Po psychodelikach jest fajny afterglow i lepsze samopoczucie, na tripie ma się sporo przemysleń i obserwacji. Tylko w praktyce to średnio się przekłada na cokolwiek. "Oczyszczenie mentalne" i inne bajeczki new age to zostawmy jako hasło dla sekt i neohippisów. Żeby nie ćpać trzeba przerobić powody dla których ćpamy, zmienić otoczenie, nawyki, schematy myślowe i przede wszystkim dać mózgowi czas żeby się zregenerował. Gdyby wzięta parę razy roślinka czy tabletka to za nas robiła to byłoby to największe odkrycie współczesnej psychologii.
Próbować można, ale cudów nie oczekuj.
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
Powyższy post proszę traktować nieco z dystansem, ponieważ pakowanie się w opio (nawet kodeinę) dla odskoczni od trawy i na odwrót. taurinnn
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Żaden narkotyk nie jest lepszy/gorszy jeśli jest spożywany patologicznie. Ani kodeina ani marihuana człowieka tak szybko nie wykończy. Hehe. Fakty są jednak takie. Kto ma w głowie opiatowego raka ma po prostu przejebane. Dziękuję dobranoc.
"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
Chciałem przypomnieć że opiaty są wypisywane na receptę i wielu chorych je bierze (czasem przez dłuższy okres) nie każdy sie uzależnia, mimo że wielu odczuwa euforyczne działanie.
(A to, że na opiatach można całkiem nieźle intelektualnie ogarniać, to już inna sprawa).
Nie bierzcie moich rad poważnie, konsultujcie to z bardziej obeznanymi osobami a najlepiej lekarzem. Słuchacie mnie na własną odpowiedzialność.
@Wiedza radosna, nie wiem jakie specyfiki masz konkretnie na myśli- ja nie znam najmocniejszych opiatów; fentanylu i heroiny, ale absolutnie nie zgadzam się na określenie "rak" w stosunku do pozostałych; morfiny, PST, opium, kody. Czy coś co wywołuje raka jest przepisywane na receptę? Stosunkowo niewielki odsetek chorych, u których stosowano morfinę i którzy znają jej działanie wpada w uzależnienie, to samo dotyczy ludności państw na Bliskim i Dalekim Wschodzie, którzy mieli/mają nieograniczony dostęp do maku wysokomorfinowego. Może Cię zdziwię tym co teraz napiszę, ale jest sporo ludzi, którzy z natury są pogodni, mają hobby, zainteresowania i którzy nie są skłonni kontynuować brania opiatów, nawet po kilku i więcej dawkach. Dotyczy to np. mojego znajomego chorego na SM- brał też na bóle PST, teraz bierze codziennie oxy (o przedłużonym działaniu)- wcale nie czuje potrzeby brania. Ale chyba najbardziej jaskrawy przykład tego o czym teraz piszę jest tu , na HP- dotyczy on bardzo doświadczonego i zasłużonego (acetylacja PST- HP powinien mu postawić pomnik lub nazwać jego imieniem jakiś dział) usera opiatowego, otóż człowiek ten stwierdził nagle że jego życie jest na tyle barwne i bogate (dostał wpierdol od ochrony w klubie nocnym i zabrali go na komisariat), że nie potrzebuje jakiś sztucznych wspomagaczy i rzucił to w diabły, a brał nie byle co bo herę. Także ostrożnie z takimi osądami, nie wolno generalizować.
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Aresztowania za marihuanę w USA – raport FBI zaskakuje liczbami
Mimo postępów w legalizacji, aresztowania za marihuanę w USA nie ustają. Sprawdź, co naprawdę pokazują najnowsze dane FBI.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
