Pochodne dwuazepiny, które produkowane są jako preparaty lecznicze.
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 714 z 1131
  • 270 / 26 / 0
Po alprie także słabo sypiam. Wcale łatwiej nie zasypiam ani nie jestem bardziej wyspany. Potrafiłem się budzić w nocy z lękiem. Już waleriana lepiej działała. A najlepszy sen po benzo doświadczyłem po klorazepacie =)
Uwaga! Użytkownik ludecki12 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 325 / 38 / 0
Też to zauważyłam. Zdecydowanie lepiej nasennie działały na mnie klony, spałam po nich jak zabita. Na sen już wolę wrzucić difkę, bo aż szkoda marnować w tym celu alprę.
Discard that delusion. Forget it. Go to Wonderland.
  • 53 / 17 / 0
wynika to zapewne ze znacznie krotszego
dzialania alpy. dla porownania dzialanie klona jest dla mnie odczuwalne nawet do 24 godzin, gdzie alpra wyciaga marne 5 ;(. klon nie tylko sprawia ,ze zasypiasz nieproblemowo, ale zapewnia gleboki i spokojny sen przez cala noc ;). w mojej skromnej opinii benzo na sen mozna zastapic duzo bezpieczniejszymi srodkami.
  • 904 / 182 / 0
05 grudnia 2019ludecki12 pisze:
Po alprie także słabo sypiam. Wcale łatwiej nie zasypiam ani nie jestem bardziej wyspany. Potrafiłem się budzić w nocy z lękiem. Już waleriana lepiej działała. A najlepszy sen po benzo doświadczyłem po klorazepacie =)
A ja po 15mg mirtazapiny wziętej pierwszy raz bez benzo w systemie. 12h nieprzerwanego snu z mocnymi snami. Na benzo nigdy tak długo i głęboko nie spałem, nawet na poczatku. Te 15mg wzialem o 8 wieczorem obudzilem sie o 8 rano i do 16 miałem jeszcze dwie drzemki. 7.5 byłoby optymalnie za duża dawka jak na 1 raz.

A teraz niedawno 15mg mirty (z tolerka na 6-8h snu) poprawione buchem legitnej mj to znowu 10h z takimi snami, że rano wyjrzałem na ogród sprawdzając, czy impreza dalej się toczy (nie bylo żednej imprezy prócz tej we śnie).
  • 340 / 52 / 0
Dla mnie na sen najlepiej działa midazolam. Ścina praktycznie po kilku chwilach i zapewnia spokojny sen. Alpra ma mały potencjał nasenny, lepiej stosować doraźnie w trudnych sytuacjach bo jak się zacznie brać regularnie to skoczy tolerka i ma się po działaniu leku. Chyba że ktoś zacznie walić po 10 mg ale to droga donikąd i bieganie po recepty do prywaciarzy
  • 53 / 17 / 0
kategorycznie odradzam stosowania benzodiazepin na sen. jest mnostwo innych rownie skutecznych lekow pozwalajacych na spokojny sen. wlasnych doswiadczen moge polecic mirtazapine i mianseryne.
  • 980 / 83 / 0
Alpra na sen bez sensu.
Alpre mam zawsze w zapasie np na randkę, prezentacja w pracy czy coś w ten deseń. Nie stosuje już jej kilka tyg ale mam spokój ze względu na to iż wiem że ona jest i mogę ją wziąć XD
  • 1180 / 399 / 0
mnie alpra dobrze "składała" do spania w ilości 2-3mg, plus dwa, trzy piwka, walcze jeszcze z alkoholem, benzo od pół roku ostawiłem na dobre(miejmy nadzieję), już lepszy zolpi na spanie-tylko też nie na co dzień-bo tolerka szybko rośnie. Ale z zolpi nie miałem nigdy problemu, a alpra mnie "przytuliła" i był problem z odstawką, z rozłąką %-D
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1180 / 399 / 0
06 grudnia 2019Piolun pisze:
Dla mnie na sen najlepiej działa midazolam. Ścina praktycznie po kilku chwilach i zapewnia spokojny sen. Alpra ma mały potencjał nasenny, lepiej stosować doraźnie w trudnych sytuacjach bo jak się zacznie brać regularnie to skoczy tolerka i ma się po działaniu leku. Chyba że ktoś zacznie walić po 10 mg ale to droga donikąd i bieganie po recepty do prywaciarzy
mi na midazolam tylko raz udało się wyrwać bibułę, poza tym rolki, alpra(nieszczęsna), bromozepam. Klonów i lorafenu- z apteki nie uświadczyłem na oczy(klonem mnie nie raz znajomy "wspomógł"- ale jakoś bałem się tych klonów, %-D )
Uwaga! Użytkownik spiderek jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 509 / 25 / 0
30mg przez mniej niż 2 tygodnie na zerowej tolerancji często łączone z mj i alc.
Ciężko zasnąć teraz na trzeźwo i nie mogę kontrolować mięśni, które samowolnie się spinają %-D

Długo potrwa jeszcze te spinanie mięśni i jak długo problemy ze snem będą się utrzymywać?

Po spaleniu lufy muzyki słuchało się spoko ale przy próbie zaśnięcia pojawiły się lęki i problemy z oddychaniem
Mianowicie miałem płytki oddech i ciężko było mi wziąć głębszy oddech nie popadając w panikę %-D
Zablokowany
Posty: 11303 • Strona 714 z 1131
Artykuły
Newsy
[img]
Rozbita grupa narkotykowa. Marcin K. odpowie za handel heroiną i kokainą wartą miliony

Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku stanie mężczyzna oskarżony o udział w zorganizowanej grupie przestępczej zajmującej się międzynarodowym obrotem heroiną i kokainą oraz praniem pieniędzy. Śledztwo w tej sprawie, pod nadzorem prokuratora Prokuratury Regionalnej w Gdańsku, prowadzili funkcjonariusze Centralnego Biura Śledczego Policji w Gdańsku.

[img]
Stan opublikował raport o spożyciu marihuany. Niemal 15 proc. nowojorczyków zażywa ją regularnie

Tylko 14,7 proc. dorosłych nowojorczyków regularnie spożywa konopie indyjskie – zgodnie z najnowszym raportem stanowego Departamentu Zdrowia. Najwyższy odsetek korzystających z marihuany w dowolnej formie występuje u osób w wieku 21-24 lat. Z raportu wynika ponadto, że większą tendencję do zażywania konopi mają osoby, które jednocześnie nadużywają innych używek.

[img]
Największa europejska imprezownia tonie. Karetki błagają o pomoc – jeżdżą tylko do nocnych klubów

Ibiza – symbol beztroskiej zabawy, dźwięków techno i drinków za 25 euro – pęka w szwach. Ale, co ciekawe, nie z powodu tłumu turystów. Pęka system ratownictwa medycznego. Jak podaje lokalny związek zawodowy służby zdrowia, nawet jedna trzecia wszystkich interwencji karetek dotyczy klubów nocnych, gdzie dochodzi do… „bad tripów” po wiadomych zakazanych używkach.