Na permanentne wkurwienie dobrej metody nie mam, ale też można próbować przepalić wkurwa.
Bieda speedball,na serio pomaga się ogarnąć i robić zjazdu. Bo tak to masz albo depresanty albo stymulanty. A tu chodzi o dobre floł.
Kawa+Kava Kava (najlepsze to Waka z Vanuatu lub Fiji) + łyczek waleriany, dodatkowo sporo na słońcu, a jak jesteś totalnie wkurwiony, zmęczony, to weź rozłóż karimatę na twardej podlodze i połóż się na 30min. Bez poduchy. Aa i mała rada. Tylnią część spodni opuść za poslady, bo pasek lub zwężenie spodni przeszkadza w maksymalnym przyleganiu do ziemi. Najlepiej nago, ale w chuj zimno przy podłodze, więc w ubraniu, byle "pasek dupie nie przeszkadzał".
@AnnaS
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Kurczę nie wiem, jak jestem w domu, czy samochodzie to mimowolnie się wydrę jebnę o coś, a jak jestem w robocie to robię na pełnym wkurwie, że bez kija do mnie nie podchodz, każdego zabijam wzrokiem.
Nie chcesz substancji brachu,
no to: ćwiczenia fizyczne, morsowanie, zdrowa dieta (pomaga długofalowo), świadome rozluznianie części ciała (medytacja?), i tak jak Ci kolega powiedział, głęboki oddech, strzepnij rękę, dłoń, nogę, stopę..
Mi pomaga.
A najlepiej i najciężej to właśnie ujawnienie tych uczuć, powiedz co Cię wkurwia, powiedz, że ktoś się myli, że byś to zrobił inaczej, inne masz zdanie.
Ja dodatkowo jestem wpierdolony w różne substancje, co z jednej strony bardzo ułatwia mi życie,
z drugiej niszczy, z trzeciej czasem jest gorzej, bo np. czegoś braknie i człowiek jest na głodzie.
Temat ma charakter zbiorczy z założenia.......a nie że wołam bezsilnie o pomoc..ale dobre jest wstępne oddychanie nosem przy iskrze kopnięcia bo czasami miałem wrażenie że odcina się dopływ tlenu do mózgu
Ale przede wszystkim zamiast tlamsic te emocje to moze ich posluchaj , przyjzyj sie co maja Ci do powiedzenia bo nie biora sie z nikad .
Ja przylapalem sie na tym , ze niekiedy samemu multiplikowalem wkurwienie .
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/jurekpatryk.jpg)
Ćpali po 96 godzin, żeby cokolwiek poczuć. Fragment mocnego reportażu Patryka Jurka
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.