Jakiś czas temu posiadałem 10g dreamherb.... próbowałem palić kilka razy -efektów brak. Jakos spróbowałem liscia i od razu do głowy przyszedł mi piołun- ten sam ochydny gorzki smak i od razu pomyslalem, że nie dam rady i dreamherb wyladuje w koszu. Uplynelo kilka dni i zostało ok 5-6g dreamherb i przyszla mi do glowy taka myśl: zrobie ta zasrana herbatke i szybko wipije na raz, jak nie dam rady to trudno ale bede ladowal na siłe. Podzielilem ta pozostala porcję na 2 czeći czyli wyszło ok 2 x 3g . Z 3g zaparzylem herbatke i poczekalem az ostygnie....
Wielka chwila (KTO PRÓBOWAŁ PIC PIOŁUN TO WIE O CO CHODZI) mówie, ze pije to i już...bach - wlewam jednym duszkiem, gorzkie jak no nie wiem co, popijam czym sie da no nic....w koncu odkrylem, ze 2 landrynki zalatwiaja gorzki posmak w ustach..... poszedlem spać. Sen masakra! To byl jeden z tych snów które wydaja sie ciagnąć bardzo długo i jakby mialy fabułę - wiecie o co chodzi, zdarzaja sie baardzo rzadko ale sie zdarzają. Sen byl bardzo trwały, wyraźny i długi .... no super.
Następnego dnia myslalem, ze to przypadek ale mialem jeszcze resztkę czyli 3g i zrobilem to samo - herbatka, landrynki i spac.Ponownie zaajebisty żywy sen, masakra.
W te dwie noce mialem sny tego rodzaju, ze wydaje sie jakby sen trwal ładny kawal dnia (takiego dnia we śnie - którzy doświadczyli wiedzą ocb) natomiast zwykle sny to takie pojedyńcze scenki..
teraz czekam na 25 gr dreamherb i zamierzam je wykorzystać w następujacy sposób:
oddzielę 3 porcje po ok 3g oraz 2 porcje po ok 7,5 g - te pierwsze 3 porcje użyje w pierwsze 3 dni a pozostale 2 w ostatnie dwa dni (taki wielki finał)
Calośc będe pil 5 dni z rzędu (jest w sumie 5 porcjii) a 2 najwieksze porcje zostawie na 4. i 5. dzień gdy poprzednie trzy porcje juz bedą dzialać.
Porcje ktore zastosuje moga wydawać sie duże, ale takie maja być gdyż zauważyłem, ze wtedy wlaśnie sa widoczne efekty...plemiona które stosowaly caleę też używaly dużych porcjii.
Po wszystkim umieszczę wyczerpujace sprawozdanie czyli ok za tydzień
CDN....
Słodziłem napar tonami cukru i miodu - nie pomogło.
Obecnie preferuje zmielony DH zamykać w żelatynowe kapsułki (2szt) do jednej miesci sie kolo 0.4g - mam rozmiar XL :) Efekty są jak najbardziej zadowalające, jedynie mam kłopoty z pobudką nad ranem :/
Ps. Twarda sztuka z ciebie skoro wypiłaś ten napar :p
Mam pytanie: jaka porcja (w gramach) tego zioła jest optymalna? Innymi słowy: jak, na jakie porcje, powinienem podzielić np. 10 g Calei, aby wyszło jak najekonomiczniej i najbardziej efektywnie?
Aha, preferowałbym jednak metodę herbatki
Pozdrawiam :)
Ad pytania 2-extrakt pewnie da sie zrobic-moze tak jak z salvia acetonem. Ale nie wiem nie probowalem.
Osobiscie wole African Dream Root-smak lepszy, 0,3-0,5g wystarczy i dziala lepiej:)
Powiedz mi PeteDoherty czy po parodniowej sesji z calea odczuwasz, chec spania caly dzien?
http://www.youtube.com/watch?v=j5q_sNVNQSU&NR=1 - szkoda że nie znam na tyle angielskieg ;P
http://www.aztekium.fora.pl/calea-zacat ... 2-0,3.html całkiem niezły przewodnik po uprawie
Efekty widać: swobodny dostęp pamięcią do dowolnych wątków snu.
Zna się ktoś na śnieniu, żeby powiedzieć, czy pamiętamy sen z ostatniej fazy, czy też z wszystkich? A dalej: jakie techniki LD polecilibyście do Calei? Bo chyba najlepsze efekty są, gdy tak jak przy podstawowej technice na LD przed ostatnią fazą obudzimy się i po przerwie z powrotem zaśniemy.
Dobranoc.
odpowiednią ilość suszu wsypuję do małej miseczki (zapewne lepszy byłby moździeż, jednak nie posiadam takowego) i przygotowuję sobie herbatę. Susz rozdrabniam w miarę możliwości posiadanym sprzętem (czytaj łyżką :-p). Póżniej trochę suszu nabieram na łyżeczkę i zapijam herbatą - i tak aż "przepiję" cały przygotowany susz. Przed chwilką przeszło 1.6g bez najmniejszej delektacji smakiem d. herbu.
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.