Pieknie uśmiechają się do ''słonka''
Zycze wysokich zbiorów.Btw.fajny grow box.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Zajebiste krzaki - zastanawiam się, czy moje też potencjalnie mogą tak ładnie napuchnąć. Raczej nie z uwagi na słabe nasłonecznienie.
Mam nadzieję, że prędzej czy później też coś podobnego wyjdzie "spod mojej ręki". Te zajebane krzaki z łąki teraz pewnie by tak wyglądały...
Nie mam pomysłu, co zrobić z pozostałymi krzakami. Po tych 9 dniach ma przyjść załamanie pogody - zimno i deszcz. Jeśli nikt ich nie zajebie, to raczej i tak nie mają szans na dojście (mowa głównie o tej wielkiej choince, która jest chyba czystą Sativa).
Wczoraj skubnąłem 3 gałązki z 3 krzaków. Dyndają sobie w rogu pokoju przy otwartym oknie.
To, co zebrałem do tej pory zaczyna powoli pachnieć, jak mj (przynajmniej przez chwilę, jak otworzę słoik). Przy rozdrabnianiu pachnie genialnie.
Też cenię sobie bardzo palenie z out'a - szczególnie, jeśli wyszło spod mojej ręki.
Nie jest jakoś wybitnie mocne, ale działanie jest bardzo "czyste" - kompletnie pozbawione niechcianych atrakcji typu serce / ból głowy.
08 października 2018Migomat pisze: ty ścinaj swoje jak najpóźniej bo jeszcze im dużo brakuje do pełni swoich możliwości
Jezus, życzę jak najwięcej optymalnej pogody!
Przynajmniej 3 krzaki MUSZĄ mi się wyrobić w te 9 dni. Wtedy też będę widział, jak stoją pozostałe. Ta wielka choinka ruszyła z buta i postępy widać niemal z dnia na dzień (oczywiście trzeba mieć nos w topach - na fotkach wygląda cały czas tak samo). To samo w sumie dotyczy pozostałych maruderów. Bardzo mi zależy, by zebrać z tej choinki jak najwięcej, bo to jakaś czysta Sativa (lub mostly Sativa), a obecnie mam na stanie same Indyjki (kupione i nadające się tylko na wieczór) / hybrydy (zebrane).
Ciekawostka - wczoraj widziałem w rzece mega dużego raka (szlachetnego). Drugi raz w życiu - pierwszy raz, kiedy byłem dzieckiem, ale wtedy pamiętam, że ten rak był mały. Woda musi być bardzo czysta, bo te bezkręgowce są wybredne. Mógłbym go złapać ręką, ale widok szczypiec skutecznie mnie zniechęcił : ) Dziś idę tam z planem wyłowienia bestii.
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Produkowali tyle amfetaminy, że narkotyki musieli wozić taczką
Ponad 64 kilogramy amfetaminy, nielegalna linia produkcyjna i dwie osoby zatrzymane – to efekt działań specjalnego wydziału antynarkotykowego łódzkiej policji. Ilości narkotyków były tak duże, że do ich transportu sprawcy wykorzystywali… taczkę.
Koniec hurraoptymizmu? Brakuje dowodów na skuteczność medycznej marihuany przy większości schorzeń
Złe wieści dla osób, które widzą w medycznej marihuanie remedium na całe zło świata – nawet na nowotwory. Analiza 2500 badań wykazała, że jej skuteczność można potwierdzić zaledwie w ułamku schorzeń, na które jest stosowana. Czy kannabinoidy czeka podobna przyszłość co opioidy?
