TALK - Rozmowy [H]

[cosmo6]

Ja tam w jednej aptece mam też taka małą sucze. Ma takiego pieprzyka nad ustami i wygląda jakby ciągle chciała się ruchać (serio!) Z jednej strony mnie wkurwia a z jednej bym ją wyruchał hahahahahahaha. Ogólnie to masz racje gucci że młode od razu po studiach są najładniejsze. Raz pamiętam jak byłem nieźle porobiony benzosami i tramadolem i chciałem sobie kody dorzucić to poleciałem do apteki to jakaś stara baba zaczęła gadać że wyglądam jak śmierć i że czy nie zadzwonić po jakąś pomoc. Ale najlepsze to jest to że sprzedała mi to thio XDD

[cosmo6]

Jakie mieliście najlepsze sytuację w których byliście przygrzani kodą a nie powinniście być w tej sytuacji? Ja właśnie sobie przypomniałem jak jeszcze w gimnazjum w 3ciej klasie ostro nakurwiałem thiocodiny i akurat byłem przed bierzmowaniem. Był maj, i akurat po szkole (jak to na gimba przystało) poszedłem po kode. Zarzuciłem jakieś 600-750mg (nie pamiętam dokładnie) i postanowiłem się pochillowac. Niestety z datą nie trafiłem bo tego dnia miałem bierzmowanie w kosciele. Na mszy ciągle noodowałem, i nie wiedziałem co się dzieje. Hahahaha jak to sobie teraz przypominam to aż śmiać mi się chce jak oni wszyscy nie zobaczyli że jestem ugrzany jak szmata

[Zgienty]

Ko - deina. Ko - współpraca, symbioza, koegzystencja. Deus - bóg, absolut.

[ledzeppelin2]

Mnie rozjebał jeden farmaceuta z najtańszej apteki . Gość generalnie wiecznie uśmiechnięty jakby na czymś latał. Czy zimą czy lato hasa w krótkich spodenkach jak pierdolony koń rafał. Może nawet tak ma na imię, tylko kto widział konia w okularach i wydającego ludzkie dźwięki.

No więc. Kupuję sobie kodeinę ... u niego to na pewno kilkanaście zakupów się odbyło. Mniejsza o to. 2 zakupy odbywały się w przeciągu 3 dni, to przy drugim razie jak debil zapytałem : ile płacę :D tak w sumie żeby wyczaic jego reakcję, a on na to : Od ostatniego zakupu nic się nie zmieniło 6.18

Raz drugi farmaceuta przy zakupie u z sarkazmem powiedział do siebie: co tak wszyscy ten thiokodin :d


Ogólnie nigdy nie miałem problemu z zakupem. Farmaceuci mają wyjeabne, a farmaceutki czasem robiły pod górę wypytując dla kogo , jaki kaszel . Jak próbują mi wciskać coś innego niż thioko to zawsze mówię, że to nie dla mnie lęk i nie mogę wziąć nic innego.

[BetterThan]

9,99 PLN za przysłowiową 'dyszke' to jest wyzysk i rozbój w biały dzień.
A wczoraj usłyszałem taką cenę w 5/6 (?) aptekach.

[04pain]

Jakie teraz preparaty najbardziej ekonomicznie wychodzą pod względem ceny?

[Fastriaxiar]

Mnie boli strasznie jak jest więcej niż 6.50... Niby lepirj chodzić do kilku aptek, ale w każdej kupowałem na razie po razie I bd się chyba starał kupować tylko w tych najtańszych.

Na razie mam dwie w których jest za 6.50 z 8 w których kupowałem

Ale dychy to ja jeszcze w życiu nie płaciłem

[cosmo6]

Za stopiedziesiatke place jakos koło 6-7.50zl także trochę lipa. Ale za taką 16 w jednej aptece mam kilka zeta w kieszeni bo kosztuje 10.50zl także cena nawet w porządku ehh dziś już mnie nosi żeby wrzucić kody, już lecę w ciągu 14 dzień i od rana wszystko mnie wkurwia, łeb boli i taką chęć dorzutki jest że chuj :D zaraz polecę po kilka pak tjoko i jebać odstawkę. A tak na marginesie jaka jest śmiertelna dawka kody?

[Fastriaxiar]

Jak masz po 6.50zł to I tak sir bardziej opłaca o 10 gr.

Zrób sb przerwe tydzień dobrze ci zrobi. Naprawdę. Jak nie masz co robić to zleci w huj szybko gorzej jak pracujesz czy coś wtedy sie dluzyy I ciągnie bo nawet polezec nie można

[Mikserr]

Odnosnie dawki smiertelnej kody to rozne źródła podają różne dane. Znalazłem.nawet że 500 mg jest śmiertelna a przecież sporo osób na raz nawet i 750 bierze