23 września 2018MaciejosJ pisze: Dzisiaj sie odezwała,napisala mi ze likwiduje konto na fb bo ,,zglosilem to policji i nie chce robic problemow" temu koledze.To ze moja mama jest policjantką,nie oznaczalo ze to zglosi dalej,chcislem sie tylko wyzalic matce.Twierdzi ze zjebalem jej zycie bo teraz nie moze z nim pisac bo mogą go zlapac,nie wiem co o tym myśleć.
MaciejosJ pisze:Dzisiaj sie odezwała,napisala mi ze likwiduje konto na fb bo ,,zglosilem to policji i nie chce robic problemow" temu koledze.To ze moja mama jest policjantką,nie oznaczalo ze to zglosi dalej,chcislem sie tylko wyzalic matce.Twierdzi ze zjebalem jej zycie bo teraz nie moze z nim pisac bo mogą go zlapac,nie wiem co o tym myśleć.
daj sobie z nią spokój raz na zawsze, będzie ciężko mimo wszystko ale szkoda na nią czasu
mam zatrute złem DNA,
genetyczny krwi sabotaż,
samozwańczy świr..."
23 września 2018LOBO87 pisze: Dokładnie, weź ją olej, po tekście, że zniszczyłeś jej życie, bym ją wyśmiał i skończył rozmowę.
====edit====
Sorry LOBO, nic osobistego, ale jak jedziesz po gościu, to licz się z tym, że jeżeli jawną szyderę robisz, to odwróci się ona przeciwko Tobie.
Do autora. Daj sobie dzień, dwa i podejdź do tego na zimno. Nerwy, emocje nie są dobrymi doradcami. Trafiłeś akurat na dziewczynę, która jest "specyficzna" i jak znam życie, to nie jest to jej jedyny odpał. Też kiedyś taką miałem. Człowieku co ona wyprawiała...
Zastanów się, czy tak na prawe, ją kochasz i chcesz z nią być mając na uwadze kłopoty jakie ona sprawia, czy może to jest zwykłe zauroczenie, które przejdzie jak poznasz nową dziewczynę.
Tak czy siak życzę Ci powodzenia. Masz jakoś poukładane w głowie.
PS. Nie chwal się mamie proszę że jest forum dla ćpunów i na nim piszesz... Dobrze?
Nie mówiąc o tym, że chłopaka swojego ma wybitnie gdzieś i ja rozumiem, że autorowi zależy na niej, ale jak ona aż tak reaguje na odcięcie od gościa, który jej proponuje jakieś dziwne rzeczy, to ja bym za wiele się nie spodziewała i, tak jak niektórzy wspomnieli, dałabym sobie z tą dziewczyną spokój.
Zabrać ją gdzieś na jakąś spokojną rozmowę i wyjaśnić. Jak nie zrozumie, no to przykro mi bardzo...
Dziwi mnie tylko, że na początku była taka anty, a teraz po czyichś namowach jest nagle taka chętna, a nawet nie wie z czym to się je...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/otwarcie-punktow-sprzedazy-marihuany-1038x1038.png)
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/lisbon_international_airport-scaled.jpg)
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"
Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cannaworld.jpg)
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję
Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.