Też nie mogę się powstrzymać:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Dow%C3%B3d_anegdotyczny
https://pl.wikipedia.org/wiki/Sofizmat
https://pl.wikipedia.org/wiki/Erystyka# ... nhauera)[2]
https://merlin.pl/logika-w-pigulce-ch-beck/6639886/
22 sierpnia 2019juzjestemgrzeczny pisze: Chodziło przecież o psychodeliki. A ten ziomek od dmt od czasu do czasu piwko tylko wypił.
Co do leczenia - wtedy nikt xD
A te niezdiagnozowane zaburzenia to ja wkładam między bajki. Każda zrycie przez dragi można tak uzasadnić, a to teoria z dupy wyjęta. Każdy jest podatny tylko nie każdemu odpierdala.
Nawet bez dragow - wystarczą odpowiednie warunki. Np. ludzie masowo doświadczający ekstazy, bo jakiś świr krzyczy. Byłem tego świadkiem xD takiego pastorowania, niezapomniane przeżycie. Albo żołnierskie ptsd, kiedy głośnienszy odgłos to strzały z broni.
Tak całkiem serio - każdego z nas może popierdolić tylko nie każdego z nas trafia to samo. Jednego zniszczy zdrada, drugiego wojna, trzeciego bad trip.
Podziel się posiłkiem
Tymczasem w najbliższym czasie przygotowuje się do 40mg 4-HO-MiPTA, zobaczymy co to z tego będzie.
22 sierpnia 2019nanawacin pisze: mamy jednak dużo więcej danych odnośnie nie-szkodliwości LSD
22 sierpnia 2019Fruktoza pisze: Sam nie bardzo sobie wyobrażam jakby to miało wyglądać, substancja schodzi i tyle, jestem trzeźwy
To jak to ma wyglądać dla głównego zainteresowanego to chyba mało ważne, pewnie tyle ile osób przeżywających tego typu przygody to tyle różnych historii.
Zdecydowanej większości taka przygoda pewnie nie czeka, nie mniej jednak zakładanie że to niemożliwe jest mało rozsądne.
22 sierpnia 2019Fruktoza pisze: Nigdy też nie poczułem tego legendarnego oświeceniowego działania psychodelików po których zmieniło się moje życie
I nie słyszałem o badaniach nad szkodliwością psychodelików.
Podziel się posiłkiem
Czego byś tylko nie napisał to i tak nie zmienisz faktu, że żarcie psychodelików obarczone jest ryzykiem - jest ono niewielkie ale niewątpliwie istnieje.
Nazywaj sobie to życiowymi anegdotkami - obyś zatem zarechotał kiedyś tak jak ja, może wspólnie się pośmiejemy i powspominamy. O ile akurat ty się nie wyhuśtasz :)
@juzjestemgrzeczny
@nanawacin
@ImaneAnys
@aziriah
Posiąść wszelką wiedzę leży w zasięgu możliwości człowieka ~ Leonardo da Vinci
Szukaj mnie na: https://pubmed.ncbi.nlm.nih.gov/
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Trump uznał fentanyl za broń masowego rażenia. „Używają go, by zabijać Amerykanów”
Prezydent USA Donald Trump podpisał w poniedziałek rozporządzenie uznające fentanyl za broń masowego rażenia. W uzasadnieniu stwierdził, że „wrogowie USA używają go, by zabijać Amerykanów”. Oświadczył zarazem, że rozważa złagodzenie federalnych restrykcji obejmujących marihuanę.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
