04 czerwca 2019psycholek1 pisze: Gratuluję. Dwa miesiące to już coś. Nie paliłem 11 miesięcy i niestety później wróciłem do tego paskudnego nałogu.
Wciągam tabakę już kilka lat.
Z deszczu pod rynnę ktoś powie.
Jestem innego zdania, choć jak skończą mi się zapasy to spróbuję odstawić. Wciągam sporo i często. Zobaczymy jak mi pójdzie.
P.S. Wtedy jak rowniez teraz rzucalem CT i tak chyba najlepiej, ewentualnie guma nicorette na sam poczatek przy cisnieniach.
Zatkany nos ofc.
Pudełko na pięć dni- 10g tabaki. Siedząc w domu na ZUS ZLA idą tego spore ilości.
Do fajek w ogóle nie ciągnie.
Miał dobry pomysł na zbicie kasy. Mnie od palenia, odwodzi sama myśl o raku płuc, lub krtani. Dziadek zmarł na raka płuc, strasznie się przy tym męcząc. De facto, wczoraj widziałem w Katowicach na ulicy Francuzkiej, przed szpitalem gościa z dziurą, właśnie po operacji krtani. Co drugi palacz umiera z powodu chorób związanych z paleniem.
Mój dziadek wypalał średnio paczkę dziennie (jakiś okres nawet dochodziło do dwóch paczek).
Pewnego dnia (1 wrzesień, nigdy nie zapomnę) dostał tak rozległego zawału, że lekarz na oddziale powiedział, że chętnie by go zatrzymał jako okaz bo nigdy nie widział żeby ktoś przeżył tak rozległy zawał (nie przeżyłby tego gdyby nie to, że należę do straży i w ciągu kilku min. dostał tlen) :).
Przestał palić z dnia na dzień, początkowo było trudno, ale albo zajadał się paluszkami, albo landrynkami.
Tutaj pozdrawiam pana @NegatywneWibracje za wkręcenie mnie w temat.
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Rodacy odstawiają alkohol i papierosy. Sklepy na osiedlach już liczą straty
Jak podaje Polska Izba Handlu i CMR, w listopadzie 2025 r. całkowita wartość sprzedaży w sklepach małoformatowych spadła o 1 proc., natomiast łączna liczba transakcji w tym formacie sklepów obniżyła się o 4,6 proc. w porównaniu z analogicznym okresem rok wcześniej.