Więcej informacji: Ayahuaska w Narkopedii [H]yperreala
Tak często jak tylko nos na to pozwoli ;-) Chcesz to używać jak papiersosy, co godzinę? Zapchasz sobie zatoki, stracisz cały urok i pewnie się uzależnisz.
no i czy zapchanie zatok tym proszkiem może powodować jakieś poważne zdrowotne następstwa?
Nigdy w życiu nie doświadczyłem strumienia krwi z nosa, a po 3 dawce rapee (w odstępie 5 godzin, pierwsze próby w życiu) się udało.
Podejrzewam, że główną przyczyną była siła wdmuchu, ale jednak.
Delikatne nie jest. Zależy od Rapee. Niektóre mają naprawdę sporo tytoniu Mapacho, który jest bardzo silny. Ale do tej pory nie słyszałem, żeby komuś poleciała krew z nosa po aplikacji. Na co dzień nie masz problemów z oddychaniem? Ewentualnie za mocne podanie. Niektórzy wyznają taką szkołę, że im mocniej tym lepiej, ale ja jak komuś pierwszy raz aplikuję to staram się z wyczuciem i szacunkiem dla drugiej osoby.
Bardzo delikatny proszek o ciemnoszarym wyglądzie. Zapewnia ostre, silne początkowe doznanie, które mają tendencję do natychmiastowego oczyszczania oczu. Dużą ilość mocy i energii można poczuć w pierwszych chwilach z subtelnym i spokojnym efektem. Zaleca się stosowanie małych dawek.
Umysł jest uwolniony od myśli, a reszta zostaje sprowadzona do spokojnej przestrzeni o wysokim stopniu ostrości. Popioły Mulaterio (Calycophyllum spruceanum) są uważane za mające właściwości przeciwstarzeniowe, a także przeciwpasożytnicze i są używane w Rapé do uwalniania naprężeń prawego i lewego płata mózgowego, zapewniając w ten sposób głęboki bilans i równowagę umysłu i ciała. Popiół z drzewa Mulateiro jest potężnym popiołem stosowanym do mocnych prac duchowych i jest uważany za dobry do koncentracji. Kora Mulateiro jest stosowana do jej właściwości odmładzających i do innych zastosowań leczniczych.
PRÓBOWAŁ KTOŚ?
Połączono wątki. Istnieje już taki wątek. Żeby nie usuwać nowych informacji wątki zostały połączone.~Duce
Moim zdaniem to jest to samo co papierosy, i zresztą służy temu samemu - grupowe rytualne ćpanie w celu uspołeczniania się.
a) przekonany o magicznych właściwościach rape - rozumowanie emocjonalne
b) nałogowym palaczem; naturalnie takim ludziom podchodzi taka faza
c) ćpunem, który widział w tym możliwość znietrzeźwienia się
Najbliżej mi do trzeciej grupy. Gdyby była możliwość wzięcia rape możliwe, że skorzystałbym. To zależy od tego, jak w danym okresie reaguję na nikotynę. Często reaguję źle, co empirycznie udowadnia (n=1), że nikotyna jest tam głównym składnikiem.
Spoko drag, ale bez sensu jest dorabiać sobie do tego ideologię, oczyszczanie i inne cuda. Mnie po tym często łeb napierdala i źle się czuję, trzeba prosić o słabszą rape albo o dużo mniejszą dawkę - fani to często ludzie z tolerancją na nikotynę. Jeśli jest tam coś innego co działa psychoaktywnie to przykro mi, ale absolutnie nie czuć tego w towarzystwie upierdalającej nikotyny.
Jeden z moich znajomych, który podszedł do rape racjonalnie także stwierdził, że to jest głównie nikotyna i nic bardziej ciekawego tam nie ma. Nie wszystko co pochodzenia szamańskiego jest zajebiste i słuszne ;)
Rape więc będzie zupełnie inne od tradycyjnej tabaki. Popiół po za tym, ze sam w sobie jest zasadowy i moze wpływać na nikotynę w specyficzny sposób, na pewno ma znaczenie dla szamanizmu pod względem duchowym, przepisanym do odpowiedniego ducha czy sfery duchowej.
Chętnie bym tą tabakę przetestował. Jak zamówię zdam relacje.
Goniąc za żywiołkami drobniejszego płazu,
To się wzbija, to w głąb wali
Adam Mickiewicz- Oda do młodości.
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Ks. Krystian na celowniku służb. Była już pigułka gwałtu, koka dla ubogich i śmierć znajomego
Nowe informacje w sprawie księdza Krystiana K. z Sosnowca oskarżonego o posiadanie narkotyków i nieumyślne spowodowanie śmierci 21-latka. W minioną niedzielę (12 października) duchowny został wylegitymowany przez patrol policji w Katowicach. Miał przy sobie podejrzaną substancję. Śledczy badają, czy nie jest ona zakazana. Jakub Jagoda, zastępca prokuratura rejonowego Katowice Północ, poinformował "Fakt" o okolicznościach sprawy księdza Krystiana.
30% Polaków w wieku od 15 do 34 roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami
Krajowe Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom informuje, że dane dotyczące zażywania narkotyków w Polsce przez młodych ludzi są niepokojące. 30% Polaków w wieku od 15. do 34. roku życia przyznaje, że miało kontakt z narkotykami. Kolejne akcje policji pokazują, że problem jest. W dwa dni zatrzymano w sumie 13 osób mających związek z handlem narkotykami.
