Więcej informacji: Pentedron w Narkopedii [H]yperreala
27 maja 2020DywanMuslicrafT pisze: siemka, próbował ktoś może nepa z jakimiś psychodlikami?
Scalono | 909
Uwaga: NEP CRYSTAL POWDER od galaktycznego vendora to tak na prawdę N ETYLO PIROLYDYNA w skrócie nep. nr cas 2687-91-4
N etylonor pentadrone cas 18268-16-1
Vendor po jakimś czasie podmienił numer cas na ten właściwy N etylnor pentadronowi, nie dajcie sie zrobić w chuja!
Usunięto czerwony kolor z tekstu | 909
10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
Nie chce go bronic, ale to moze byc zwykla pomylka.
Maja tam czasami zamieszanie, o tych zjebanych komentarzach pod substancjami to juz nie wspomne.
10 sierpnia 2020surveilled pisze: A mogę Cię prosić, byś już sobie poszedł? Coś pisałeś wcześniej o zakładaniu jakiegoś własnego forum – uważam że to doskonały pomysł.
https://hyperreal.info/talk/viewtopic.php?t=77897&start=700
Mile widziane krótkie uzasadnienie.
03 lipca 2020mrfuter pisze: Jadlem go, tak nep nie robi
Usunięto czerwony kolor, był nieczytelny | 909
27 maja 2020DywanMuslicrafT pisze: siemka, próbował ktoś może nepa z jakimiś psychodlikami?
Trzy dni to paliłem i wciągałem razem z NEH (wszystkiego gdzieś z 5 gramów) na podmiankę i pod wieczór trzeciego dnia zajebalem 2 kartoniki Ald52, pełna synestezja i rozpierdol, takiej dziwnej psychozy pomieszanej z euforią nie miałem. Efekt widzenia 4d, latałem po pomieszczeniu, wchodziłem i odczuwałem przedmioty, ogień itp.
Zacząłem rozwalać pomieszczenie, laptopa, piec poszedł w którym palił się ogień (miałem przeczucie ze czad się wydziela i mnie zabija, też że wszystko to już przeżyłem i to tylko kolejny raz i nie ma znaczenia co zrobię, też paranoja ze coś mnie obserwuję - czy to jakieś istoty z innego wymiaru bądź nasze odpowiedniki które już przeżyły wiele żyć, bądź nagrywają mnie sąsiedzi i to wykorzystają) . Uciekłem (raz oknem, potem wróciłem i drzwiami) nago w środku zimy myśląc że już umarłem i mogę zwalić konia do wszystkiego co mi przyjdzie do głowy, chciałem się włamać do sąsiada niszcząc mu drzwi bo myślałem że przejmę jego życie (koszt 5000 zł bo jeszcze samochód skopałem), .rzucałem się na jeżdżące jezdnia samochody (jednoulicowa wieś) Halucynacje pełną gębą, zmieniające się kolory, psychodela, uczucie zimna i zalanie adrenaliną wszystko wyniosło na jeszcze wyższy poziom.
Doświadczenie nie do powtórzenia. Chciałem nawet zwalić do swojego telefonu który odbijał moje ego ale gdzieś go rzuciłem w śnieg. Przyjechała policja i potem karetka, uderzyłem uderzyłem sanitarjusza. Gdy wjechałem na sor (jechałem gdzieś pół godziny) odzyskiwałem normalna świadomość i zrobiłem się potulny jak baranek)
Także nie polecam jeśli set and setting nie sprzyja... A jak już to niech nie cie przykują do czegoś jak ci wejdzie paranoia doprawiona adrenaliną (od stymulantów).
Dodano akapity dla czytelności | 909
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
"Pamiątka" z Tajlandii. Portugalczyk wpadł na warszawskim lotnisku
24 kg marihuany miał w swojej walizce Portugalczyk, zatrzymany na lotnisku Chopina w Warszawie. W bagażu 22-latka, który przyleciał z Bangkoku w Tajlandii, znaleziono 42 paczki suszu, których wartość na czarnym rynku oszacowano na niemal 1,2 mln zł. Mężczyźnie grozi grzywna i od 3 do 20 lat więzienia.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
