Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 1 z 6
  • 9 / / 0
Hej,
Naszła mnie dziś pewna myśl i niestety nie odnalazłam konkretnych odpowiedzi na pytanie, które sobie dziś zadałam i postanowiłam poruszyć ten wątek. Odkąd wyjechałam, palę można powiedzieć od około 5 lat praktycznie codziennie (5 lat temu zapaliłam po raz pierwszy i systematycznie od tego czasu wciąż palę). No może z małymi przerwami, które łącznie przez okres tych 5 lat nie przekroczą 6-8 miesięcy, także no powiedzmy 4,5 roku codziennego palenia. Głównie w formie bongosów, chociaż w czasie początków palenia były to zazwyczaj blanty, sporadycznie lufka. I dzisiaj zastanowiłam się nad tym ile dziennie gramów palę. Policzyłam ile mniej więcej miesięcznie wydaję na sprzęt, podzieliłam przez uśrednioną cenę po jakiej kupuję, podzieliłam na 4 tygodnie i na 7 dni. Wyszło około 0,5-1 grama dziennie. I ciężko mi ocenić czy to dużo, czy mało? Nie mam w zasadzie bliższych mi osób, które palą na co dzień i nie potrafię się odnieść do ilości jakie ludzie potrafią spalić w ciągu jednego dnia. Stąd moje pytanie do Was, ile dziennie palicie oraz jaki jest Wasz staż palenia? :pacman:
  • 429 / 64 / 0
Ja już 7 lat palę, od 2 miesięcy raczej okazyjnie, wcześniej było palone codziennie, w pl jak to w pl bywał kozak że 3 to było max co dało się wypalić i było to palenie takie na siłę jeśli wiesz ocb, ale bywał też taki syf (może nie syf, jakas lekka sativa) to bywało że nawet ponad 5 szła (mowa o paleniu wieczorowym w tygodniu po pracy)
Jak wyprowadziłem się do Holandii to i sprawa z paleniem się zmieniła, brałem z coffa lub od "rolnika" w dni wolne to bywało że nawet 10 leciała a rano zastanawiałem. Się gdzie kurwa poprzedni dzień zgubiłem XD
Od. Kiedy kupiłem vapo to leci w chuj mniej Towaru.

Ale w sumie nie żałuję że nie pale już tak często, jednak co za dużo to nie zdrowo i po czasie jakoś zatraciłem tą przyjemność z palenia ale mimo to czasem lubię się upierdolic :D

A taka konkretną odp. Będzie taka - w pl tak średnio dziennie leciało około 3 gram (tutaj patrzę tylko dni pracujące)
W NL bywało że nawet 5 ( tutaj to nawet w pracy leciały jointy)

W dni wolne z pewnością dużo więcej, ale do tego dochodzili znajomi i ciężko powiedzieć ile mogłem "sam" wtedy wypalić

Standardowo burdel bo pisze nacpany %-D sorry
Uwaga! Użytkownik JezusWKominiarze nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 12493 / 2425 / 0
Pierwszy raz zapaliłem, kiedy dużej części forumowiczów nie było jeszcze na świecie, lub robili w pieluchy i "na chleb mówili wieszak".
Ciężko mi powiedzieć, ile lat paliłem codziennie - wiele. Były też oczywiście przerwy, które trwały np 6 miesięcy, 2 lata...

Aktualnie palę wyłącznie w piątki, soboty i czasem w niedziele. 1 - 2 bonga. Myślę, że w dzień palący idzie do 1/4 grama (palę swój outdoor, który nie jest tak zbity, jak spod lampy więc wagowo może nawet mniej).
  • 759 / 140 / 0
1,5g dziennie, tyle paliłem jeszcze rok temu i nie uważam aby to było dużo. Teraz już w ogóle nie palę, całkowicie przestało na mnie działać więc stwierdziłem, że nie ma sensu.
  • 413 / 26 / 0
12 maja 2020jezus_chytrus pisze:
Pierwszy raz zapaliłem, kiedy dużej części forumowiczów nie było jeszcze na świecie, lub robili w pieluchy i "na chleb mówili wieszak".
Ja pierwszy raz zapaliem w 2001/2.Od 2005 juz sporo czesciej.
Pale 2,3 razy w tyg.lufe albo dwie.
  • 1619 / 552 / 0
Paląc przez około rok prawie codziennie schodziło mi 0.5-1.5g, mniej więcej przez rok wypaliłem 400g. W tym roku jest już luźno i lekko, palę około grama miesięcznie, w zależności jak kupię schodzi on na jeden wieczór, ale jak kupię mniejsze ilości typu 0.2 żeby spalić trzy szkła, jak najbardziej mi starcza. W ogóle odkąd przestałem palić trawę nałogowo, to jedna lufka robi mi dobrze, po 3 już mam "na styk", a jak palę więcej to przez głupotę i często po którejś lufce z kolei robię się w 100% trzeźwy i rozkminiam co tu się właśnie stało. Miałem już tak z 5-6x, strasznie dziwna sprawa, jak nadmiarowa lufka nie sprawi że wytrzeźwieje, to przynajmniej się potłucze/rozsypie.
  • 2394 / 653 / 0
ja paliłem ok 5g/10 dychy miesięcznie ale że wszystkie opcje mnie opuściły ( za granice w wiekszosci powyjezdzali) miotam sie jak szatan ale niemożliwością jest znalezienie jakiejs opcji wiec aktualnie nie palę wgl co mi nie służy bo wkurviony chodze ;(
  • 967 / 242 / 0
A mi się udaje ograniczyć spożycie w drodze do świetego graala czyli palenia weeekendowego.
Jak na razie niewielka ilość dosłownie dwa, trzy małe chmurki co 2 - 3 dni.I tego się trzymajmy ;)
  • 42 / 5 / 0
To zależy, ale jak mam, to lufka z czyściocha, tyle mi wystarczy. Czyli coś koło 0,1g dziennie.
  • 88 / 23 / 0
Wszystko to kwestia indywidualna. Mój staż to około 5 lat, od 3 nie palę już wcalę. To ile ktoś pali dziennie jest to baaardzo zróżnicowana kwestia i ma na to wpływ bardzo wiele czynników. Jedni palą w weekendy, jedni na wieczór tzw."do spanka", inni znów budzą się i od razu odpalają blanta/lufkę/bongo/wiadro. Im dłużej palisz często tym tolerancja Ci wzrasta i potrzebujesz więcej by osiągnąć oczekiwany rezultat a i tak bywa czasem, że czujemy ten niedosyt, palimy wtedy jakąś ogromną ilość i jedynie co czujemy to większą zamułę.

Twoje ilości nie są zbyt duże, znam ludzi co palą 5g dziennie i mają swoje krzaki. Jeśli chcesz wrócić do mniejszych ilości zrób sobie przerwę i np po 3-4 tygodniach będziesz się cieszyć z palenia jak nowicjusz i wtedy wystarczy Ci jedna lufka do szczęścia

Pozdro :)
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 1 z 6
Artykuły
Newsy
[img]
Leki na ADHD i medyczna marihuana a testy drogowe. Czy testy rozpoznają źródło substancji?

Czy zażycie niektórych leków może skutkować oskarżeniem o prowadzenie pojazdu pod wpływem narkotyków? Zastępca Rzecznika Praw Obywatelskich, Stanisław Trociuk, zwrócił się do Komendanta Głównego Policji z pytaniem, czy używane przez funkcjonariuszy testy narkotykowe potrafią rozróżnić substancje aktywne od leczniczych. Odpowiedź Policji nie rozwiewa wszystkich wątpliwości – zwłaszcza w kontekście leczenia ADHD czy terapii z wykorzystaniem medycznej marihuany.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.