Więcej informacji: Dekstrometorfan w Narkopedii [H]yperreala
Nasza komunikacja i codzienne funkcjonowanie jest dopasowane pod introwertyków coraz bardziej i bardziej. Częściej piszemy do siebie niż dzwonimy, ploteczki z kawiarni przeniosły się w większości na messangera, nawet pizzę zamówimy częściej w aplikacji niż przez telefon! (Ja tam wciąż jak mogę to zadzwonię :D)
A co do samego DXM to mnie zaciekawił pod tym względem. Wzięłam po raz pierwszy trzy dni temu (ominęło mnie licealne ćpanie ;) dopiero teraz eksperymentuję sobie na spokojnie). I na ostatnie 1,5 h tripa... zostałam introwertykiem. No bo inaczej tego nie określę. Zwyczajnie nie miałam ochoty na jakikolwiek kontakt czy bliskość z drugim człowiekiem, nawet jego obecność obok. Zamknęłam się w sypialni, włożyłam słuchawki i nie podchodź nie ruszaj. Dziwne to było strasznie. Choć może jak tak sobie myślę, było całkiem dobre. Jako ekstrawertyk "ładuję baterie" poprzez spędzanie quality time z ludźmi - co jest ważne, żeby to był autentyczny kontakt i robienie razem rzeczy, bo samo to, że wsiądę w metro w godzinach szczytu raczej mi nie robi dobrze. A to się wiąże z tym, że moje "baterie" są uzależnione od czynników zewnętrznych, nie mogę sobie ot tak pójść do domu, żeby sobie dostarczyć życiowej energii.
Tak więc introwertykowa faza po Acodinie była całkiem dobrym odpoczynkiem. Przydałoby mi się coś takiego częściej.
Chyba nie każda faza po psychodelikach musi być wyłącznie introspektywna? Wydaje mi się, że jak się ma dobre "połączenie" z drugim człowiekiem, z kimś się jest blisko i nadaje się na tych samych falach, to podróż jak najbardziej może być wspólna. Nie mam dużych doświadczeń, ale z tych nielicznych wynika, że na kwasie z odpowiednią osobą gada się bardzo dobrze! Choć w przypadku DXM, czy chyba ogólnie dyso (nie wiem, kiedyś miałam okazję próbować małą dawką kety tylko i meh, prawie nie zadziałała) masz rację, nie wyobrażam sobie w ogóle chęci na głęboką rozmowę z drugim człowiekiem.
Interesujące, że tak bardzo odklejam się sama od siebie i zatracam poczucie ja i jednocześnie nie chcę przebywać z nikim, poza samą sobą... (jeśli palnęłam jakimś banał to sorki, nowe to dla mnie)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Zaskakujący trend wśród Polaków. Chodzi o spożycie alkoholu
Spożycie alkoholu aktywnie ogranicza 55 proc. Polaków, a 21 proc. deklaruje całkowitą abstynencję.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
