy "rozwazni" co preferują lzejsze fazy i nie zwiekszają niepotrzebnie dawek i ci co wolą jechac po bandzie szybko a intensywnie. ci drudzy w wiekszosci prędko giną a jak mają trochę więcej oleju w głowie i są bardziej rozgarnięci to wyłażą z uzależnienia (jak jacok). ja to np. nigdy nie lubilem sie "zajebac" wolę lekką euforię jak dziala troche w tle, milej sie gada, pracuje etc.
swoją drogą bylem ostatnio o 4 nad ranem na centralnym i szczerze troche sie zdziwilem. pelno narkomanów i żebraków, a na piętrze "sypialnia". stoją pod kioskami przysypiają, sępią na bilety, sępią szlugi. myslalem, ze juz dawno zrobili z tym porządek. dworzec wygląda lepiej, jest ochrona, ale cpunów nadal mnóstwo. w autobusie tez jakis helupiarz jechal. w ogole myslalem, ze tam kasy są otwarte całą noc, a tu nie. otwierają je dopiero 5:30, wiec jak ktos ma pociag o 5 to moze sie niemile rozczarowac. moj na szczęście odjeżdżał 5 min po otwarciu kas, więc na styk się wyrobiłem.

Chwalił się że ma mandaty na 40 tysięcy złotych.

Na Centralnym to prędzej pijusy.