Więcej informacji: GHB w Narkopedii [H]yperreala. GBL w Narkopedii [H]yperreala
mysle ze odstawka bedzie nie tylko bezbolesna ale wrecz przyjemna %-D
to, ze cos jest metabolizowane przez te same enzymy co alkohol to nie oznacza ze powstaje aldehyd octowy!!! bo nawet nie ma takiej opcji przy BDO!
aldehyd octowy powstaje tylko przy metabolizowaniu alkoholu etylowego.
i 100 BDO to mniej wiecej 65 GBL
IMO, temat jest troche zbyt optymistycznie sformulowany - "Twoj przepis na skuteczne wyjscie z NALOGU".
Gdy juz rozwinelismy nalog zazywania jakiejs substancji, to nie ma powrotu do stanu sprzed, teraz mozemy byc tylko 'nieaktywnymi nalogowcami', tak jak 'niepijacy alkoholik'.
Jesli ktos faktycznie zlikwidowal nalog, i po kilku latach jechania po bandzie na GBL jest teraz w pelni kontrolujacym uzytkownikiem tej substancji, to prosba o relacje, jak to sie udalo.
Jak ja wyszedlem z aktywnego uzaleznienia? - zadecydowaly 2-3 czynniki.
1. Poniesienie WIELU istotnych strat z powodu G, i uswiadomienie ich sobie. Temat rozwine w pelni za jakis czas, w odpowiednim watku. Straty mialem uswiadomione w pamieci, dodatkowo wypisalem sobie w punktach, powstala dluuga lista. Jednoczesnie uswiadomilem sobie, ze juz nic nie zyskuje lecac na tym dalej. Co mialem wziac dobrego, to wzialem, rozluznilem sie, pobawilem, powariowalem, zaliczylem ciekawe wspomnienia (i troche lasek ;) )
2. Susza na rynku - ostatni dzialajacy vendor w tamtym czasie zwinal dzialalnosc (albo jego zawineli).
(3.) Pobyt w psychiatryku na zakonczenie ciagu. Tam zjechalem z uzaleznienia od gabaanergikow na rolkach, w ciagu niecalych dwoch tygodni (ostatnie kilka dni przed wypisem spedzilem po odstawieniu rolek).
Punk 3. pomogl, ale nie byl kluczowy, wczesniej zdazalo mi sie kilkukrotnie odstawic g, za kazdym razem stopniowo schodzac z dawek, gdzie najtrudniejsze bylo zejscie z tych kilku ostatnich ml/dzien. Plus, szlo cos na sen, nieuzalezniajacego, typu kwetiapina, mirtazapina/mianseryna. Sporadycznie tez cos z potencjalem uzalezniajacym, jesli akurat mialem - czyli niewielkie ilosci benzo przez kilja dni.
Po wypisie ze szpitala nie mialem juz dostepu do g.
Przez kolejne 2-3 miesiace lekkie naduzywanie alko - typowo 3 browary wieczorem, czasem w dzien, potem zejscie do 1/dzien, potem sporadycznie.
W sezonie rowerowym ograniczyc alko pomogl rower, gdzie nie chcialem jezdzic nawet po 1 bro, a ze jezdzic lubie, to byl czynnik pomocny, zwlaszcza, ze dodatkowo zbija nude i stres, wiec po co bro.
Do gbla troche ciagnie.. Na szczescie, zdecydowanie wiekszosc dni nie mysle o tym; czasem pojawia sie mysl, ze fajnie byloby znow polac, i odchodzi.
Dokładniej, to gdy nie bylo wendora przez ostatnie miesiace, to problem nie istnial. Nie zalezalo mi, by szukac jakichs dojsc, czy sprowadzic z zagranicy, nawet gdybym musial sie tam wybrac - "dla chcacego..".
Teraz, gdy g znow dostepny, pokusa jest.
PS. Obecnie nie jestem _'aktywnie'_ uzalezniony od zadnej substancji psychoaktywnej. No, pozwalam sobie waporyzowac nikotyne, ze wzgledu na brak szeroko pojetych 'ubokow'.
W pewnym stopniu pomaga mi w tym antydepresant - mirtazapina, ktorej dodatkowy efekt, wg wikipedii (wersja eng), polega na hamowaniu 'cisnienia' na zazywanie.
Moze sprawdzila by sie, by zachowac wieksza kontrole nad g, by nie leciec w ciagach. Nie wiem, nie probowalem. Ktos ma doswiadczenia?
Ja biorę od lat Solian (amisulpiryd małe dawki i jakoś nie mogę tego odstawić , nie mam schizofreni) i jestem po nim senny (ja zrobie kilka dni przerwy i zazyje to mnie pobudza a po kolejnej dawce znowu zmęczenie, sennośc, jak kiedyś brałem po 400mg z rana to nie dało rady nie zasnąć po obiedzie, a po zaśnięciu jakośc docucić sie nie mogęłem) i zawsze mnie to zastanawiało dlaczego, a teraz wydaje mi się że wiem czemu, własnie dlatego że jest on agonistą GHB.
"The benzamide neuroleptics (including sulpiride, amisulpride, and sultopride) have been shown to activate the endogenous gamma-hydroxybutyrate receptor in vivo at therapeutic concentrations.[25] Sulpiride was found in one study in rats to upregulate GHB receptors.[26] GHB has neuroleptic properties and it is believed binding to this receptor may contribute to the effects of these neuroleptics. " https://en.wikipedia.org/wiki/Sulpiride#Pharmacology
sulpiryd up-reguluje receptory GHB http://www.bluelight.org/vb/threads/383 ... -receptors A czy amisulpiryd też???
chcecie spróbować zyskać większą kontrolę, to przerabiajcie na GHB.
amisulpiryd też???
Powiadacie, że dobra sprawa uświęca nawet hejting?? A ja Wam mówię: dobry hejting uświęca każdą sprawę.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/flysky.jpg)
Może być nowym fentanylem. "Flysky" rozprzestrzenia się w USA
Nowy śmiertelnie niebezpieczny narkotyk rozprzestrzenia się w Stanach Zjednoczonych. Pojawił się m.in. na ulicach Chicago, Filadelfii i Pittsburgha. "Flysky" to heroina zmieszana z medetomidyną - środkiem uspokajającym stosowanym w weterynarii.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.