Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
26 września 2019FajnieJest pisze: 170mg donosowo zeby wejsc w dziure? Zeniona masz kete, stary.
27 września 2019morpho pisze: marzy mi się wieczór z opaską na oczach, słuchawkami na uszach, w wygodnym łóżeczku. <3
jakie mieliście najciekawsze pomysły albo wizuale podczas tripowania? zainspirowało Was to do stworzenia czegoś? ^.^
-----------------------
keta, pod zamkniętymi oczami daje jazdy na poziomie małych dawek DXM, ale trochę inne.
W każdym bądź razie, jest fajnie.
Przy otwartych też.
Lądowałem w innych wymiarach, a pokój składał się na moich oczach, niczym w incepcji gdy wracałem do świata ludzi.
Zajebista sprawa
To przy dużych dawkach. Chyba to te slawne k-hole
Scalono. taurinnn
Taki nieogar wszystko wiruje, dodatkowo ta euforia to bylo cos.
Teraz mam kilka pytań;
Ile czasu od podania donosowego zaczyna się działanie?
Jaka jest różnica między ketaminą w igiełkach, a cukrze?
Rozkruszanie jest konieczne, albo wpływa jakoś na lepszy efekt?
Bardzo szybko , zazwyczaj ok.5 min max 15 .
Wydaje mi sie , ze to po prostu stopien rozdrobnienia towaru chociaz moze tez swiadczyc o czystosci
Wciagajac cale krysztaly zwyczajnie pokaleczysz nosek plus przyswajalnosc moze byc gorsza
1. Czy proszek mogę rozpuścić na łyżeczce i wciągnąć najmniejszą igłą podpiętą do insulinówki?
2. Co z drobnoustrojami, bakteriami, kwestiami zakażenia i ewentualną amputacją...?
3. Miejsce wkłucia może być na "szczepionce"?
4. Jak głęboko wbijać igłę i jak mam wiedzieć, że jestem już odpowiednio głęboko?
5. Jak długo podawać substancje?
6. Inne ważne wskazówki, porady albo konsekwencje?
28 września 2019SabuSebe pisze:Tru dat. Przy dobrym stuffie już 50 mg robi dobrą siekę.26 września 2019FajnieJest pisze: 170mg donosowo zeby wejsc w dziure? Zeniona masz kete, stary.
Ostatnio na kecie, firanki oddychały równo z rytmem bicia mego serca.27 września 2019morpho pisze: marzy mi się wieczór z opaską na oczach, słuchawkami na uszach, w wygodnym łóżeczku. <3
jakie mieliście najciekawsze pomysły albo wizuale podczas tripowania? zainspirowało Was to do stworzenia czegoś? ^.^Po ściągnięciu 3 buchów z jointa
zaczęło się robić jeszcze ciekawiej. Głębokie rozkminy, na głębokie tematy, ketamina świetnie się nadaje do rozmów z ludźmi o otwartych umysłach. Takie weekendowe ket-meetingi będe pamiętał do końca życia.
-----------------------
keta, pod zamkniętymi oczami daje jazdy na poziomie małych dawek DXM, ale trochę inne.
W każdym bądź razie, jest fajnie.
Przy otwartych też.
Lądowałem w innych wymiarach, a pokój składał się na moich oczach, niczym w incepcji gdy wracałem do świata ludzi.
Zajebista sprawa
To przy dużych dawkach. Chyba to te slawne k-hole
Scalono. taurinnn
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Donald Trump podpisał ustawę rekryminalizującą produkty z konopi zawierające THC
Historyczny zwrot w amerykańskiej polityce konopnej. Prezydent Donald Trump podpisał ustawę budżetową, która zawiera kontrowersyjne zapisy. W praktyce oznaczają one rekryminalizację konopi w USA. Nowe prawo uderza w tysiące produktów z THC, w tym popularne Delta-8. To radykalne cofnięcie liberalizacji, którą Trump sam wprowadził, podpisując słynną ustawę Farm Bill w 2018 roku. Decyzja zapadła po tygodniach paraliżu rządu. Izba Reprezentantów przyjęła pakiet w środę, głosami 222 do 209.
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”
Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
