Dział zawierający fachową wymianę zdań na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
Regulamin forum
Uwaga!
Dyskusje w działach Psychofarmakologia i Syntezy winny mieć charakter możliwie jak najbardziej ścisły i naukowy. W trosce o realizację tego celu posty wszystkich użytkowników muszą zostać zaakceptowane przez moderację.
Moderacja zastrzega sobie prawo do usuwania/nieakceptowania postów, które nie spełniają powyższych założeń, nawet jeżeli są zgodne z regulaminem!
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
  • 1 / / 0
Witam serdecznie. :)

Może zetknął się ktoś z Was z tematyką lub z substancjami/lekami które mają za cel spowodowanie neurogenezy danego receptora np. 5-HTR2A, czy też dowolnego innego, choćby licznych D2 u organizmu, który nie posiada tegoż receptora?

Dajmy na przykład mysz która się rodzi bez danego receptora, lub pewien zaczerpnięty z internetu przykład Pana, który nie posiadał receptorów bodajże D2.
Czy można u takich organizmów spowodować neurogenezę danego białka receptorowego, za pomocą jakichś leków, substancji, antyciał, czy też elektrostymulacji oraz innych dobrodziejstw firm farmaceutycznych?

Pytałem do tej pory wielu psychiatrów i farmakologów, jednak nikt nie dał mi satysfakcjonującej i wyczerpującej odpowiedzi, co najwyżej słyszałem "Selegilina wspiera neurogenezę" lub "antyciała mogą działać w ten sposób" - po zapoznaniu się z pubmed'em, ofert fiolek z antyciałami po 1000$+, sporą liczbą anglojęzycznej literatury oraz artykułów i nie znalazłem nic konkretnego.

Myślę, że na pewno współczesna medycyna ma na to jakieś rozwiązanie, może niekoniecznie będzie to "cudowny zastrzyk" powodujący powstanie z nicości dowolnego receptora jaki ktoś sobie zażyczy, ale powątpiewam w to, że w asortymencie pharm-korpo brakowałoby 'leku' dla osobników którzy od urodzenia mają np. brak lub znikomą ilość D3 czy CB1 etc.


Na pewno gdzieś merytorycznie popełniłem gafę, za co przepraszam. Nie mam studiów i nie znam się na farmakologii/medycynie, bazuje swoją wiedzę na rozmowach z psychiatrami, farmakologami i fascynatami działania mózgu, mam nadzieje, że treść jest chociaż częściowo zrozumiała.

Jeśli ktoś wie o tym temacie cokolwiek wartościowego, prosiłbym nakierować gdzie szukać.
  • 2932 / 243 / 0
Ciekawy temat, ale od początku.
Receptorem jest 5-HT2A a nie 5-HTR2A (HTR2A to gen kodujący białko, w tym wypadku wspomniany receptor).

Nie spotkałem się jeszcze z takim czymś o czym wspominasz, ale rzuciłem okiem na wikipedię (średnie źródło informacji, wiem) i wynika z tego co tam jest napisane, że prace w kierunku wykorzystania komórek macierzystych są na zaawansowanym poziomie (III faza eksperymentów klinicznych), istnieje wiele udanych prób wytworzenia z tych komórek komórek innego typu, ale to są eksperymenty głównie na myszach. I jak najbardziej istnieją knockout mouse, więc w drugą stronę też się da. Jednak w przypadku człowieka do ogarnięcia tego całego bałaganu jeszcze długa droga, a do spopularyzowania jeszcze dłuższa. Terapie genowe są nadzieją medycyny w leczeniu np chorób neurodegeneracyjnych, ale jak to wejdzie do cywilnego użytku to po zobaczeniu ceny z racji szoku zapomnicie o całym temacie.
Dawny nick: tur3k
  • 911 / 206 / 1
Rzeczywiście, kwestie opisałeś dość laicko, z wieloma nieporozumieniami. Dlatego myślę, że zagłębianie się w temat nie ma akurat tutaj zbytnio sensu, a postaram się Ciebie naprowadzić na kilka spraw i skorygować to co napisałeś. Po pierwsze, neurogeneza to proces tworzenia neuronów z nerwowych komórek macierzystych (skrót anglosaski NSC). Nie możemy więc mówić o neurogenezie receptora. Możemy mówić natomiast np. o ekspresji genu receptora (i tu następne pojęcie do poczytania - ekspresja genu) lub o ekspresji receptorów. Jak kolega wyżej zauważył, 5-HTR2A to właśnie nazwa genu kodującego receptor.
Mysz bez danego receptora to najczęściej zwierzę z "knock-outem" danego genu, zaprojektowane w celu konkretnych badań naukowych nad funkcją jakiegoś genu (receptora, enzymu, ...) lub nad poszukiwaniem leków w danej chorobie. Knock-outy u ludzi widywane są rzadko, gdyż w ogóle poważne choroby genetyczne należą do rzadkich.
Co do leków powodujących ekspresję genu, którego nie ma - podaję to w wątpliwość, kieruję do paranauk. Mamy natomiast taką dziedzinę jak terapia genowa, która daje nadzieje w chorobach o podłożu genetycznym. Wykorzystuje się w niej najczęściej wirusy zmodyfikowane w celu wbudowania w genotyp brakującego genu.
Podsumowując, może na początek Biologia Villee'go a później może jakaś Biochemia Harpera? Pogrzeb też odnośnie pojęć, które wypisałem.
Zażółć Gęślą Jaźń
:grzybki: :fuj: :rzyg:
  • 1290 / 366 / 0
Tutaj sa spece od zabijania neuronow a nie tworzenia nowych %-D
Jedyna znana metoda to bedzie zmiana trybu zycia i nastawienia do niego. Jest niedawno udowodnione, ze nawet u starych ludzi tworza sie nowe komorki nerwowe, a receptory to normalnie zmieniaja swoja ilosc w zaleznosci od wielu czynnikow.
ODPOWIEDZ
Posty: 4 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
DNA w powietrzu. Wykrywają tak narkotyki i patogeny

Przełomowe badanie naukowców z Uniwersytetu Florydy wykazało, że środowiskowe DNA (eDNA) zasysane prosto z powietrza może dostarczyć szczegółowych informacji o otaczającym nas świecie. Od identyfikacji zagrożonych gatunków i śledzenia ludzkich patogenów, po wykrywanie alergenów i nielegalnych substancji.

[img]
W miesiąc zarabiają milion złotych. Gangi porzucają narkotyki dla papierosów

Gangi znowu wchodzą w papierosy, znowu jest to żyła złota, a ryzyko dużo mniejsze niż przy handlu narkotykami - donosi we wtorek "Gazeta Wyborcza". W miesiąc bez żadnego problemu zarabiają milion złotych.

[img]
Kieleccy policjanci zlikwidowali fabrykę klefedronu w powiecie sandomierskim

W minioną środę kieleccy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej współpracując z Biurem Kryminalnym Komendy Głównej Policji oraz kontrterrorystami z Kielc i Radomia przeprowadzili realizację, która doprowadziła do likwidacji dużej, fabryki produkującej klefedron. W sprawie zatrzymano 32 – latka, który najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie.