- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Zacząłem właśnie ten miks pea + sele (sele wrzucam już od miesiąca ale mam przeorany organizm stimami :wall: i zbytnio nic nie czuje po takiej dawce).
Na razie leci 10mg sele + 100mg pea + jeszcze dowale sertre 100mg na 'nieśmiałość' do ludzi i brak chęci (lęk?) na jakąkolwiek rozmowę (a w większej grupie to wgl sztywny się robię cały... :scared: ) i zastanawiam się nad Alipiprazolamem z rana malutką dawkę +-7,5mg na dodatkowego kopa do pracy, nie wykluczy to pozostałych suplów w działaniu ??
PEA mam z polskiego sklepu ze słowem Zdrowie w nazwie, proch zbełtany z drobnymi kryształkami. Przy 100mg jak na razie nie czuje nic szczególnego jeśli chodzi o pobudzenie o jakim tutaj piszecie :-/
Dziś zamówiłem 2g noopept, Biotropil 1200mg, Lecytynę, oraz Cholinę CDP. Ogólnie chodzi mi o wysoką wydajność fizyczną oraz psychiczną, pracuję w markecie głównie na kasie i dużo do nauki jest :rolleyes:
Coś zmodyfikować, wyrzucić lub dodać do mojego miksu ??
Pozdro / Zdrówka
D.
Zacznę od tego, że nie używałbym PEA w celach rekreacyjnych, gdzie muszą lecieć duże dawki, ze względu na:
-Wersja sniff wypali śluzówkę, a wersja oral układ pokarmowy (po całości, łącznie z jelitami)
-Duże ryzyko przegięcia z dawką co skutkuje wystąpieniem nieprzyjemnych a nawet groźnych objawów fizycznych, które są tutaj stale opisywane.
-Wypłukiwanie elektrolitów i upośledzenie pracy uk. pokarmowego, co w dłuższej perspektywie będzie wywoływało choroby metaboliczne (duże skoki cukru i katecholamin i cukrzyca gotowa).
-Wraz ze wzrostem dawki wzrasta ilość wyrzucanej histaminy, co u mnie poskutkowało nawrotem alergicznego zapalenia zatok, które wyleczyłem 3 lata temu.
-Libido, które wywala w kosmos, a przyjaciel na dole leży i jedyne co może go uratować to sildenalil/cialis, które mogą okazać się zabójcze.
Do tego dochodzą jeszcze duperele typu przesiadywanie w towarzystwie z chusteczką do nosa w ręku, targanie pojemniczków i miarek do PEA, i pochowany po kieszeniach Zyrtec w razie gdyby naszła ochota na alko.
Sam porwałem się na ten środek z nastawieniem na efekt rekreacyjny, ale dawka skupienia jaką mi dawał, popchnął mnie do opracowania systemu brania, który pomógłby mi w pracy, ponieważ wpadało mi do głowy milion różnych pomysłów i rozwiązań. Za ten efekt moim zdaniem odpowiedzialny jest mix dopaminy i acetylocholiny, które mix pea z seganem mocno podbija. Kluczem do uzyskania pożądanego efektu było wyliczenie dawki, która podbije dopaminę do poziomu kiedy działa na ciało w minimalnym lub zerowym stopniu, jednocześnie maksymalizując wyrzut acetylocholiny (której działanie potęguje się tylko do okreslonego stezenia).
Zaczynałem tak jak wiekszosc tutaj - kosmiczne sniffy, potem ladowanie po 4-5g dziennie w kapsach, zeby nos doszedł do siebie, ogólnie rzecz biorąc czysty hardkor. Wraz ze wzrostem skupienia zacząłem jednak zagłębiać się w temat i doszedłem do poniższych wniosków:
-Dawka dająca maksymalne skupienie i motywację, bez efektów fizycznych (lub niewielkich) to 10mg na 15 minut.
-Węglowodany są niezbędnym elementem prawidłowego działania miksu, ponieważ dzięki PEA mózg dosłownie wypala glukozę.
-Nawet przy takiej dawce dochodzi do zachwiania elektrolitów i wypłukania części witamin, więc obowiązkowo magnez+b6+potas i witaminy - albo kompleks, albo dobieranie według objawów.
-Segan lepiej rozbić na mniejsze porcje, niż ładować na raz na cały dzień - mniejszy wyrzut histaminy.
Dobra dobra, ale jak to dawkować, sniff 10mg co 15 minut?!
Żaden sniff, tylko roztwór PEA w soli fizjologicznej. Sól fizjologiczną ekonomiczniej jest robić samemu - kupujemy sól niejodowaną, lub kupujemy saszetki uzup. do Irigasinu, co wyjdzie pare złotych drożej.
Roztwór PEA w soli fizjologicznej w stężeniu mniejszym niż 300mg/10ml nie podrażnia praktycznie śluzówki, przy 150-200 pieczenie jest nie odczuwalne w ogóle. Taki roztwór ładujemy do opakowania sprayu (polecam sudafed lub sudafed HA - najwytrzymalsze pojemniczki), które w jednym psiknięciu mają po 0,1ml. Robiąc roztwór 300mg/10ml mamy zatem po 3mg na jedno psiknięcie, czyli musimy zaaplikować po 3-4 psiknięcia na raz. Używanie sprayu do mosa to zdecydowanie bardziej akceptowalna społecznie opcja niż chodzenie z białym, zawalonym nosem.
Jeżeli chodzi o Segan - 5mg pod język 2-3 razy dziennie w zupełności wystarcza.
Jeżeli chodzi o podbicie mocy miksu to :
-Kawa na zwiększenie pobudzenia fizycznego/wykorzystanie glikogenu w celu uzupełnienia cukru w sytuacji gdy długo nic nie jedliśmy.
-nikotyna na podbicie poziomu acetylocholiny, jeżeli siadamy do pracy i chcemy uzyskać 200% skupienia.
-L-tyrozyna i kreatyna dawkowania 3-4 razy dziennie, ale ich dzialanie jest tak szerokie, że oszczedze sobie rozpisywania się :D
Co mi dał taki miks? Podwoiłem liczbę swoich klientów, zarobki wzrosły ponad dwukrotnie, ponieważ jednocześnie podbiłem ceny. Tak, PEA daje niesamowitą pewność siebie i odkąd trafiłem z dawką, pozbyłem się wrodzonej "niechęci" do ludzi i patrzenia na wszystkich z góry, jednocześnie samemu bojąc się być ocenionym. W rezultacie udaje mi się załatwić wszystko co potrzebuje, jestem bardziej wygadany i empatyczny, co zauważa zresztą całe otoczenie (które jednak nie ma pojęcia co za tym stoi, twierdzą że "złagodniałem". Obecnie pracuję nad rozwojem dwóch nowych, małych interesów, które związane są z moją pasją i które zawsze chciałem mieć, ale mówiłem sam sobie, że "to się nie uda".
A co jak się skończy PEA?!???!
Przyjmując w systemie i dawce opisanej wyżej, zupełnie nic. Obecnie ograniczam PEA do czasu pracy/wysiłku intelektualnego, w weekendy funkcjonując na czysto, jednak dalej mając chęć trwania w postanowieniach i realizacji zamierzonych celów.
I to chiba tyle.
http://molpharm.aspetjournals.org/conte ... /1283.full
To badanie wykazuje, że PEA blokuje białka mediujące działanie rec. GABAb więc działa bardzo pośrednio, jako antagonista. Mój szczurek bardzo pozytywnie zareagował na leczenie sele + PEA. Szczur wystawał się bardzo długo na ekspozycję na GBL /GHB. Ostatnio miał przerwę lecz znów się uraczył gąbkami (z tytułowym miksem). Po badaniu nie miał anhedoni ani depresji, mógł też bez problemu usnąć.
Wiem, że używanie GBL i pochodnych nawet okazjonalnie ładnie rozpierdala GABAbR czego objawem są m. in. bardzo realistyczne sny.
Chyba powinienem to przenieść.
Kontakt:
email: hash_oil@tutanota.com
Martwi mnie jedynie ze takim sposobem zniszczę uzębienie, ktore z opinii w tym temacie, bardzo szybko sie psuje po kontakcie z pea. Przeszedłem tez w ostatnim czasie z tablet sns na kryształ -liftmode pea.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cbd_0.jpg)
Legalne, ale traktowane jak podejrzane. Nowy biznes tonie w absurdach przepisów i kontroli
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/portadas-marian39-768x440.png)
Medyczna marihuana w Bundeslidze: Union Berlin przełamuje tabu
Piłka nożna to nie tylko bramki, transfery i wielkie emocje. To również przestrzeń, w której odzwierciedlają się społeczne zmiany, nastroje i debaty. Decyzja Unionu Berlin pokazuje, że stadion może stać się miejscem znacznie szerszej dyskusji – o zdrowiu i przełamywaniu tabu. Berliński klub jako pierwszy w historii Bundesligi związał się z marką medycznej marihuany.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/bijemy_europejskie_rekordy.jpg)
Polska narkotykowym liderem Europy. Kwitną nielegalne laboratoria
Bijemy europejskie rekordy w produkcji narkotyków syntetycznych. W 2024 r. laboratoria opuściło kilkadziesiąt ton substancji. W 2025 ten problem jeszcze się pogłębił.