...czyli jak podejść do odstawienia i możliwie zminimalizować jego konsekwencje
ODPOWIEDZ
Posty: 7275 • Strona 587 z 728
  • 3 / 1 / 0
Palę już kilkanascie lat niby źle się nie czuję nie koliduje mi to w niczym ale chciałbym z tym skończyć i palić tylko okazjonalnie ale czy tak się da? Ma ktoś jakieś doświadczenie? :liść:
  • 2714 / 513 / 0
Kilka osób (podejrzewam, że nawet więcej) z tego forum pali w weekendy, w tym ja.
Dlaczego miałoby się nie dać? To nie opio, potrzebujesz tylko odrobinę samozaparcia i silnej woli. Lepszego przepisu na sukces nie ma.
Odpowiadając mi na łamach forum użyj proszę funkcji mention.

Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
  • 1864 / 699 / 0
@UltraViolence Nie każdy tak potrafi, ja np. albo jaram jak pojebany, albo wcale. Nigdy nie udało mi się palić na sportowo, jak zapale po detoxie dłuższym raz, to szybko wpadam w cug i torba minimum dziennie schodzi. Choć wiem że mam taki charakter i powinienem się pilnować, ale po buch myślenie odwraca się o 180°. Dlatego wolę nie palić.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 50 / 4 / 0
To odciąć się od trawy [emoji106]
"Dotykasz wiatru i jesteś bliżej słońca"
  • 8103 / 909 / 0
Ja paliłem okazyjnie a mimo tego miałem coś na styl ``zwały`` po marihuanie tzn.dopadała mnie depresja, myśli typu ``znów zajarałem, po co ja to pale``.Wiec odrzuciłem palenie do końca...może wrócę jak poznam jakąś pannę i zajaramy we dwoje, wtedy będzie ciekawie ( szczególnie seks po mj :ojeju: ), przygotowywanie czegoś do jedzenia na gastro we dwoje.W chuj romantyczne :patrzy:
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 1864 / 699 / 0
25 kwietnia 2019dawid14 pisze:
To odciąć się od trawy [emoji106]
No i to właśnie robię, ponad 2msc bez bucha.
"Na nic mi terapia,
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
  • 50 / 2 / 0
Mam w takim wypadku twardy łeb, spróbowałem ponad 100 substancji i w żadną się nie wjebalem i praktycznie żadnych cugow, a po 8 latach jedynie co to zapale jako nagroda max. 2 razy w tygodniu na weekend jak naprawdę nie mam ani jednej rzeczy do zrobienia na głowie. :)

-------------------

Myślę też że ważne jest mieć w życiu priorytety i ciekawe zajęcia.

Scalono. taurinnn
"...na ulicy słowo droższe od pieniędzy..."
  • 23 / 10 / 0
Mi też się nigdy nie udało jarać od czasu od czasu. Teraz jak próbuje sobie to wszystko poukładać, to wyliczyłam, że ostatnie 5 lat to było codzienne jaranie a w weekendy dużo chemii. Kilka razy próbowałam rzucić jointy, też ze względów finansowych i nawet jak przetrwałam kilka tygodni, to jak zapaliłam to już chuj z postanowień. Nie umiałam nad tym zapanować, mimo że życiowo ogarniam się bardzo dobrze i niby nie bardzo mi to przeszkadzało ;) Wcześniej miałam 2 lata życia na trzeźwo, ale zapierdalałam na siłownię 5 razy w tygodniu, więc taka sublimacja, w lepszy nałóg wpadłam. Jeszcze wcześniejsze jakieś 10 lat od liceum przejarane i weekendowo przebalowane. Dlatego teraz mając 36 lat odcięłam się od jointów, mimo że i tak po znajomości miałam dobre ceny, a z chemią od roku już dałam sobie spokój. Chcę po prostu pożyć na trzeźwo, mam głęboką wewnętrzną motywację, dlatego terapia ale zazdroszczę tym, co potrafią zajarać od czasu do czasu nie wpierdalając się w ciągi :)
  • 3239 / 551 / 0
Po takim długim ciągu (kilka msc) jaki prowadzę wydaję mi się niemal niemożliwe wytrzymać bez środków nasennych ogarniając jednocześnie prace i studia. Po prostu bym odpadł i wszystko zawalił. Albo kilka dni wolnego albo muszę skołować jakąś recke na zolpi.
Jak wy sobie radzicie w tej kwestii?
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 8103 / 909 / 0
Na sen polecam zioła: melisa, rumianek, albo waleriana.Gdy nie pomagają to trzeba uderzyć w większy kaliber typu z-drug albo estazolam czy midazolam.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
ODPOWIEDZ
Posty: 7275 • Strona 587 z 728
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.