Leki stosowane w leczeniu zaburzeń psychicznych.
Zobacz też: Wikipedia
ODPOWIEDZ
Posty: 2220 • Strona 104 z 222
  • 3067 / 1041 / 0
tak, dobrze wymyśliłeś. neuroleptyki z reguły powodują uczucie zatkanego i suchego nosa, przypomina to katar. otrivinu nie powinno się stosować zbyt długo, bo organizm się do substancji przyzwyczaja i ma problem z swobodnym oddychaniem po jego odstawieniu. ja na twoim miejscu nie brałbym tej kwetiapiny, albo przynajmniej zmniejszył dawkę. jeśli nie cierpisz na zaburzenia psychotyczne, to śmiało, nic się nie stanie.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 8103 / 909 / 0
@badvibes
Spróbuj soli fizjologicznej.Napełnij strzykawkę 5 ml i wpuść po 2,5 ml na każda dziurkę nosa.Idalnie powinno przeczyścić.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 16 / / 0
@przodownik o Otrivinie czytałem żeby nie stosować go długo, a kupiłem go zwyczajnie dla sprawdzenia mojego rozumowania. Planuję zejść z kwety na 200mg jakoś w połowie czerwca. Wcześniej podwyższyłem na 300mg, bo oczekiwałem od niej większego efektu przeciwlękowego. Włączyłem pregabalinę, efekt przyszedł to zmniejszę kwetę. Natomiast obawiam się, że wróci agresja. Bo kweta dobrze zniwelowała ją. Stałem się bardziej stabilny emocjonalnie.

Ogólnie to jeśli z 200mg nie wypali to pewnie przejdę na inny lek. Myślałem o opipramolu. Tylko nie wiem czy oprócz snu pomoże coś na stabilność emocjonalną.

@UJebany dzięki, kupię i sprawdzę!
  • 3067 / 1041 / 0
po takich dawkach kwetiapiny byłbym zmarnowany lub nawet nieprzytomny, bo zdarzały się u mnie omdlenia po tych lekach. ogółem mają one bardzo dużo skutków ubocznych, a stosowane są raczej w przypadku psychoz. są lepsze leki przeciwlękowe, które jednocześnie w dopasowanej dawce tłumią agresywne zachowanie. mam tutaj na myśli benzodiazepiny, działają silnie przeciwlękowo, nasennie, przeciwdrgawkowo oraz usypiająco. doraźne branie nie powoduje uzależnienia, w chwili lęku lub poczucia złości można wziąć tabletkę. nie powinno się ich brać codziennie, przez długi okres czasu. w takim wypadku mógłbyś odstawić kwetiapinę razem z pregabaliną, ale dalej brać antydepresant. ja bym polecił na początek coś delikatnego, na przykład Relanium, diazepam w dawce 5 mg. oczywiście powinieneś omówić to z lekarzem. jeśli leczysz się z własnej woli to powinieneś słuchać tylko jego zaleceń, bo on wie co dla ciebie najlepsze. jeśli natomiast szukasz praktycznej porady, to możesz przemyśleć stosowanie benzodiazepin. oczywiście podkreślam, że w dopasowanej dawce i bez alkoholu, bo może wystąpić reakcja paradoksalna.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
  • 16 / / 0
po takich dawkach kwetiapiny byłbym zmarnowany lub nawet nieprzytomny, bo zdarzały się u mnie omdlenia po tych lekach. ogółem mają one bardzo dużo skutków ubocznych, a stosowane są raczej w przypadku psychoz.
Neuroleptyki atypowe znalazły swoje miejsce nie tylko w psychozach czy schizofrenii, ale również przy osobach niestabilnych, dwubiegunowych. Wchodząc na kwetę od razu pojawił się katar, ale cały czas zwiększałem dawki, bo stawałem się stabilniejszy dzięki temu. Cały czas szukam "normalności".

Jestem człowiekiem dość silnie zaburzonym pod względem lęku i labilności emocjonalnej, a umiarkowanie zaburzony pod względem depresji. Jakbym wszedł na benzo to już bym z nich nie wyszedł, dlatego omijam je.
Jak spojrzysz na moje wcześniejsze posty z działu miksy z listopada - mało się tutaj udzielam, co widać po ilości postów;-) - to zobaczysz, że jednak muszę być na lekach.
  • 27 / 2 / 0
27 marca 2019DonnieD pisze:
Miałem może z was ktoś taka dziwna jazdę przed zaśnięciem ?
Nie chodzi mi o efekt spadania itp przed snem bo to normalka.
Ale od jakiegoś czasu jak próbuję zasnąć to nagle mam uczucie jakby piorun uderzył mnie w łeb i rozszedł się po całym ciele. Nawet nie wiem jak to opisać. Do tego czasami jest tak co kilkadziesiąt sekund. Czasami lżej, raz mocniej. Nigdy tak nie miałem,a kwete biorę już ponad rok. I za każdym razem jak to się dzieje to zrywam się kompletnie wystraszony z uczuciem jakbym miał się udusić czy coś. Znajoma mi mówiła,że miała tak i,że to przez lęk. I w sumie ostatnio faktycznie mam jakieś napady lęku. Drżenie rąk,płytki oddech itp.
Kwete biorę na dwubiegunowke i tak się zastanawiam co można by do niej dorzucić na te lęki. Co mógłbym zasugerować dla psychiatry ?
To chyba nie od kwetiapiny jako takiej... ja tak mialam jak przechodzilam lekki ZS po tym jak do duloksytyny, lekarz ktorego uprzedzalam, ze ja biore i to kilka razy, dorzucil mi cyprofloksacyne. Za pierwszym razem nie wiedzialam, co sie dzieje, potem skojarzylam z momentem zasypiania, a za trzecim razem to juz bylam przekonama, ze ktos jest w pokoju i wali mnie piescia w glowe. Potem to juz standardowo halucynacje i "parkinson".
  • 27 / 2 / 0
Jeszcze mam pytanie o kwetiapine (zadslam juz w watku o zolpidemie (zdecydowanie wole zolpidem od wszystkiego innego), ale tu chyba szybciej uzyskam odp.). Mianowicie, po kwetiapinie czuje sie jak sparalizowana, a glowa nadal normalnie pracuje (lęki, uporczywe mysli i dlugo nie moge zasnac), czy ktos tez tak ma?
  • 27 / 3 / 0
@MomentAurory Jaką dawkę przyjełaś i kiedy ostatnio brałaś zolpidem ??

Nie cytujemy posta bezpośrednio nad swoim. taurinnn
  • 7 / / 0
Jak lekarka pisze mi 200 mg na noc to jest już ze mną źle ? Czas na rentę ? Czy tylko chce mi pomóc.
Waga 57kg
Uwaga! Użytkownik opioszmata nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3067 / 1041 / 0
zależy na co się leczysz tą kwetiapiną. przy takiej wadze 200 mg kwetiapiny to dosyć sporo, ja bym taki lek odstawił, albo przynajmniej zmniejszył dawkę. jeśli chorujesz na zaburzenenia psychotyczne, to nie powinnaś sama odstawiać leku, tylko porozmawiać o tym z lekarzem. jeśli bierzesz na spanie, to możesz zmniejszyć do 25 mg.
w razie potrzeby proszę kontaktować się ze mną przy pomocy PM-ek, przy poruszaniu tematów "drażliwych" proszę o używanie PrivNote lub o kontakt mailowy.

skrzynkaprzodownik@protonmail.com

with regards, przodownik
ODPOWIEDZ
Posty: 2220 • Strona 104 z 222
Newsy
[img]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków

W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata

[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Sandomierz: Mężczyźnie grozi 10 lat więzienia za 60g liści konopi?

Policjanci z Sandomierza zatrzymali 42-latka, u którego znaleźli amfetaminę i marihuanę. Prawdziwe „znalezisko” czekało jednak w ogrodzie. W krzewie tui policja odkryła 60 gramów suszu. Sprawa jest poważna, mężczyźnie grozi 10 lat. Jest tylko jeden problem: zdjęcie policyjne pokazuje coś, co bardziej przypomina liście lub herbatę konopną niż marihuanę.