Leki przeciwdepresyjne, tymoleptyki - SSRI, SNRI, iMAO, TLPD i inne
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2677 • Strona 141 z 268
  • 3649 / 995 / 2
Wszystkich? Może masz negatywne reakcje na część z SSRI, ale ogólnie prekursory serotowniny są wszędzie. Najlepiej zrobisz, jak założysz oddzielny temat w Opisz swój przypadek, bo nie jest to wątek dotyczący skutków ubocznych SSRI, a dotyczy konkretnie bupropionu.

Tu nie kontynuujmy tej dyskusji o lekach serotoninowych. - blackgoku
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 296 / 35 / 0
Cześć, biorę well od 10dni. Pierwsze 3dni zamulenie-nastepne 3dni Speed, teraz już czuje działanie antydepresyjne. Aczkolwiek nie do końca mi się ono podoba, może nie spłyca emocji tak jak ssri, ale też oglupia niestety... z ssri sobie poradziłem, wystarczylo że brałem citalopram na noc :) Teraz pytanie się pojawia czy mogę brać wellbutrin w dawce 150 na noc? Pozdrawiam

--------------------------

Dodam jeszcze, że dalej biorę 10mg citalopramu na noc i wellbutrin o 7 rano 150mg

Scalono. taurinnn
  • 3649 / 995 / 2
Wellbutrin z zasady bierze się jednorazowo w dawce 150mg/dzień lub 300mg/dzień. Stosowany jest w godzinach porannych ze względu na wywoływanie bezsenności. Ponadto przekroczysz prawdopodobnie terapeutyczną dawkę, a nie bez przyczyny wynosi ona 150mg w spowolnionym uwalnianiu, a nie 300mg od razu (przeczytaj parę moich postów z tego tematu o stosowaniu rekreacyjnym).
Gdy możesz być kim chcesz. Bądź sobą. No chyba, że możesz być Son Goku, wtedy zawsze bądź Son Goku.
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
  • 296 / 35 / 0
Przepraszam, może źle się wyraziłem. Nie zamierzam brać rano i wieczorem, za to tylko przed snem. Zdaje sobie sprawę z bezsenności, ale pod ręką mam również trazodon który stosuję doraźnie więc o to się nie obawiam. Zastanawia mnie tylko efekt terapeutyczny, choć tak jak w przypadku citalopramu pewnie nie ma to znaczenia( biorę go na noc tak jak napisałem bo mniej odmóżdża)

-------------------------

Panowie, oraz Panie.
Mam jeszcze jedno pytanie. Czy ktoś z Was miał tak, że wellbutrin Was spinal od środka i nie byliście wyluzowani? jestem bardziej nerwowy i to z dnia na dzień idzie w złym kierunku, stąd moje pytanie. Być może ktoś tak miał i to przeszło po czasie?(na to liczę) biorę 2tygodnie;-)

Scalono. taurinnn
  • 11 / / 0
03 stycznia 2020blackgoku pisze:
Wszystkich? Może masz negatywne reakcje na część z SSRI, ale ogólnie prekursory serotowniny są wszędzie. Najlepiej zrobisz, jak założysz oddzielny temat w Opisz swój przypadek, bo nie jest to wątek dotyczący skutków ubocznych SSRI, a dotyczy konkretnie bupropionu.

Tu nie kontynuujmy tej dyskusji o lekach serotoninowych. - blackgoku
Tak było. Podjęłam kolejną próbę w parze, bo tak zawsze było najlepiej i na razie na małych dawkach jest do zniesienia.
Zresztą wbijam na program leczenia ketaminą, może to coś zmieni.
Założę wątek jak zwiększę dawki i się zacznie.
Dzięki.
  • 493 / 17 / 0
Ostatnie nadzieje pokładałem w Bupropionie, a czuje się oszukany.

Opisze cała sytuacje, aby nie było niedomówień.

Diagnoza:
Depresja lub depresja z hipomanią (wg psychiatrów, terapeuta uważa, ze mam „tylko” nawracające epizody depresyjne, a „hipomania” to stan, kiedy czyje się normalnie).

Objawy:
- zaszczuwanie siebie negatywnymi scenariuszami
- brak wiary w swoje możliwości i pomysły
- brak motywacji
- znużenie życiem
- brak radości z czegokolwiek poza sexem i narkotykami (b-k)
- uciekanie przed obowiązkami i problemami (np. idę nagle spać w ciągu dnia, lub przeciągam pobudkę rano, ponieważ to jedyny moment kiedy mam sny i wole żyć tymi snami. Uciekanie w gry internetowe.)
- widzę wszędzie wady, zalet muszę się doszukiwać
- gardzę sobą i swoją egzystencją głośno (np. krzywo zaparkuje i mowie na głos „kurwa ale ze mnie debil jebany”.)
- ogromne problemy z ZACZĘCIEM czegokolwiek
- zupełny brak zdecydowania (we wszystkim), potrafię 5x zmieniać kierunek trasy (do restauracji), pomimo ze byłem już prawie przy punkcie A
- wycofanie się z życia socjalnego, pomimo ze lubiłem spędzać czas z ludźmi
- bezpodstawna (lub mocno nieadekwatna) nerwowość lub totalna bezsilność i rozbicie
- chęć płaczu bez możliwości uronienia łzy
- ciagle poczucie marnowania czasu (no bo jak robię 15% tego co mógłbym będąc zdrowy no to kurwa?)
- wcześniej stres i nerwy myśląc o jutrzejszym dni, dziś już tylko obojętność
- myśli samobójcze, planowanie i wyobrażanie co by było z rodziną, jakbym umarł (ten podpunkt występował w najgorszych dołkach depresji)

Trwa to długo, z kwartału na kwartał objawy się nasilały, aż uniemożliwiły mi normalne funkcjonowanie (na szczęście mam prace zdalna). Nie chciałem pieprzonych SSRI z różnych względów, dlatego od podjęcia decyzji o leczeniu pół roku minęło zanim zapisałem się do TERAPEUTY i kolejne 3 miesiące zanim dostałem lek bupropion od psychiatry - któremu z bomby zasugerowałem, ze aktualnie wspomagam się mikrodawkami 3MMC lub amfetaminy, w zależności od potrzeb.
Bez problemu wypisał i prosił o niewpierdalanie tego rekreacyjnie - ok.

Po wizycie u psychiatry zrobiłem sobie jeszcze nockę na 3MMC, zjadłem sam grama przez 24h, następny dzień rekonwalescencja, a w kolejnym zarzuciłem 1 tabletkę 150mg.
Kopa poczułem, niestety kop przerodził się w ogromne zawroty głowy - na szczęście tylko 1 dnia.
Kolejne 15/16 dni to był cud miód - pobudka, odruch pavlova po tabletkę, woda już przy łóżku czekała i po godzinie odpalony i gotowy do działania.
Jedyny skutek uboczny to szczękościsk i chęć ruchania non-stop.

Po 16/17 dniach działanie słabło, aż znowu stałem się zmułem, wiec raz wspomogłem się fetą, drugi, trzeci, pokłóciłem się z dziewczyna to zjadłem pół grama 3MMMC, no i minął miesiąc - druga wizyta.

Powiedziałem psychiatrze, ze 2tyg czułem siw super, potem działanie osłabło i jedyne co mi zostało to brak dołków (co tez było spoko). Wtedy dostałem receptę na 300mg i miałem zacząć od następnego dnia, tak tez zrobiłem.

Niestety - nigdy nie uzyskałem tego stanu z pierwszych 2 tygodni, ponadto efekt trzymający moją depresje w klatce, zaczął się rozpływać (co kilka dni mój smutek przybiera na sile, znów cieżko mi się zabrać za robotę, straciłem wiarę ze cokolwiek mogę, jestem wręcz lekko senny cały dzień) i czuje, ze lada moment wrócę do życia sprzed rozpoczęcia leczenia.

Wiem, ze zrobiłem głupio ćpając na Bupro, ale sądziłem ze skoro PRZED kuracją zajebalem grama 3MMC i działało, to małe wspomaganie sie stimami, nie spierdoli działania Bupro i uważam, ze to nie jest wina tych kilku kresek.

Co mogę zrobić, aby nie wpaść znów w 100% depresje?
Te 2 tygodnie były takie piękne 😢
  • 296 / 35 / 0
a ile ogólnie to jadłeś? mi mijają 2tygodnie i też już zero mocy z tego mam, ale czytałem coś o honeymoon'ie (braku działania przez jakiś okres) później się to wszyskto niby normuje. Przeczytaj cały wątek w ogóle, tego efektu z pierwszych dni już raczej nigdy nie uzyskasz, jeśli chodzi Ci o naspeedowanie. Powinna się pojawić naturalna energia, ja po niekad zaczynam to zauważać u siebie(troche łatwiej wstaje mi się z wyra)
Drugą kwestią jest to, że z Twojego tekstu wynika że szukasz zamiennika dla narkotyków, tylko legalnego. Gdyby wellbutrin działał cały czas jak na początku to każdy by go walil;-) poczekajmy z miesiąc, dwa i zobaczymy jak efekty. Cierpliwości! choć i mi tego brakuje ;-) poddro;-)

--------------------------

Dzisiaj czuje wielkie pobudzenie ale takie dziwne aż przesadzone... mam nadzieję że przejdzie

Scalono. taurinnn
  • 24 / 1 / 0
@blackgoku Cześć mistrzu, mam wielkie uznanie co do twojego autorytetu na forum, bede przewdzieczny jesli mi chociaz postarasz sie pomoc. Cierpie na zje***ą depresję od 6-7 lat (nie od tego wieku, ale taki okres hehe)
Byłem leczony już wenlafaksyna, escitalopramem, vortioksetyną, trazodonem, bupropionem, sertraliną, fluoksetyną, itd.

Teraz skończyłem na leczeniu Trazodonem (150mg) w połączeniu z Bupropionem (150 mg)
niestety głowa mnie czesto nakur**a i mega jestem nie do zycia, brak energii itp, az dziwne ale tak jest, pamiec zerowa, i to uczucie tej zapchanej i ciezkiej glowy... biore ten miks od 2 tygodni,

moje pierwsze pytanie:
Czy masz moze jakies sugestie co do tego leczenia?

drugie pytanie:
Jakie w przypadku tych dwoch : trazodonu + bupropionu, są dawki maksymalne, tak by sobie nie poryć głowy? czyli nie dostać zespolu serotoninowego

trzecie pytanie:
czy dołożyłbyś coś ? tylko takie coś co nie spieprzy mi drągala, chciałbym by nadal stał:)

Z góry dziękuje,
  • 296 / 35 / 0
Może nie ja miałem się wypowiedzieć ale warto wziąć kilka zdań pod uwagę. To, że czujesz się całkowicie bez energii to wina tylko i wyłącznie trazodonu. Sam mam go w domu i biorę doraźnie i to tylko max 25mg, że względu na to że następnego dnia jesteś zamuloną cipą bez mózgu. NIBY te działanie sedatywne trazodonu przemija po 3msc, ale ja po tygodniu jego brania non-stop nie byłem w stanie zrobić dobrego treningu biegowego( zero motywacji w trakcie biegania) i normalnie myśleć. Walczę z bezsennościa ale naturalnymi sposobami, teraz dostałem jeszcze hydro ale zobaczymy jak to będzie.
Nie dostaniesz zespołu serotoninowego od połączenia bupropionu z trazodonem( od samego trazodonu nie dostaniesz, a w mixie to już w ogóle bo bupropion to NRDI)

Trzymaj się 150mg well, ale ja na Twoim miejscu bym wyrzucil w pizdu ten trazodon, albo go brał doraźnie i to nie w takiej ilości, na mnie okropnie działa, z resztą poczytaj na forach jak ciężko później rzucić trazodon. Lekarzem nie jestem ale fakty sobie łatwo można połączyć niektóre.

Ja np dziś do leczenia wellbutrinem wrzucam sertraline(sertagon 50mg) zacznę od 25mg, wcześniej brałem citalopram 10mg i zrobiłem sobie dwa dni przerwy. citalopram strasznie mnie splycal emocjonalnie, w dodatku brałem go na noc co dodatkowo zaklocalo mój sen. Pani Doktor mi wczoraj powiedziała, że sertralina ma inny profil wiązania się z białkiem niż citalopram więc nie powinno być aż takiego splycenia. No zobaczymy ;)

------------------------

Cholerka....co by tu dać do wellbutrinu? citalopram na noc nie mogę spać, kupiłem sertagen ale hamuje noradrenaline...więc to bez sensu. Jestem w punkcie wyjścia.
Wziąłem dziś 5mg citalopramu 2h po wellbutrinie i działanie bupropionu zostało stłamszone przez serotoninę..klapa

Pytanie- czy wellbutrin poradzi sobie w monoterapii na depresję z lękami wywołaną zazywaniem mefedron w ciągach? mam PRAGIOLA jeszcze w domu, to pregablina ale chyba typowo antylekowo

Scalono. taurinnn
  • 40 / 10 / 0
11 stycznia 2020AnonimowyWI pisze:
Może nie ja miałem się wypowiedzieć ale warto wziąć kilka zdań pod uwagę. To, że czujesz się całkowicie bez energii to wina tylko i wyłącznie trazodonu. Sam mam go w domu i biorę doraźnie i to tylko max 25mg, że względu na to że następnego dnia jesteś zamuloną cipą bez mózgu. NIBY te działanie sedatywne trazodonu przemija po 3msc, ale ja po tygodniu jego brania non-stop nie byłem w stanie zrobić dobrego treningu biegowego( zero motywacji w trakcie biegania) i normalnie myśleć. Walczę z bezsennościa ale naturalnymi sposobami, teraz dostałem jeszcze hydro ale zobaczymy jak to będzie.
Nie dostaniesz zespołu serotoninowego od połączenia bupropionu z trazodonem( od samego trazodonu nie dostaniesz, a w mixie to już w ogóle bo bupropion to NRDI)

Trzymaj się 150mg well, ale ja na Twoim miejscu bym wyrzucil w pizdu ten trazodon, albo go brał doraźnie i to nie w takiej ilości, na mnie okropnie działa, z resztą poczytaj na forach jak ciężko później rzucić trazodon. Lekarzem nie jestem ale fakty sobie łatwo można połączyć niektóre.

Ja np dziś do leczenia wellbutrinem wrzucam sertraline(sertagon 50mg) zacznę od 25mg, wcześniej brałem citalopram 10mg i zrobiłem sobie dwa dni przerwy. citalopram strasznie mnie splycal emocjonalnie, w dodatku brałem go na noc co dodatkowo zaklocalo mój sen. Pani Doktor mi wczoraj powiedziała, że sertralina ma inny profil wiązania się z białkiem niż citalopram więc nie powinno być aż takiego splycenia. No zobaczymy ;)

------------------------

Cholerka....co by tu dać do wellbutrinu? citalopram na noc nie mogę spać, kupiłem sertagen ale hamuje noradrenaline...więc to bez sensu. Jestem w punkcie wyjścia.
Wziąłem dziś 5mg citalopramu 2h po wellbutrinie i działanie bupropionu zostało stłamszone przez serotoninę..klapa

Pytanie- czy wellbutrin poradzi sobie w monoterapii na depresję z lękami wywołaną zazywaniem mefedron w ciągach? mam PRAGIOLA jeszcze w domu, to pregablina ale chyba typowo antylekowo

Scalono. taurinnn
Siema biorę wellbutrin od dwóch lat.Na poczatku z trazodonem ,potem solo.Na depresje z zachamowaniem dziala wysmienicie przez caly czas.Jednak po jakims czasie zaczela sie ostra nerwówka, wszystkie emocje czy to zle czy dobre byly pomnorzone razy milion.Jesli chcesz leczyc takze lęki samym bupropionem solo to nie radze.Zmniejszylem z 300mg na 150 i dodalem wartioksetyne (brintellix), niby dwa leki wzajemnie zwiększają swoje stężenie w organizmie.Jestem na tym miksie od 2 tygodni, więc ciężko cokolwiek na ten temat napisać.Poki co mam zerowe libido . . .kurwa . . .Na samym bupro bylo az za duze, ze skrajności w skrajność.
ODPOWIEDZ
Posty: 2677 • Strona 141 z 268
Newsy
[img]
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna

Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.

[img]
Budowali z kostki brukowej... schowek na amfetaminę. Policjanci zatrzymali 27-latka z narkotykami

W niedzielę, 13 lipca br., gostynińscy policjanci zatrzymali 27-letniego mieszkańca powiatu gostynińskiego, który posiadał przy sobie amfetaminę. Narkotyki odnaleziono w prowizorycznej budowli z kostki brukowej. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 3 lat pozbawienia wolności.

[img]
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”

Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.