1. Wałem przelew jakiejś lasce za przesyłke 15zl. Co tam mała kwota to zaryzykowałem. Kontakt sie urwał.
2 raz już perfidny . Oszust wysłał nawet opakowanie tego leku ale w srodku witaminy. Przelewem płaciłem przez paczkomat. Co śmieszne ta szuja jeszcze sie awanturuje i straszy mnie policją bo mu niby groże xd
Napisałem ze mu sklepie facjate jak sie kiedyś spotkamy.
Parę razy też coś sprzedałam. Tutaj problem jest większy, bo
a) albo udostępnisz swoje dane osobie kupującej i ryzykujesz, że to policja i ciebie znajdą, bo czasami zasadzają się na niektóre osoby
b) udostępnisz fałszywe dane, ale jak osoba nie odbierze przesyłki, to ją wtedy stracisz, bo nie wróci do ciebie
Miałam sytuację, że napisał do mnie gość, który podawał się za policjanta i groził mi odpowiedzialnością karną za sprzedawanie leku. Dość dziwna sytuacja, bo kontaktował się ze mną przez portal, nie otrzymałam żadnego oficjalnego wezwania pocztą.
Nawet domyślam się, która to z osób kupująca mogła być, bo kupiła minimalną dawkę leku... Od tamtej pory się już nie odezwał, nie otrzymałam żadnego wezwania, a sporo czasu już minęło. Nadal czekam na wezwanie na policję, chyba się nie doczekam :P Albo to był fejk, albo dali sobie ze mną spokój, bo nie jestem jakimś groźnym dealerem.
Nieprawdą natomiast jest to, że ogłoszenia daje policja, oni raczej kupują od osób sprzedających małe dawki leków/substancji, żeby wyłudzić od nich dane osobowe. Na kupujących nie opłaca się praktycznie zasadzać, tylko na sprzedających.
Jeśli chodzi o kupujących, to łatwo rozpoznać, kto kręci - nie chce sprzedać za pobraniem ze sprawdzeniem zawartości lub nie chce się spotkać? To już wiadomo, o co chodzi, tutaj dużej filozofii nie ma. Nie zauważyłam, by ostatnio było więcej wałków, jest tyle samo co zawsze - czyli dużo, ale normalnie ludzie też sprzedają leki. Trzeba napisać do paru osób i wreszcie się natrafi na kogoś uczciwego.
Fuzja -- 909
Już znalazłem odpowiedź w innym wątku: oszusci-z-oglaszamy24-t48226-100.html?h ... zu%C5%9Bci
Tylko spekuluję - nie mam pojęcia, jak to tam działa...
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/d/dc732acb-cbd9-4d56-af39-549738712dfc/serotnin.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250825%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250825T225302Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=0caa5f71942137c5652e80175f24256a345068ddadb3a02112a377fd6ad2d24a)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.