mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
10 października 2018Franek Buchacz pisze: Optymalne do takiego "normalnego" funkcjonowania wydaje mi się palenie raz na 3 dni. Wtedy nie czuję żadnych negatywnych skutków jarania.
Co ciekawe terapeuci i psychiatrzy mówili mi że używek typu marihuana mam unikać jak ognia a paradoksalnie to mi pomaga na moje problemy z banią i przywraca chęć do życia
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Zaczęłam przygodę z mj jak miałam 17 lat. Od 19 r.ż. palę praktycznie codziennie od prawie 5 lat. Palę głównie wieczorami. Czasem palę z rana, ale to raczej w weekendy tylko.
Nie używam niczego innego, jedynie pijam alkohol, ale tylko piwo, wino i whisky.
Wszystko jest fajniejsze po blancie. Albo po dwóch. Niestety nie lubię za długo być całkowicie trzeźwa. To takie nudne i zwyczajne.
Mam czasem przerwy kilkudniowe, bo jak gdzieś wyjadę albo jadę do mamy, to robię detox. Wszystko jest wtedy nudniejsze, jestem częściej nerwowa, ale poza tym nie widzę problemów.
Znam się na tym temacie, lubię ten temat, uwielbiam palić, jedyne czego nie lubię to mojego wielkiego gastro, bo prawie zawsze tylko wpie*dalam po godzinie od zapalenia.
Nie zjeb*łam nic za bardzo, jestem na magisterce, jakoś idzie. Ogólnie nie jestem zadowolona z moich dokonań, bo często sobie bujam w chmurach przez to, że tyle jaram, ale ogólnie to myślę, że trzeba mieć coś w głowie żeby palić codziennie mj i nie zwariować, bo na debili działa to ogłupiająco w ch*j i mówię z doświadczenia, bo trochę takich poznałam :wall: Wielu z nich zatrzymało się na gimnazjum i nie poszli dalej i teraz dilują I walą tłoki w piwnicach bloków ich rodziców, także życie mają jak w Madrycie lol...
Co w tym złego?A do gimnazjum nigdy nie chodziłem .
Ja sie obawiam że z mj mógłbym się rozstać jedynie na stałe.
Jasne, ze się da przejść na palenie okazjonalne.Ogranicz towarzystw palaczy, kupuj sobie tylko małe ilości.Wyznacz sobie palenie jako nagrodę.
Np: po pracy, szkole czy zrobieniu jakiś obowiązków domowych i o to takich sposobem przejdziesz na palenie okazjonalne.
Wiele wytrwałości !
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
Jednak powiem szczerze, że o wiele produktywniejszy jestem jak nie palę i chyba to jest jedyna rzecz jaka mnie powstrzymuje przed jaraniem bez przerwy...
A lat trochę już mam..
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/4/43efbc3f-a9ef-43c5-8a85-185f28614bae/Screenshot_20231107_203306_Gallery.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250805%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250805T003902Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=f170ebeaabb1ca7e5b4d52f7ae5863cad030bb1c5980df1f47b6c233a532f295)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.