Ja zioło pierwszy raz zapaliłem w wieku chyba 19 lat i mam podobnie, działa nasennie, jak się przejaram dochodzi jeszcze takie nieprzyjemne uczucie że zemdleję.
jak zimny wiatr na zwiędłych stawu trzcinach
jam błysk wulkanów, a w błotnych nizinach
idę jak pogrzeb z nudą i żałobą.
Na harfach morze gra, kłębi się rajów pożoga
i słońce, mój wróg słońce! wschodzi wielbiąc Boga.
Huk pisze:"U każdej predysponowanej osoby także dorosłej marihuana może pomóc w rozwoju ukrytej choroby a co dopiero w Twoim przypadku. "
no tak ale co z ta teoria ze tylko branie podczas mlodosci triggeruje chorobę?
". Z drugiej strony biorąc antydepresant masz mniejsze szanse na bad tripa, wciąż zmniejsza się jednak szansa na pełne działanie THC."
nie bedzie zespolu serotoninowego?
"słyszałam w głowie swoje myśli nie myśląc akurat o nich (swój głos) "
masz jakies nieanegdotyczne dowody na to ze to symptom padaczki?
"Marihuana przyczyną schizofrenii?
Niektóre badania naukowców wykazały związek między długotrwałym zażywaniem marihuany a wzrostem stopnia lęku i depresji. Niektórzy badacze twierdzą także, że palenie marihuany może zwiększyć ryzyko wystąpienia wielu chorób psychicznych, np. schizofrenii. Ich przypuszczenia potwierdzają badania naukowców z Uniwersytetu w Bristolu. Z przeprowadzonego przez nich doświadczenia na myszach wynika, że wypalenie już jednego skręta ze sproszkowanymi konopiami rozregulowuje mózg, a konkretnie korę przedczołową, która odpowiada za podejmowanie decyzji i zapamiętywanie. Dr Matt Jones, szef zespołu badawczego, stwierdził, że mózg palacza "trawki" jest rozsynchronizowany tak samo jak orkiestra, która gra bez dyrygenta. Tego rodzaju upośledzenie mózgu jest charakterystyczny także dla schizofrenii, dlatego badacze zgodnie twierdzą, że marihuana przyczynia się do powstania tego typu zaburzenia psychicznego. "
http://www.poradnikzdrowie.pl/psycholog ... 41407.html
Po 2 Thc nie ma bezpośredniego wpływu na receptory serotoninowe. THC wpływa na receptory CB1 i CB2 tu masz link: https://www.growlike.pro/grow/kompendiu ... abinoidowe
Po 3 "Omamy słuchowe to zjawiska zwykle związane z chorobami psychicznymi, takimi jak schizofrenia lub mania, jednakże dość często wywoływane są również przyczynami fizycznymi. Wśród tych ostatnich wymienia się np. guzy i padaczkę.
Omamy słuchowe są definiowane jako percepcja słuchowa przy braku stymulacji zewnętrznej. Halucynacje słuchowe należy traktować jako część złożonego stanu i mogą wynikać z kilku różnych przyczyn. Na ogół wynikają z zaburzeń aktywności mózgu." Tu masz link do tego artykułu, a jest wiele takich: http://www.zdrowie.senior.pl/75,0,Co-oz ... 22737.html
Coś jeszcze niedowiarku? :-)
Pomogłam? podaruj karme
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Przy chorobach psychicznych jest ZAKAZANE palenie marihuany, gdyż jak wyżej było pisane pogłębia chorobę i łatwiej o bad tripa oraz na neuroleptykach mj chujowo działa.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Od tego czasu przez 6 lat nie jaralem, dostałem dwa lata temu lufencjona od ziomka i na spokojnie w domu przyjarałem.
Kurwa to był błąd, przypomniały się mi wszystkie, dosłownie WSZYSTKIE, najgorsze momenty mojego życia, kac moralny lvl 100. Ofc byłem po ciągu na majce i miałem może 1.5msc czystości + sertraline 50mg + trazodon 150mg i chyba bupropion ale nie pamiętam.
Nigdy więcej mj, nie dla mnie.
Za to myślenie paranoiczne ogólnie nasila się u mnie po mj. Jaranie nie wywołuje u mnie co prawda od razu epizodu psychotycznego, ale wkręty i paranoje przychodzą łatwiej.
Więc unikam palenia, ewentualnie raz na ,,ruski rok'' jakaś sativa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sadodlomlotek_0.jpg)
Farmaceuta skazany na 2 lata więzienia za nieumyślne doprowadzenie do śmierci
Sąd Najwyższy rozpatrywał niedawno wniosek o kasację wyroku, jaki wydano w sprawie farmaceuty, który miał nieumyślnie doprowadzić do śmierci kobiety. Z akt sprawy wynika, że wsypał zmarłej narkotyk do napoju, co doprowadziło do jej śmierci. Farmaceutę skazano na 2 lata pozbawienia wolności.