10 października 2018UJebany pisze: @wentyl12
Zdecydowanie 0,5 mg.1 mg na 99 % ciebie uśpi.
Kompletnego nowicjusza, który nigdy nie wpływał lekami na swoje GABA, potrafi jednak uśpić, choć to też kwestia osobnicza (i dawki).
3 mg alpry to duzo, ja bym celował w 1 mg alpry i 125 mg kodeiny.Chodzi głównie o to żeby alpra nie przebiła fazy kodeinowej tylko była miłym dodatkiem.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Przykładowo; dla osoby bez tolerki na benzo i z tolerką na 300 mg kody wystarczy max 0,5 mg alpry. Wszystko trzeba dopasować do siebie, pewnie metodą prób i błędów żeby się wstrzelić w stan jakiego oczekujemy. A że opio zastępują benzo, no opio mają działanie przeciwlękowe/antydepresyjne, więc benzowraki mogą się łatwo władować w opio.
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Ponad 20% młodych dorosłych sięga po marihuanę lub alkohol, by zasnąć – badania z USA
Problemy ze snem to coraz powszechniejsze wyzwanie wśród młodych dorosłych. Jak pokazują najnowsze dane z badania opublikowanego w „JAMA Pediatrics”, ponad 20% osób w wieku 19–30 lat w USA sięga po marihuanę lub alkohol, aby ułatwić sobie zasypianie. Naukowcy z Instytutu Badań Społecznych Uniwersytetu Michigan podkreślają, że choć takie substancje mogą przynosić krótkoterminową ulgę, w dłuższej perspektywie mogą nasilać problemy ze snem i zwiększać ryzyko uzależnień.
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom
Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.
W sieci prowadził "sklep" z narkotykami
Prowadził "sklep" na jednym z komunikatorów internetowych. Przyjmował zamówienia na narkotyki, które następnie dostarczał w wybrane miejsca, przekazując kupującym współrzędne geograficzne. Wykorzystywał również firmy kurierskie, co umożliwiało bezkontaktową dostawę narkotyków.
