Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
Mam jakieś tam doświadczenie z substancjami psychoaktywnymi. Próbowałem marihuanę, Adderall, Valium, klona, Xanax, LSD, MDMA, 2C-B, DMT i grzyby, warto powiedzieć, że nie jestem jakoś bardzo obeznany w temacie, po prostu to zwykła rekreacja ze znajomymi.
W końcu do rzeczy - stwierdziłem, że czas spróbować amfetaminy bo jest bardzo popularna i po prostu, dlaczego nie?
Znajomi zawsze sypią na oko i tyle ale szczerze nie za bardzo mnie to w ten sposób ciągnie. Chce mieć dobre przeżycie.
Moje pytanie brzmi - jaką dawkę powinienem wciągnąć za pierwszym razem? Tak żeby rzeczywiście dobrze poczuć działanie tej substancji ale też nie przedawkować.
Dodam, że szukałem na forum jak i również poza nim ale niestety nie udało mi się znaleźć dobrej odpowiedzi.
Wtedy wziąłem 2 tabletki po 75mg i byłem szybki, może nie jakoś bardzo ale było czuć zmianę. Przez brak odpowiedzi stwierdziłem, że zarzucę po 100mg na dziurkę co uczyniłem chwilę temu i czekam na efekty, których aktualnie brak (5min po zażyciu).
Nie cytujemy postów znajdujących się bezpośrednio nad naszym postem. - {owerfull}
Mimo wszystko, z uwagi na czystość towaru może i lepiej ten Adderall.
Nie damy Ci odpowiedzi na to, jak dawkować amfetaminę, bo to substancja której czystość w zależności od źródła jest bardzo różna i po prostu nie idzie tego określić. Czysta feta to i przy 40mg jest wyczuwalna.
A, w ogóle to nie ma sensu sniffować Adderallu bo ma biodostępność P.O. 75%.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze: Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
25 kwietnia 2020UltraViolence pisze: Kurwa, masz dojście do Adderallu (czyli generalnie czyściutkiej amfetaminy o jakości farmaceutycznej), a chcesz wpierdalać syf z ulicy w którym amfetaminy jest może z 20%, ogarnij się![]()
24 kwietnia 2020pawoleh666 pisze: Potrafił całe dnie nic nie jeść, blisko anoreksji.
Mimo wszystko, z uwagi na czystość towaru może i lepiej ten Adderall.
To prawda, też potrafiłem po dawce 150mg nie spać 3 dni, tyle samo utrzymywał się brak apetytu, jednak do jedzenia się zmuszałem.
Porównując moje doświadczenie (200mg + 100mg + 100mg w pół-godzinnych odstępach) z wczoraj do Adderallu jestem szczerze zawiedziony bo zdawałem sobie sprawę z czego on się składa i liczyłem na chociaż podobną "prędkość". Jedyne co się stało to nie przespałem nocy i wyostrzył mi się wzrok, tej szybkości praktycznie wcale. Może lipny towar, co mnie dziwi ponieważ brany od znajomych, którzy bardzo sobie chwalą. Czytałem gdzieś, że przy pierwszym razie możliwy jest brak objawów ale no tak jak wiem i to co Wy napisaliście Adderall to czysta amfetamina także teoretycznie pierwszy raz to nie był. Dodam, że Adderall brałem zazwyczaj raz na tydzień/dwa przez 10 miesięcy, ostatni raz na sylwestra.
Macie może jakieś pomysły czym spowodowane mogą być tak słabe objawy poza tym, że nie był to towar najlepszej jakości (w co też nieco wątpię)?
Nie ogarniesz czyściutkiej amfy, chyba że:
a) sam ją zsyntezujesz,
b) kupujesz x kilogramów prosto z kolby chemika,
c) Twój znajomy ma ją prosto z kolby chemika i puści Ci bez żadnej wyjebki.
W najlepszym wypadku kupiłeś towar, który miał 20-30% amfetaminy i 70% kofeiny. Jeśli Twoi znajomi nie wciągali amfy w latach 90 to sorry, ale najprawdopodobniej nie mają pojęcia jak powinien działać czysty towar.
Po dawkach które przyjąłeś, cytuję:
25 kwietnia 2020ktostam95 pisze: (200mg + 100mg + 100mg w pół-godzinnych odstępach)
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
