@spokojnie, fajnie coś samemu zrobić , nie ? :)
10 maja 2018alchemist pisze: Może fajnie by było rozgraniczyć ten wątek na dwa oddzielne tematy? Jeden o uprawie od podstaw a drugi o uprawie z growkitów. Wyhodowanie grzybów z zarodników jest procesem bardziej złożonym i ma nieskończoną ilość wariacji. Co do u uprawy z growkitów pytanie jest tylko jedno... Będzie rosnąć czy nie będzie?
grzyby-hodowla-podstawy-watek-dla-pocza ... l#p3039319
Dopiero zaczynam zabawę z uprawą i mam kilka pytań. Zakupiłem growkit jako, że dopiero przymierzam się do zabawy z własnymi ciastkami. Jest to odmiana McKennaii. Dostałem cały zestaw w pudełku śniadaniowym a do tego worek. Z wiadomych względów żadnych instrukcji. Trochę poczytałem jednak kilka kwestii jest dla mnie niejasnych. Całość po dwunastogodzinny nawilżaniu umieściłem w worku i na dno worka nalałem 0,5 litra wody jako, że przeczytałem, że najlepiej nalać wodę, zawinąć worek i nie otwierać tego w ogóle aby nie dostały się bakterie. Z drugiej strony czytałem też, że dobrze jest wachlować grzyby aby wymienić CO2 na tlen. Jednak worek ma specjalne paski do wentylacji i zastanawiam się czy są one wystarczające. Czy mimo tych pasków powinienem je wachlować i przy okazji spryskiwać ścianki worka wodą?
Zamieszczam zdjęcie jak to wygląda. Będę wdzięczny za wszelką pomoc jako, że z wychodowanych grzybów chcę zebrać zarodniki :-p [ external image ]
24 maja 20181UP pisze: […] Zakupiłem growkit jako, że dopiero przymierzam się do zabawy z własnymi ciastkami. Jest to odmiana McKennaii. Dostałem cały zestaw w pudełku śniadaniowym a do tego worek. […]
Ja wody na dno nie wlewalem, wietrzenie robiłem raz na dobę, spryskiwacze scianek woda raz na dwie doby, z pierwszego zbioru miałem 162g po wysuszeniu 16g :)
Polecam wątek o Mckennaii z growkita kilka postów niżej :)
Powód: skracaj cytaty
Btw taka ciekawostka. Nastawiłem słoiki jakiś czas temu i w jednym przypadku zrobiłem dość głupi eksperyment na zasadzi "a co jesli..." - w tym wypadku, "a co, jeśli do substratu dodamy DUŻO cukru", po to, żeby grzybnia miała dużo papu do jedzenia. odłożyłem więc substratu na jeden słoik, rozmieszałem z dwiema kopiastymi łyżkami cukru (takiego zwykłego) i tyndalizowałem to tak samo, jak słoiki niecukrowe.
Póki co grzybnia rośnie, chociaż zauważalnie wolniej; większośc słoików już doszła, a ten się męczy i jest w połowie, ale idzie i zakażeń nie ma. Mnie zaś w ciągu tych kilku tygodni wykiełkowało w głowie pytanie: czy to, co zrobiłem ma jakikolwiek sens?
Zasadniczo to na pewno nie powinno to w niczym szkodzić. Skoro analogicznie niektórzy bawią się w grzybnię w roztworze z miodem to mniemam, że sacharoze grzybek tez sobie z radoscią zutylizuje
Typek pisał, że plon miał 40% większy względem słoików kontrolnych.
Wątek na psilo:
http://www.psilosophy.info/forum/?showt ... 0202141405
Jedyne moje doświadczenie z kawą (bo tez natknąłem się na tego typu doniesienia) to pojedyńczy słoik z żytem, tudziez jakimś innym zbozem - nie miałem grupy kontrolnej i była to jedna sztuka więc nie mogę ustosunkować się do tego, czy rzeczywiście "rośnie lepiej". Na pewno nie przeszkadza w kolonizacji i owocnikowaniu bo plon i zarastanie odbywało się normalnie
edit: biorąc pod uwagę date postu Cjuha na psilosophy to chyba jest dokładnie ten sam na którym bazowałem :-D
12 czerwca 2018Fatmorgan pisze: Słome generalnie zaszczepiasz w nie do końca sterylnych warunkach bo robisz to już substratem, także bałbym się zakażenia, przy jakiejkolwiek formie wzbogacania substratu
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Mikrobiom jelitowy wpływa na pociąg do alkoholu
Mikroorganizmy tworzące mikrobiom jelitowy mogą wpływać na spożycie alkoholu, manipulując układem nagrody w mózgu - informuje czasopismo „mBio”.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
