Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
20 czerwca 2018Alice23 pisze: Ale skąd te bad tripy i te lęki? Na początku przygody z psychodelikami nie bałam się niczego, w ogóle, czułam się Panią własnego umysłu i fazy, bez lęku brałam to co mi przynosiła. A od pewnego czasu po prostu pomimo checi zaczęłam się obawiać za każdym razem bad tripa. Ktoś miał podobnie?
Bad trip to silne doświadczenie emocjonalne, można się negatywnie uwarunkować tak samo jak ktoś, kto po wypadku samochodowym boi się wsiadać do auta. Jeden bad trip, nawet niezbyt mocny, może pewnie spowodować w psychice podświadomą reakcję obronną na zasadzie "ojezu, to znowu te psychodeliki po których było niefajnie -> STRACH ŻE ZNOWU BĘDZIE ŹLE", co powoduje dalsze nakręcanie spirali lęku. No a jak sama piszesz, raz się przejechałaś niefajnie po kwasie, więc to pewnie wystarczyło żeby wytworzyć odruch obronny. No i lęk przed bad tripem, nawet podświadomy, prawie zawsze powoduje bad tripa :-)
Jak to naprawić?
Nie pomoże raz, drugi, trzeci -> przestać ćpać. Krótka piłka.
Jest jeszcze taka sprawa, że grzyby generalnie same z siebie powodują u wielu osób silny lęk na wejściu, więc można się ratować słabymi uspokajaczami (jakiś lekki browar, herbata z ziółek, ewentualnie hydroksyzyna, takie sprawy - zaraz przyjdzie jakiś mądrala i będzie polecał benzo, ale benzo to brutalny syf w który lepiej się nie wpieprzać bez potrzeby, więc benzo nie i marihuana też nie, bo niektórzy i to zalecają) albo po prostu zacisnąć zęby, powtarzać sobie w kółko "to tylko wejście, nic złego się nie dzieje" i lecieć z wiatrem. To ostatnie jest łatwiejsze jak się praktykuje medytację.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/malenczuk2.jpg)
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”
Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/1460x616.jpg)
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków
Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.