TALK - Rozmowy [H]

[Stteetart]

Jutro przejrze temat.
A dzis zostawiam kilka publikacji do czytania.

Pamietajcie tylko, ze wiekszosc dysp daje efekty zblizone do schizofrenii.
Kwestia jest to, ze agonizm jak i antagonizm ludziom nie sluzy.

[endother]

"powtarzające się stosowanie ketaminy może być neurotoksyczne dla niedojrzałych mózgów przy braku szkodliwych bodźców, podczas gdy może być neuroprotekcyjne w tych samych mózgach w obecności silnych bolesnych bodźców" - http://journals.lww.com/jnsa/Abstract/2 ... sus.3.aspx ( dostęp do pełnej wersji po rejestracji i weryfikacji karty płatniczej)

[endother]

Euyyy...
[mention]blackgoku[/mention]
Pisałem to na iPodzie touch i wstawiłem wersje beta. Ogólnie jest ok, ale to wszystko to moja hipoteza oparte na hipotezach i badaniach ^up opartych na hipotezie neurotoksycznosci John Olney'a. Mogę prosić o zmianę nazwy na:
Neuroprotekcyjne działania antagonistów receptora NMDA (Hipoteza)
[mention]Stteetart[/mention]
Metylacja jest przyczyna autyzmu i podczas rozwoju dziecka suplementacja jest konieczna ,a moja mama o to dbała. Ale w rozwiniętym mozgu to niewiele/nic nie da(?). Chociaż mogę dodać jakieś b12 itp.
Ps. Jak zjem coś z glutaminianem sodu tak mnie lep nakurwia ze lądowałem w szpitalu, co potwierdza. Kiedyś ułatwi to opracowanie genetycznych markerów autyzmu(?)
Sporo jest japońskiej literatury na temat metylacji i roli toksyn. Czytałem po (eng.) ale polskiego artykułu jakoś nie.

[mention]endother[/mention] , nazwa tematu zmieniona na życzenie. Proszę :) /black goku

[Uroboros]

Pamietajcie tylko, ze wiekszosc dysp daje efekty zblizone do schizofrenii.
Kwestia jest to, ze agonizm jak i antagonizm ludziom nie sluzy.

Ale to chyba nie kwestia antagonizmu NMDA, a raczej agonizmu Sigmy. A na pewno Sigma swoje dokłada. Plus jest taki, że szybko wraca do normy i powoli rośnie jeśli microdozujemy - można spokojnie sobie terapeutycznie brać dyso i przy pierwszych oznakch robić przerwy - w ogóle warto robić przerwy, np 2 dni w tygodniu nie bierzemy.

Sporo jest japońskiej literatury na temat metylacji i roli toksyn. Czytałem po (eng.) ale polskiego artykułu jakoś nie.

Jak podeślesz mi te artykuły i stworzysz jakiś serwer, gdzie można by wrzucać - chętnie przetłumaczę. Ew. Może z WM się dogadać na osobną podstronę.

[Stteetart]

[mention]Uroboros[/mention]:
- co chcesz wiedziec o metylacji to moge pogrzebac:) oznaczcie sobie poziom homocysteiny.
- do microdozowania antagonistow nmda warto dodac inhibitory acetylochol i zrodla lecytyny (nie mylic z cholina)

[endother]

[mention]Uroboros[/mention]

Spoiler:

Nie trzeba nic tłumaczyć, Japończycy piszą po angielsku zresztą tłumacz duckduckgo jak dotąd radzi sobie perfekcyjnie z większością języków, poza macedońskim i ukraińskim jak dotąd.

Sądząc że to* nie są ważne sprawy dla tego tematu zupełnie olałem czynnik środowiskowy. ( ale nie specjalnie chcę jeszcze się zajmować przyczyną) przez co przegapiłem rolę suplementacji. Biorę jedynie SSRI w celu podniesienia efektu antydepresyjnego dyso.(co jest niebezpieczne) Oraz trazodon w celu chociaż częściowej blokady receptora sigma.

[mention]Stteetart[/mention] Wysłał świetny artykuł o Zaburzeniach metylacji przy autyzmie

Macie jakieś informacje, ( erowid itp.), a najlepiej badania lub konkretne wskazania dotyczące microdawkowania dysocjantów?
zgodnie z zasadą neurotoksyczności J.W. Olney'a zmiany w mózgu wywołują jedynie wyższe dawki.

Samo uszkodzenie mózgu "leczy" się w ciągu kilku godzin, prawdopodobnie to jest powód neuroprotekcyjności. Dlatego marzyło mi się zastosowanie jakiegoś mk-801. Ale to nie lek. ( jeszcze ) Im większa dawka, a dysocjant silniejszy tym dłużej trwa efekt regeneracji mózgu. Ostatnio pojawiły się badania nad antydepresyjnym działaniem ketaminy, może to być coś przemawiającego za microdosingiem. Antydepresyjny mechanizm działania nie jest obecnie znany(?)


Najlepszy dysocjant do microdosing'u - tutaj jest sporo pozytywnych opinii, ale przydało by się badanie z grupą kontrolną placebo.

Jeśli chodzi o moje początki ćpania, to DXM po tripie zapewniał działanie.... no po prostu robił ze mnie normalną osobę towarzyską z uczuciami i wyklarowanym EGO na 7-10 dni. Może to jest czas co jaki należy restartować mózg. Jeszcze rola bodźca stresującego. Jak go bezpiecznie wywołać. Za czasów deksa rodzice byli tym czymś. ... a teraz co, kwasa? Może wystarczy medytacja na temat jak bardzo jestem w dupie.

...a może da mi to jeszcze jakiś rok dwa normalności i spowoduje rozregulowanie rozregulowanego już mózgu.


*Wiele aspektów neurotoksyczności homocysteiny: ekscytotoksyczność glutaminianu, hiperaktywacja kinaz i uszkodzenia DNA
-komentarz
Japońskie tylko nazwy lekarzy, a z dna podobnie jest przy autyzmie.

Glutaminian staje się neurotoksyczny poziomy energii wewnątrzkomórkowej są zmniejszone ( nieistotny artykuł)

[Stteetart]

Ekhm
3 wazne rzeczy:
- rec nikotynowe
- depolaryzacja komorki
- kanaly wapniowe

O rec nik macie tutaj:
http://robsob-zbk.home.amu.edu.pl/index ... nikotynowy

O depolaryzacji i metodyce ktora wrzucilem wyzej (antagonista + inhibitor+ zrodla lecytyny) wrzuce cos jak znajde chwile bo musze to odkopac.
doping-mozgu-t26568-800.html?

Reakcje stresowe uruchamiaja petle gglikokortykosteroidow.
Nieodpowiednia zabawa namiesza tak w ulkladzie hormonalnym, ze sie bedziecie zbierac bardzo dlugo.
Blokada np ACTH (hormonu adenokortykoterypowego) tez nie jest wyjsciem.

Ps na DXM da sie dosc dlugo leciec w mikrodozowaniu. Klucz- nie wrzucasz wieczorem. Do tego zrodla lecytyny i klopotow z pamiecia nie powinno byc.

[overandout]

[mention]Stteetart[/mention] Wysłał świetny artykuł o Zaburzeniach metylacji przy autyzmie

no spoko ta strona ale np. ten artykuł
http://www.bioautyzm.pl/28/
to przesada.

gdzie niby autyzm miałby się równać efektowi opiatów.
od jakiegoś czasu mam regularną styczność z osobą z autyzmem. jeśli chodzi o efekty opio to też malutkie doświadczenie.
wysuwanie takiej hipotezy to błąd, ugrzanie może fałszywie przypominać autyzmowe zwieszki, ale to nie ten sam mechanizm.

[Stteetart]

[mention]overandout[/mention]- [mention]GG Allin[/mention]
Peptydy wyjasnil tutaj:
peptydy-opioidowe-t14785.html

[endother]

btw. a ja gdzieś czytałem, że lizy Olneya to tylko u szczurów a nie u ludzi

Nikt nie podawał super silnych dysocjantow człowiekowi by następnie go uśmiercać i kroić mózg... Ktoś kiedyś tak napisał w jakiejś publikacji na temat neurotoksycznosci DXM, co zostało potem przekopiowane na polska Wikipedię i jest jednym z 10 przykazań odklejow.

(...)
Naukowo zostało potwierdzone iż acodin podawany oralnie nie wywołuje żadnego uszkodzenia mózgu odkleja.
(...)

Niestety założenie jest błędne.Mozg szczura działa tak samo jak człowieka.

Tyle, że ja teraz nic nie biorę, a działanie się utrzymuje. Na razie.

To co odczuwasz sprawnością jest konsekwencja zmian w mózgu. Stety/niestety mozg regeneruje się w ciągu miesiąca i wszystko wraca do normy....
kto by nie chciał oddać trochę IQ za powiew świeżości i zaciekawienia tym światem? Ja bardzo chętnie. Zwłaszcza ze IQ wcale nie równa się kreatywności. Sam powiedz A-CoA czy taka wielka zmiana w postrzeganiu wszystkiego to jedynie upregulacja tych receptorów? Ogarniałeś Długotrwałe wzmocnienie synaptyczne (LTP) i długotrwała depresje synaptyczna (LTD)? Mam pare ciekawych rzeczy ale chyba wstawię je w innym temacie by tu już nie offtopic’owac i dodam link do tego posta. Tylko jakoś ogarnę co i gdzie.

Sam uważam PCE za jeden z najlepszych dysocjantow do pisania jakieś obszernej pracy która ma się wydać ciekawa. Dzięki odklejeniu styl pisania jest zupełnie nieszablonowy, a jednocześnie nie pisze się wykładów na 10000 stron jak po bombie z 3-MeO-PCP. Jedynie MXE i 2-oxo-pcm są lepsze.