Syntetyczny opioid o niewybiórczym działaniu na receptory opioidowe.
Więcej informacji: Tramadol w Narkopedii [H]yperreala
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 865 z 1374
  • 626 / 121 / 0
Kiedyś jak parę lat temu brałem/piłem tramadol to było coś fajnego. Lepsze od fetki. Teraz załatwiłem sobie tramal krople. To jak zażyje to lipa straszna. Wręcz trzezwieje nerwica mnie bierze. Może dlatego że jestem na ciągu baclofen benzo, co? Może lipny mam towar?
  • 21 / / 0
Nada się tram na zjazd po fecie ?
  • 8103 / 907 / 0
@simer44
Jakie dawki tramadolu bierzesz ? Wrzuć 300 mg i powiedz jak zadziałało.Powinieneś być zadowolony.
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 626 / 121 / 0
@Ujebany im większe dawki tym gorzej, jakieś pocenie się itd. najgorsze wtedy nie czuje baclo. Nawet na drugi dzień baclo nie działam. Dopiero jak całkowicie tram zejcie
  • 415 / 54 / 0
Po wczorajszym przymusowej przerwie dzisiaj zarzuciłem sobie najpierw 16 kropli Poltramu, a za 2 godzinki 3 tabsy 100 mg (w całości, bez kruszenia, retard). Czuje się świetnie. Jeżeli ktoś ma krople i tabletki radzą zrobić sobie przerwę pomiędzy jednym a drugim i nie wrzucać tego na pusty żołądek.
Od niedzielnej wpadki od teraz będę brał mniejsze ilości i nie będę tego mieszał z oxy.
  • 580 / 74 / 0
Wziąłem to, bo bolały mnie żebra, a się naćpałem. Ciężko, sedatywnie, nieprzyjemnie!!! Boże, jak można brać opioidy...
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
  • 8103 / 907 / 0
10 października 2018Baltimore pisze:
Ciężko, sedatywnie, nieprzyjemnie!!! Boże, jak można brać opioidy...
No widzisz, nie dla każdego opio.Jak dla mnie ta okropna sedacja to właśnie czysta przyjemność :*)
Lekoman :tabletki:
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
  • 415 / 54 / 0
@Baltimore

Jeżeli weźmiesz nie myślisz o problemach, które masz. Nic cię nie boli, czasami pójdzie się poleżeć, a czasami spać.
Osobiście biorę tyle, abym nie musiał iść do łóżka. Wszystko jest odpowiednio ustawione na cały dzień. Chodzę, pracuję i nic mnie nie obchodzi.

Pamiętam jak kiedyś byłem w szpitalu kiedy mnie przywieźli karetką. Byłem akurat w pokoju gdzie był facet z którego cały czas leciała krew. Lekarze biegali, zszywali, kroplówki podłączone. Ja siedziałem sobie na kozetce i się na to wszystko patrzyłem. Dopiero koło południa następnego dnia jak ze mnie zeszło pomyślałem o tym co widziałem w nocy i aż mnie dreszcz przeszedł.

Bierzesz leki i masz na wszystko wywalone :yay:
  • 131 / 2 / 0
chciałbym w końcu ustalić dawkowanie tego gówna. co najmniej 15-20dni nie wrzucałem. zarzuciłem dzisiaj 375 o 5tej. kop na poziomie zero. obecnie robie ekstraktacje z 17tabletek Poltramu co by dorzucić. to wychodzi jakieś 637mg... sporo. nigdy tyle nie wrzucałem. max to było 500. W ogóle chciałbym przede wszystkim zapytać o dorzucanie. Bo biorąc pod uwagę że 2h temu wrzuciłem 375mg równe bo wjebałem całe tabsy z parasyfem, to ile powinienem dorzucić w takim wypadku jak nie klepnęło. ile, i po jakim czasie. Chciałbym mieć jasność co do tego, bo jak tak patrze, to chyba tego strasznie dużo marnuje...

Drugie pytanie to jak to gówno esktraktować, robie wszystko wg poradnika "antek" daje 2 chusteczki, wcześniej rozmieszane w zimnej wodzie. no i nie idzie. ni chuja nie idzie. wody nie jest wcale mało, nie jest to papka -kiedyś takową zrobiłem nic nie poszło. dałem tyle że normalnie jest woda... no ale nie idzie przez te 2 chusteczki...
  • 580 / 74 / 0
@UJebany, @mariusz9984,

Opinię na temat tramadolu skorygowałem. Nie powinienem był w nerwach rzucić czymkolwiek takim, przepraszam.
Być może wziąłem za dużo. Wcześniej miałem do czynienia z tą substancją tylko dwa razy, ostatnio w czerwcu ubiegłego roku. Ile to było wtedy, nie wiem, ale działało nieco inaczej - profil działania charakteryzował się większą stymulacją.
Tym razem prosiłem ewentualne siły wyższe, by to się skończyło. Łeb leciał na kolana, zalewały mnie siódme poty - po prostu jeden gorąc. Nie przestawało chcieć mi się rzygać. Jedynie apatia była nawet przyjemna, ale co to takiego, kiedy ja na trzeźwo jestem apatyczny do tego stopnia, że powiadamiającej mnie o swojej miłości do mnie narzeczonej odpowiadam: „no”, „super”, „fajnie”.
11 sierpnia 2020CATCHaFALL pisze:
Ty kurwo już sklej tą pizdę tak samo, bo ani to śmieszne, ani żałosne w twoim wykonaniu.
Zablokowany
Posty: 13734 • Strona 865 z 1374
Newsy
[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...

[img]
Jak marihuana niszczy serce

Na Uniwersytecie Kalifornijskim w San Francisco wykazano, że przewlekłe używanie konopi - niezależnie od tego, czy są one palone, czy przyjmowane w jakimś jadalnym produkcie - wiąże się z istotnym ryzykiem dla układu sercowo-naczyniowego.

[img]
Medyczna marihuana kontra bezdech senny

Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.