Negatywne konsekwencje przyjmowania fitokannabinoidów i sposoby im przeciwdziałania.
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 2 z 5
  • 803 / 6 / 0
Po wysilku fizycznym to haj jaki przyjemny i czysty :-)

@verv
To nie foruma sarkazma, to nie foruma ironia poszerzania wrota percepcja. Posty na bajzlu możesz sobie ponabijać :rolleyes:
Ostatnio zmieniony 21 lutego 2008 przez yam'teoretyk, łącznie zmieniany 1 raz.
  • 86 / / 0
Nieprzeczytany post autor: SharkyPL »
Wkręcamy sobie (wmawiamy) że fajnie byłoby wziąć długi prysznic. Bierzemy, a potem idziemy sie przejsc, najlepiej z kimś. A jak to nie pomaga to najeść się i spać. ;D

Albo : trzy sudafed'y (pseudoefedryna). Godzinka i jak nowonarodzeni jesteście, od razu chce sie wszystko robic ;) ale to chemia więc nie wiem czy codziennie ktos chcialby sudafed lykac.


A najlepiej, to palić raz na jakiś czas. Fazy wtedy sa dlugie, przyjemne, nie-mulące i takie... fajne. :D
Następnego dnia mam jakiś kop po paleniu, że wszystko jest fajne, miłe, język mi się rozplątuje (mogę nawijać jak najęty), uśmiecham się do nieznajomych i w ogóle. Trzyma się to dość długo! ba... cały czas.


Pozdrawiam
Uwaga! Użytkownik SharkyPL nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 684 / 10 / 0
Bo podobno w małych ilościach MJ podnosi poziom serotoniny w mózgu, tylko nie wiem w jakich ilościach i na jak długo. Ale z własnego doświadczenia wiem, że tak ze 3 buszki potrafią poprawić nastrój w kolejne dni.
Uwaga! Użytkownik anonimowy_uzytkownik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 44 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Zaker »
Siłka, panowie, siłka. Oczywiście cały czas, nie tylko podczas detoxu. 1,5 h porządnego wysiłku, człowiek się wypoci i od razu lepsze samopoczucie (wiadomo, endorfina etc). No i kondycja lepsza :) . W sumie to przez ganje zacząłem chodzić na siłkę z ziomkami. Teraz za każdym razem jak sie ujaramy to wkręca sie temat siłki, jak to zajebiście, że chodzimy i w ogóle takie mega dowartościowanie, haha. Ale to to tylko taka mała dygresja :)
Uwaga! Użytkownik Zaker nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 52 / 2 / 0
heh temat w sam raz dla mnie :p bo po jakis 2-3 latach jarania (czesto codziennego ) stwierdzilem ze jestem mega zamulony i ogolnie kiepsko ze mna:p krok pierwszy ograniczylem palenie baki..krok drugi rzucilem fajki...tera jeszcze na silke sie zapisze i bede biegal ..to powinno dobrze odmulic moj zjarany lep a przydaloby sie bo za 2 mies matury:P
Livin Life In A Fast Lane
  • 22 / 1 / 0
Hey

Ostatnio (ostatnie parenaście miesięcy) popalałem sobie w towarzystwie tą "wspaniałą, nieszkodliwą i lżejszą od alkoholu" trawkę, średnio 25x w miesiącu.
Parę dni temu stwierdziłem, że przez to mniej robie tego co powinienem, więc starczy już, poszaleć mozna w weekendy, ale w tygodniu chcę skupić się na właściwych rzeczach.

I tu nagle niespodzianka...
Siadam do swoich rzeczy (praca kreatywno-intelektualna) i... nie mogę!
Czuje sie tak, jakbym brał antybiotyki, że ciężko się skupić i otempiają. Mam pełną motywacje w postaci określonego celu, na osiągnięciu którego mi zależy i tak jak zawsze będąc pochłonięty czymś - budziłem się rano i byłem zły że jeszcze prysznic, jeszcze śniadanie, bo już chciałem wziąć się za moje cudeńka i popracować nad nimi - tak teraz wszystko OK, poza tym, że zadowolony siadam i... czuję się jakbym nie miał mózgu...

Wiadomo, czynników mogą być miliony - uzupełniłem minerały (zwłaszcza magnez), witaminy, piję redbullka, zielona herbatę - ale to nie zmienia nic!

Ktoś mi powie o co chodzi?
btw, może niepotrzebnie podejrzewam trawę, bo może ma z tym tyle wspólnego co miałoby mleko, ale wiem że podczas fazy nie da się skupić skutecznie na tym co mam do roboty, więc tak sobie domniemałem związek...

Nie wiem, czy wiek ma znaczenie, jeśli tak to jest to 26. Myślałem że to może kwestia jesieni czy czegoś... no ale to by była pierwsza w życiu jesień taka, więc już sam nie wiem o co chodzi.

pzdr!
  • 418 / 2 / 0
może dostałeś derelki
  • 3129 / 26 / 0
Tak właśnie działają ciągi na mj. Witamy po mniej zabawnej stronie lustra.

Za kilka tygodni lub miechów powinno wszystko wrócić do normy, o ile nie będziesz W OGÓLE jarać.
High, how are you?
  • 1951 / 15 / 0
Tak zielsko jest ok i łagodne i nieszkodzące. Jak jarasz co jakiś czas, a nie tak jak ty piszesz prawie codziennie. Jakbyś codziennie się najebywał, też byś źle funkcjonował. Zrób sobie przerwę 2-3 miesiące i wszystko będzie ok. A potem pal 1-2x na miesiąc i zobaczysz, że żadnych szkód.
  • 22 / 1 / 0
Aha, to jednak.
No ok.
Bo kolesie od których kminimy palą codziennie (ale nie jak ja, że wieczorem, tylko cały dzień dopalają od rana po noc) i nigdy nikt sie nie skarżył, że mu trudniej myśleć jak do pracy pójdzie.

Da się to jakoś przypieszyć? Zielona herbata, fizyczne ćwiczenia, kofeina, czymkolwiek?

Pozdro i dzięki
ODPOWIEDZ
Posty: 41 • Strona 2 z 5
Newsy
[img]
Koniec z lękiem po THC? Ten popularny terpen może być kluczem

Czy zdarzyło Ci się kiedyś poczuć niepokój lub lekką paranoję po użyciu marihuany? To częste doświadczenie, zwłaszcza przy mocniejszych odmianach, bogatych w THC. Od lat w branży konopnej krąży teoria „efektu otoczenia”, która sugeruje, że inne związki w roślinie mogą łagodzić te negatywne odczucia. Do niedawna była to jednak głównie opowieść. Teraz mamy twarde dowody.

[img]
Wystarczy sekunda i kolor się zmienia. Ten tatuaż wykrywa groźną pigułkę w twoim napoju

Chociaż dużo mówi się o zagrożeniu, jakie niosą ze sobą tzw. pigułki gwałtu, rozpoznanie ich na imprezie wciąż bywa trudne. Właśnie dlatego naukowcy z Korei Południowej zaprezentowali nowatorskie rozwiązanie, które działa błyskawicznie i jest niemal niewidoczne.

[img]
Z Brazylii do Europy z kawą i kokainą. Kulisy sprawy drobnicowca Blume

Drobnicowiec Blume, który w 2023 roku obsługiwał transatlantycką trasę handlową pod togijską banderą, dziś stał się symbolem jednego z największych przejęć narkotyków na wodach europejskich. Wydarzenia związane z jego zatrzymaniem obnażają skuteczność współpracy służb międzynarodowych oraz skalę wykorzystywania żeglugi morskiej przez zorganizowane grupy przestępcze.