Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Moim zdaniem są bardzo podobne tylko grzyby częściej wywołują mdłości i przez to tripy z rzadka bardziej mogą przypominać walkę o przetrwanie, jednakże w zasadzie większość moich doświadczeń była przyjemna. Ja bym głębię grzybów określił jako organiczność samego przeżycia, to może mieć jednak dużo wspólnego z myślą, że spożywamy coś stricte naturalnego - zawsze towarzyszy mi to uczucie połączenia się z matką Ziemi, organiczne, płynne wizje natury, multiplikacja jej elementów składowych. Tak w ogóle, to życzę miłego i bezpiecznego tripa
Dzięki wielkie, za jakas godzinkę zaczynamy, wiec jutro tu wroce opisać wrazenia. Jestem jeszcze bardzo niedoświadczona z psychodelikami (bo co to jest 2 razy mahomet), ale powoli sie coraz bardziej przekonuje do tego świata pełnego kolorków
Wczoraj odmierzyłem 2,5g, zmieliłem, zalałem 1/3 szklanki soku z cytryny, odczekałem 20 min i wypiłem. Po godzinie nie czułem żadnych efektów, weszło dopiero po jakichś 80 minutach po tym jak coś zjadłem.
Mocą nie różniło się nic a nic od 2,5 jedzonych tydzień temu. Lekko średnia faza bez głębi. Wizuale tylko przy zamkniętych oczach i to krótko.
Następnym razem skaczę na głęboką wodę - 5g
29 lutego 2020Nostradamus123 pisze: Na shroomery czytałem o "lemon tek". Ludzie pisali że 2g wyrywa z kapci podobnie jak 5-6 g jedzonych normalnie. No i wchodzi niby już po 30 min.
Wczoraj odmierzyłem 2,5g, zmieliłem, zalałem 1/3 szklanki soku z cytryny, odczekałem 20 min i wypiłem. Po godzinie nie czułem żadnych efektów, weszło dopiero po jakichś 80 minutach po tym jak coś zjadłem.
Mocą nie różniło się nic a nic od 2,5 jedzonych tydzień temu.
Lemon tek działa - ale nie tak, że 2g działa jak 5g, to jest bzdura - tylko najlepsze efekty daje, jak się zmieli grzyby, zaleje je cytryną, a potem to wszystko zaparzy w gorącej wodzie i wypije na pusty żołądek. Wtedy rzeczywiście wchodzi bardzo szybko i jebie w czerep straszliwie, przy dużych dawkach jest to mniej więcej takie wrażenie, jakby się zostało potrąconym przez pociąg (na ile sobie potrafię wyobrazić potrącenie przez pociąg oczywiście).
Następnym razem skaczę na głęboką wodę - 5g
Niemniej jednak - podobno do odważnych świat należy :D
29 lutego 2020Nostradamus123 pisze: Następnym razem skaczę na głęboką wodę - 5g
A lemon tek to ściema, ale dobrze smakuje. Cubeny zmielić i zalać wrzątkiem, łyse długo parzyć (2h powiedzmy). 5g cubenów nie ma podjazdu nawet do 5g łysych, po łysych potrafię dotknąć rzeczy niedostępnych po cubenach. Oba rodzaje grzybow mają wiele wspólnego z DMT.
Jak widać w przeciwieństwie do semilanceata P. cyanescens zawiera praktycznie tylko psylocynę i tak wygląda porównanie doświadczeń z jednym i drugim:
The four volunteers testing the psychotropic effects of P. cyanescens agreed that the 1 g portion ingested proved it to be more potent than Psilocybe semilanceata. The effects were felt sooner after ingestion, but the duration of the trip was shorter, which can be explained by the high psilocin content of the Panaeolus. Unlike psilocybin, which has first to be hydrolysed, psilocin works directly on the neurotransmitter receptors. (Psilocybe semilanceata contains much psilocybin, but no psilocin.)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ghbtatoo.jpg)
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju
Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.