Sprawa wyglada następująco, dwa dni temu dzwonił stary znajomy ze był na policji w mojej sprawie, pytali o mnie i kilka innych osób z mojego środowiska.
Dziś napisała kolejna osoba ze ma być za godzinę na komisariacie również w mojej sprawie, ze maja SMS i połączenia.
Mnie osobiście nikt nie wzywał, nie złapali mnie z niczym - nawet mnie nikt nie spisywał ostatnio.
W papierach mam zarzuty o pobicie z wymuszeniem wiec to pewnie tez nie działa na moja korzyść.
Pytanie, czego się spodziewać? Czy ma podstawie samych zeznań mogą postawić zarzuty? Jezeli nic nie znaleźli/nie znajda przy mnie/u mnie to czy coś mi grozi na podstawie samych zeznań?
Czy spodziewać się na dniach ‚nalotu’?
Dziwne tez, ze nie wzywają osób z którymi mam stały kontakt do teraz, tylko starych znajomych z którymi się z rok nie widziałem. Na komendzie pytają tez o inne osoby, ale o mnie głównie - mówili im ze mam przypal i zbierają dowody, dlatego jesten jeszcze w domu.
Ktoś coś doradzi? Nie wiem co o tym myśleć pozdrawiam
Tylko odpowiedz na kluczowe pytanie. Za co mogą ci dojebać ?
Przypuszczasz dlaczego niuchają, albo napisz o co te osoby przesłuchiwane pytają.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
7 petycji przeciw reklamom i promocjom alkoholu, które mogą zmienić polskie prawo
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Przemycali narkotyki z Hiszpanii w sklepach i automatach paczkowych. Rozpoczął się proces
Przed Sądem Okręgowym w Gdańsku rozpoczął się proces przeciwko trzem zatrzymanym i aresztowanym mężczyznom z Gdyni, Suszu i Bochni oskarżonym o przemyt narkotyków z Hiszpanii. Trafiały one do Polski za pośrednictwem firm kurierskich.
