to moja pierwsza przygoda z grzybami, odmiana to G.T i po zerwaniu kilku dużych okazów zauważyłem ze na grzybni i małych tworzy się zielonkawy nalot. Czy to pleśń i czy da się z nia cos zrobić czy raczej do wyrzucenia.
1) Czy ktoś tu hoduje na Życie? Ja chce spróbować, nie wiem czemu mówią, że trudniejsza wersja, nie trzeba się tak bawić z ciastkami i można cały czas rozmnażać słoiki łatwo.
2) Na ile sterylnie wygląda u was poroces robienia strzykawek? Bo tak na wszytko uważamy godzinę w ciśnieniu gotujemy a przecież zeskorbanie zarodników do roztworu i ten roztwór sa całkowicie nie sterylne
23 listopada 2018gigit pisze: witam
to moja pierwsza przygoda z grzybami, odmiana to G.T i po zerwaniu kilku dużych okazów zauważyłem ze na grzybni i małych tworzy się zielonkawy nalot. Czy to pleśń i czy da się z nia cos zrobić czy raczej do wyrzucenia.
jeśli rzeczywiście zielony to pleśń i warto to wywalić
bez zdjęcia ciężko powiedzieć
24 listopada 2018cr pisze: Hej,
1) Czy ktoś tu hoduje na Życie? Ja chce spróbować, nie wiem czemu mówią, że trudniejsza wersja, nie trzeba się tak bawić z ciastkami i można cały czas rozmnażać słoiki łatwo.
2) Na ile sterylnie wygląda u was poroces robienia strzykawek? Bo tak na wszytko uważamy godzinę w ciśnieniu gotujemy a przecież zeskorbanie zarodników do roztworu i ten roztwór sa całkowicie nie sterylne
Co do strzykawek to przy utrzymaniu maksymalnej sterylności jaką dałem rade wytworzyć to skuteczność sięgała jakichś 50%. Nie twierdzę, że nie da się zrobić tego lepiej :-)
Pilnie potrzebuje odpowiedzi, bo czas nagli.
Czy jesli przy sterylizacji popekaly mi sloiki to moge je zaszczepiac?
Pekniecia sa takie, ze sloik jest caly, po prostu powstaly rysy.
Jeśli masz na tyle zarodników, żeby liczyć się z ewentualnymi stratami to szczep, jeśli nie to zacznij od nowa
24 listopada 2018Fatmorgan pisze:jeśli jest to niebiesko-zielonkawy kolor to może być to naturalna konsekwencja uciśniecia grzyba/grzybni i nie ma się czym przejmować23 listopada 2018gigit pisze: witam
to moja pierwsza przygoda z grzybami, odmiana to G.T i po zerwaniu kilku dużych okazów zauważyłem ze na grzybni i małych tworzy się zielonkawy nalot. Czy to pleśń i czy da się z nia cos zrobić czy raczej do wyrzucenia.
jeśli rzeczywiście zielony to pleśń i warto to wywalić
bez zdjęcia ciężko powiedzieć
Wyglada jak pleśń i pokrywa male osobniki, zastosowalem wode utleniania i troche ustapiło.
[ external image ]
Jakie sa przyczyny powstania tej plesni?
Zapach niemal calkowicie neutralny lekko ziemisty.
Puszysta biala grzybnia pokrywa niemal cala powierzchnie pudelka.
Nie wiem czy to jakis intruz bo u innych nie widze tak obfitej grzybni na powierzchni.
Pilnuj wietrzenia i nie przelej wodą. Wygląda palce lizać
25 listopada 2018gigit pisze:Jakie sa przyczyny powstania tej plesni?24 listopada 2018Fatmorgan pisze:jeśli jest to niebiesko-zielonkawy kolor to może być to naturalna konsekwencja uciśniecia grzyba/grzybni i nie ma się czym przejmować23 listopada 2018gigit pisze: witam
to moja pierwsza przygoda z grzybami, odmiana to G.T i po zerwaniu kilku dużych okazów zauważyłem ze na grzybni i małych tworzy się zielonkawy nalot. Czy to pleśń i czy da się z nia cos zrobić czy raczej do wyrzucenia.
jeśli rzeczywiście zielony to pleśń i warto to wywalić
bez zdjęcia ciężko powiedzieć
Wyglada jak pleśń i pokrywa male osobniki, zastosowalem wode utleniania i troche ustapiło.
[ external image ]
Ja bym te wszystkie dziwne grzybki wyrwał w pizdu, szkoda się męczyć z ratowaniem wodą utlenioną, bo zasadniczo nie wiadomo, co tam się dzieje. Lepiej wyrzucić niż ryzykować przeszczep wątroby.
Pleśń można stosunkowo łatwo rozpoznać. Zdrowa grzybnia jest śnieżnobiała. Najczęściej spotykane rodzaje pleśni to pajęczynówka i wszelkie zielone syfy. Zielone bestie łatwo rozpoznać (szare lub zielonkawe naloty, NALOTY - nie niebieskosine przebarwienia). Pajęczynówka porasta na grzybni, jest cienka, jak wata cukrowa i mnoży się bardzo szybko. Inne rodzaje inwazji są rzadkie, a skolonizowany substrat jest silny i naprawdę trzeba się postarać, żeby mu zrobić krzywdę.
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/6/689eb2cf-f691-4bc3-b760-9db74e1fb119/1000012503.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251001%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251001T070802Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=d2b9a0d55dc41456d92e7c71f9648c31a620fa7186b286526696546ee50c3723)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/mjpregnancy.jpg)
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
Limburg: mąż przez dziesięć lat podawał żonie narkotyki i wykorzystywał seksualnie
Izba w Hasselt skierowała do sądu okręgowego sprawę 50-letniego mieszkańca Zonhoven, oskarżonego o wieloletnie podawanie żonie narkotyków oraz wykorzystywanie jej seksualnie. Sprawa odsłania jedną z najbardziej skrajnych form przemocy domowej, opartą na nadużyciu zaufania w związku małżeńskim.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/peleniezkopalni.jpg)
Japończycy odkryli, dlaczego papieros pomaga przy wrzodziejącym zapaleniu jelita grubego
Palenie tytoniu związane jest z olbrzymią liczbą różnorodnych zagrożeń dla zdrowia. Są jednak sytuacje, gdy papieros pomaga. Tak jest na przykład w przypadku wrzodziejącego zapalenia jelita grubego. Nie od dzisiaj wiadomo, że papierosy przynoszą ulgę osobom cierpiącym na tę chroniczną chorobę. Naukowcy z japońskiego instytutu badawczego RIKEN odkryli mechanizm, który stoi za zbawiennym skutkiem dymka. Dzięki nim chorzy będą mogli poczuć ulgę, bez narażania się na choroby powodowane paleniem.