Dział poruszający prawne kwestie użytkowania narkotyków. Legalizacja, kary, pytania do adwokata.
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
  • 11 / / 0
Czesc, chcialbym przedstawic wam zaslyszaną historię która wydała mi się troche dziwna oraz o coś zapytać.
A więc występować będą trzy jednostki: (powiedzmy)Janek, Diler, Policja.

Janek zostaje zatrzymany i przeszukany przez nieoznakowaną policje kryminalna , niczego nie znaleziono a Janek zapytany czy wie czy ktos tu handluje narkotykami mowi ze tak. Jedzie z policją do dilera, pytają Janka czy kupował od niego narkotyki, Janek potwierdza, idą do dilera, diler otwiera, Janek rozpoznaje go, policja mowi dilerowi ze Janek twierdzi ze kupowal od niego narkotyki. Diler zaprzecza, zamyka drzwi, policja nie moze wejsc bez nakazu i wszyscy sie rozchodza...

Co sądzicie o tej sytuacji ? I czy Janek po tym nie powinien na oficjalne zeznania byc wezwany ?
  • 12540 / 2432 / 0
W życiu nie pojechaliby z Jankiem do dilera celem identyfikacji... Jeżeli już, to Janek co najwyżej siedziałby w samochodzie i pokazał palcem, który to.
  • 50 / / 0
Nie zrobili by tego, bo ukrywają tożsamość konfitur. Nawet w aktach sprawy, do których oskarżony jako strona ma prawo wglądu, dane rozjebusuf są juz nieujawnione.
Uwaga! Użytkownik slomoboy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 657 / 93 / 0
jak janek powie że kupował i od kogo, to go wezmą na zeznania i będą mieli podkładke by wjechać nawet na blache, co im prorok w ciągu tygodnia potem może klepnąć, janka wozić nie będą na pewno
Uwaga! Użytkownik KickInTheEye nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 123 / 7 / 0
03 marca 2018slomoboy pisze:
Nie zrobili by tego, bo ukrywają tożsamość konfitur. Nawet w aktach sprawy, do których oskarżony jako strona ma prawo wglądu, dane rozjebusuf są juz nieujawnione.
Hahaha nie, nie ma tak dobrze. Widziałem pare białek i wszystko było ;-)
ODPOWIEDZ
Posty: 5 • Strona 1 z 1
Newsy
[img]
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu

W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.

[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Bransoletka, która chroni przed „pigułką gwałtu”. Wynik w kilka sekund

Naukowcy z Portugalii i Hiszpanii opracowali papierową bransoletkę wyposażoną w miniaturowy czujnik, który w ciągu kilku sekund potrafi wykryć w napoju najczęściej stosowane substancje odurzające, m.in. GHB, skopolaminę, ketaminę czy metamfetaminę.