Więcej informacji: Metylokatynon w Narkopedii [H]yperreala
Hurra, diese Welt geht unter
jacok pisze: Ktoś to palił? Chodzi mi o kryształki z przepisu innyoinnych. Jak z wydajnością? No i przede wszystkim jak się za to zabrać?
A jak? Pewnie gonić po srebrze.
działanie pewnie takie samo,z tym że wejście szybsze niż przy piciu,ale wolniejsze niż przy pukaniu ot co ;-)
Chodzi mi o to, że chyba dobrze by było miec freebase, a nie sól (octan albo siarczan, zależnie od przepisu) (zjebcie mnie jak gadam głupoty). Czy wystarczy, np. w przepisie z syntez nie dodawać kwasu na koniec, tylko zwyczajnie odparowac? I czy w przypadku przepisu kapelusznika, mozna nie dac octu (i odparowac)? Rozsadek podpowiada mi, ze to pewnie nie takie proste...
Hurra, diese Welt geht unter
lucyper2 pisze: Freebase jest chyba zbyt niestabilny by był sens go robić. Sól z kwasem solnym powinna mieć wystarczająco małą masę cząsteczkową by nadawać się do palenia (mniejsza masa cząsteczkowa - niższa temperatura wrzenia), podobnie jak w przypadku metamfetaminy. Dopytaj chemików z syntez o szczegóły.
Podobnie ma się sprawa z paleniem metamfetaminy typu crystal meth (również jest to sól - chlorowodorek), zresztą obczajcie sobie np. "faces of meth". Sum-a-sum-a-rum lepiej podawać metkat doustnie albo dożylnie(!).
Takiej szkodliwości nie ma w przypadku jarania brauna czy crack'a. Bo to są wolne zasady. Niestety, za równo amfetamina jak i metamfetamina w postaci wolnej zasady są cieczami... Tak więc ciężko to jarać. No i są nietrwałe, jak wspomniał już lucyper, a ja wspomnę też, że mają żałosną biodostępność i słabo rozp. się w wodzie (w wypadku gdy znudzi się nam palenie i będziemy chcieli, o zgrozo, to wypić czy huknąć i.v.).
To tyle, drogie dzieci w programie z cyklu "porady praktyczno-teoretyczne Wujka Codeine'a". Dziękuję za uwagę.
Czy sól metkatu to musi koniecznie być chlorowodorek? Może da sie otrzymać jakąś inna (cytrynian, octan np?) ? Chodzi mi ciagle po glowie to palenie, chce to koniecznie obczaic.
EDIT
lucyper2 pisze: Octan to z kuchennego przepisu. Z przepisu innego chlorowodorek albo siarczan, zależy jakiego kwasu użyjemy. Jak ma być do palenia to raczej HCl.
A jak? Pewnie gonić po srebrze.
W takim razie wie ktos cos o szkodliwosci eeee octanu? Bo siarczan pewnie nie jest elo...
Hurra, diese Welt geht unter
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/kepinski.jpg)
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/davidnutt030118.jpg)
15 lat niechcianych badań. A teraz nowa rewolucja w psychiatrii
Specjalista z Wielkiej Brytanii nie ma wątpliwości, że jesteśmy świadkami nowej rewolucji w psychiatrii. Psychodeliki, jak psylocybina i MDMA, zdobywają coraz większe zainteresowanie naukowców w leczeniu depresji i innych zaburzeń psychicznych.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sejm9.jpg)
Marihuana tematem w Sejmie. Przyszło kluczowe pismo z rządu
Przed wyborami w 2023 r., a nawet już po nich, politycy z obozu rządzącego wyjątkowo liberalnie wypowiadali się na temat marihuany. Powstał nawet Parlamentarny Zespołu ds. Depenalizacji Marihuany z głośnymi nazwiskami w składzie. Coś się jednak zmieniło. Jak informuje "Rzeczpospolita", jednoznaczne stanowisko rządu zaskoczyło wielu polityków: nie ma mowy o żadnej liberalizacji. Argumentem mają być m.in. doświadczenia innych krajów.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/niemowlekokaina.jpg)
Niemowlę pod wpływem kokainy. Szokujące odkrycie na terenie ogródków działkowych
Krakowscy policjanci od dłuższego czasu rozpracowywali grupy wyłudzające pieniądze od starszych osób metodą "na legendę". Przestępcy podszywali się pod funkcjonariuszy lub pracowników instytucji publicznych, by zdobyć zaufanie swoich ofiar.