TALK - Rozmowy [H]

[xqzw]

To uczucie jest takie jakby była dziura i od razu mi gdzieś w pizdu do gardła leciało chociaż spływ potem też się pojawia

Wciągając lewą dziurą nie mam takiego problemu, ale ona to jednostrzałowiec jest. I w sumie i tak dobrze, jak chociaż tyle przyjmie

To samo mam ... a już próbowałem różnych technik...

[mmigotka]

Mi się wydaje, że to czy płynie od razu do gardła, co swoją drogą jest strasznym uczuciem, zależy od paru czynników. Przynajmniej ja zaobserwowałam, że jeśli się wciąga na raz dużą ilość to albo pójdzie w gardło, albo ''braknie nosa'' i nie będziemy w stanie wciągnąć tego na raz. Chyba wiecie o co mi chodzi, jak wciągacie ale już nie ma miejsca w klamie i wypada przez zwije albo się sypie z nosa zaraz po wciągnięciu. Do tego - bardzo suchy temat też jakoś z większą częstotliwością nieprzyjemnie ląduje prosto w gardle. Może mi się wydaje, a może ktoś z was też to zauważył? Albo to ja nie umiem wciągać

[Uciekinier945]

Normalne przy zajechanym nosie, suche śluzówki itd, wysmarkać sie, nawilżyć kichawe nawet wodą i tyle, jak mocno zapchana dziura to lecieć na dwie albo zmienic

[YoungestFlexer]

suche śluzówki itd [...], nawilżyć kichawe nawet wodą i tyle

Zajebista porada jak jeszcze bardziej wysuszyć śluzówki.

[pandimen]

Na regenerację lub nawet prewencję zniszczenia śluzówki polecam spray do nosa "Rinotac".
U mnie świetnie się sprawdza, śluzówka w ogóle się nie niszczy obecnie.

Rinotac - składniki: olej sezamowy, witamina E, mirystynian izopropylu, olejek bergamotowy, olejek goździkowy, przeciwutleniacz (BHT).

[KrenceWonsa]

Osobiście preferuje walenie chudych i długich lini, zawsze po jednej na jedną dziurę. Wciagam przeważnie za pomocą cienkiej, plastikowej słomki do napojów lub rurki zrobionej z rozebranego długopisu.
Co do nawilżania błony śluzowej nosa, to nie mogę się zgodzić ze stwierdzeniem, że nawilżanie choćby zwykłą wodą jest złe.
Kiedy czułem, że w nosie robi się sucho i większość leci do gardła zamiast osadzić się na błonie śluzowej, to zdarzało mi się już nie raz "podlewać nos" przechylajac głowę do tyłu i wkraplając po ścianie nosa (intensywnie przełykając) letnią, przegotowaną wodę z odrobiną rozpuszczonego chlorku sodu - sól fizjologiczną innymi słowy.
Jednak odradzam komukolwiek powielanie takiej praktyki, łatwo można się zakrztusić wodą, jeśli odruchowo zrobimy wdech.
U mnie to pomagało za każdym razem; nos stawał się nawilżony i taki też pozostawał, przy okazji spłukiwałem w ten sposób do gardła resztę fety która się nie wchłonęła.
Jeśli jednak u większości takie nawilżanie powoduje później jeszcze większe przesuszenie śluzówki to oczywiście, zwracam honor i jeszcze raz odradzam taką praktykę.

Polecam natomiast co jakiś czas zrobić sobie irygację nosa, kiedy kiepsko się wchłania albo nos jest całkowicie zawalony.
Cały potrzebny osprzęt do kupienia tanio w aptece, nazywa się to bodaj "Irigasin" - butelka do sporządzania roztworu soli fizjologicznej, przeznaczona do wykonywania płukania nosa + saszetki soli do robienia roztworu.
Letnia woda, zawartość saszetki, rach ciach szybkie płukanie i nos jak nowy

[grzpsycho]

U mnie zazwyczaj leci to wyczyszczonym 1$, którego tylko ja używam (mój prywatny taki xD)
Ogólnie to rozbijam w samarce, albo lepiej przesypać na chwilę na kartkę, zgiąć i ładnie zrobić puch.
Z sypaniem to zazwyczaj na stół, a jak nie ma do tego odpowiedniego czystego miejsca to zawsze zostaje na szybko przeczyszczony smartfon, tylko trzeba zdjąć obudowę dodatkową i sypać na środek szybki by nie weszło w szczeliny itp.

[JaTy1234]

Wciagamy do sluzowki nie za daleko kladziemy sie na wznak i jak schodzi nie siorbiemy tylko ruszamy glowa na boki do calkowitego wchloniecia. 100-120mg (poltorej zapalki) to jest max, niektorzy niestety musza wciagac o wiele wiele wiecej zalezy od czystosci.

Nie marnujmy amfetaminy :) miejmy przy sobie recznik w ktory wszystko przy przejedzeniu wysmarkiwywujemy po czym na drugi dzien mozna go wysuszyc i strzepac na biurko i z tego uzbierac nawet ponad pol grama ; )

Pamietajmy, ze pierwsze wciagania dzialaja najsilniej na sluzowke. Po kilku godzinach nie osiagniemy juz tego kopa tylko marnujemy towar (pisze caly czas o ulicznej nie farmaceutycznej). Lepiej odczekac z piatka dycha tydzien i cieszyc sie amfetamina dalej.

Jak sie zatrujemy lub wciagniemy za duzo razy i za gleboko (czujemy amfetamine na przeponie) odpuszczamy z wciagania nosem i przerzucamy sie na do zoladka z sokiem itp

[Odstawienny]

Czysta lufa z kiosku dobra do sniffu?

[SINMAIN]

Czysta lufa z kiosku dobra do sniffu?

Wciągałem parę razy gdy nie było banknotów. Niby normalnie się wącha, widać materiał jak przelatuje xD ale ja jednak preferuje normalną zwije.
P.s w sumie miałem nie walić juz dziś bo jutro rano do roboty ale narobiłem sobie ochoty