Pytam bo klony są dużo tańsze niż alpra i tez łatwiej dostępne, a jeżeli okaże się ze działanie jest takie samo i tolerkę tez bede miał taką samą to szkoda mi wyrzucać hajsu w błoto.
A tak na marginesie to radziłbym Ci z tym przystopować, te leki bierze się albo doraźnie, albo przez krótki okres czasu (max kilka tygodni) ale to cały czas mowa o niskich, typowo terapeutycznych dawkach. Jak wpierdolisz się w końskie ilości klona to dopiero wtedy zobaczysz co to znaczy mieć poważny problem, ale to już Twoja sprawa.
Zastanawiam się czy są lepsze benzo które działają przeciwlękowo, nie zamulają i można na nich pracować.
Xanax 0,5? Do tej pory jak już brałem to 2mg SR i działanie nie było szałowe.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Przystań na paleniu ziółka, nie dotykaj się do hery
Przekraczasz bariery, za pan brat z szatanem
Jak pochłonie Cię w ten syf ratunek będzie Monarem
A życie koszmarem z paskudnym nałogiem
Sam napisałeś, że preferujesz inne substancje.
Nie, nie warto tego brać jak nie musisz.
My już jesteśmy stare ćpuny to każdy z nas bierze benzo, bo od ćpania ma rysy na bani, taka prawda.
Pozdro i dzięki za odpowiedź
Przystań na paleniu ziółka, nie dotykaj się do hery
Przekraczasz bariery, za pan brat z szatanem
Jak pochłonie Cię w ten syf ratunek będzie Monarem
A życie koszmarem z paskudnym nałogiem
Mógłbyś to komuś dać/odsprzedać ( w żadnym sensie nie mam na myśli handlu, tak tylko napisałem), chodzi o to, że wielu ludzi już musi to brać bo są w to wjebani.
Zrobisz co będziesz chciał i nie męcz więcej.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/c/c1804a2d-e991-48ac-ba5c-8a911fa4c2f8/putin.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250729%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250729T063602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=2902f42ebdda5ca2800a421cd01673ee950f0b09b4c1c1a67e5830fe4cd8195e)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.