TALK - Rozmowy [H]

[darksoul]

Nie spotkałem się , żeby ktokolwiek miał "haluny" po zolpi w dawkach ulotkowych. Jak obudzisz się niewyspany za krótki czas po zolpidemie, z zopiklonem na 99% nie będzie lepiej.
Dlatego lepiej nie zwiększać dawek a spróbować czegoś jeszcze innego.

[rooney]

Ten "lek" to zło, przynajmniej dla mnie. Owszem pomaga usnąć, nawet przy ciezkiej bezsenności, ale masa skutków ubocznych nawet po małych dawkach, u mnie był to potężny ból głowy, bóle mięśni, kości, nudności. Dla mnie to mega shit

A w dodatku jak lek już zacznie działać i coś się robi przed snem to często jest taka amnezja jakby że się nie pamięta kompletnie tego

[UJebany]

[mention]rooney[/mention]
Spróbuj zolpidemu, lepszy lek od tego co brałeś.Powinien okazać się zbawieniem dla Ciebie.Tylko pamiętaj - bierzemy doraźnie !! :finger:

[rooney]

Zmieniam zdanie co do Senzop. Tak gadałem na niego ale okazuje się że tamte dolegliwości nie były raczej z nim związane. Biorę go już czwarty dzień z rzędu w dawkach 3x 7,5 mg na noc i śpi się dobrze, nie ma już tego bólu głowy i kości. Jedyny minus to ten kapeć w mordzie. No i lekkie otumanienie niekiedy, ale to nie jest takie złe, nawet fajny taki przymuł bywa, zwłaszcza jak leciutko buszkiem się doprawi. Wiem że nie powinno brać się tego w ciągu, ale mam takie jazdy na bani że wszystko jedno mi już a to fajnie uspokaja i usypia Szkoda tylko że zostały mi 4 tabsy a w poniedziałek ten jebany sylwester więc dopiero w środe najwcześniej do konowała o ile też ten znajdzie chwile mnie przyjąć... Ciekawe co wymyśli tym razem na moją bezsenność. Senzop jednak na propsie

--------------------------------------------------------

Znowu wróciłem od doktorka z Senzopem zopiklonem. Jest jakaś metoda na zabicie tego kapcia gorzkiego po spożyciu leku na drugi dzień który wystepuje??

Scalono. taurinnn

Aktualizacja (proszę moderację o scalenie)
1. O dziwo gorzki, kapeć w ryju mija jakoś godzine po przebudzeniu, wcześniej jak brałem ten psychotrop, był odczuwalny przez cały dzień.

2. Ostatnio 5 x 7,5 mg nic nie odczułem, na drugi dzień wziąłem 2 x 7,5 mg + 75 mg kwetiapiny i nadszedł potężny, dobry sen. Połączenie z kwetiapiną daje dobre efekty.

Ale pora skończyć powoli z tym gównem. Radzę stopniowo odstawiaćl, bo mogą nadejść wkurwienia i paranoje

Scalono. taurinnn

[Survivor]

Który odpowiednik lubicie najbardziej? Czy ma to jakiekolwiek znaczenie przy podaniu doustnym, czy tylko przy sniffie?

[psychonauta1234]

Dobroson 2x7.5mg chwilę pogorszona równowa i lekkie otumanienia biorę pierwszy raz

[spiderek]

@rooney
Odstaw z dnia na dzień, 5 dni to nic.Na 99 % nie będziesz miał objawów abstynencji.

odstawka zolpi nie powinna sprawiać problemu, jakiś mały dyskomfort może występować, ale 2-3 dni i można zapomnieć o zolpi- ale długo na nim nie jechałem, najlepiej~doraźnie, bo na zolpi dość szybko rośnie tolerka

[oxy77]

Dostałam zopiclon 7.5 firmy Sandoz da radę to przerobić do iv

[karik7]

Od kilku lat biorę doraźnie Zopiklon (Dobroson), w sumie raczej sporadycznie, ale bywało że brałem kilka dni po rząd. Zawsze działał na mnie tak samo - co najmniej 6 godzin nieprzerwanego snu i uczucie wyspania. Był to lek absolutnie niezawodny. Ostatnio napocząłem nowe opakowanie, które trzymałem kilka miesięcy w lodówce. I tu niespodzianka: ten z nowego opakowania działa za każdym razem tylko 4 godziny i czuję się po nim fatalnie, jak po nieprzespanej nocy. Pytanie: czy trzymanie Zopiklonu w lodówce mogło jakoś ujemnie wpłynąć na jego właściwości? Czy po prostu ta nowa seria leku jest jakaś kijowa? Raczej wykluczam uzależnienie - za rzadko biorę.

[siostrorelanium]

Ten lek jest paskudny nawet per oral. Pozostawia okropnie chemiczny posmak w ustach, przy którym gorzkość podjęzykowego alprazolamu to poezja. W dodatku zopiklon moim zdaniem jest totalnie pozbawiony wartości rekreacyjnych. Nie warto. Ale jeśli już to zrobiłeś, to proszę zdaj relacje. Skoro po zwykłej 1 tabletce z gęby śmierdzi gównem, ciekawi mnie co wydarzy się po IV.