Przeczytaj 10 ostatnich postów i się dowiesz. Poza tym sprawdź profil działania tego racetamu i wtedy zadaj pytanie, a najlepiej pomyśl sam :)
ZERO TOLERANCJI DLA TOLERANCJI!
Parathormon pisze:A po co ci kolejny nootrop do tego noopeptu? Może po prostu zwiększ dawkę noopeptu?
Aha, no i z noopeptem to nie jest czasem tak, że większa dawka wcale nie znaczy lepiej? Gdzieś czytałem, że o ile dba się o regularność, to nawet te standardowe 10mg jest wystarczające. Kiedyś testowałem megadosing z noopeptem, ale skończyło się tym, że po jednej dawce wyostrzyły mi się kolory, zrobiłem się senny i musiałem się zdrzemnąć.
----------------------------
Napisałem to co powyżej, a dopiero potem ogarnąłem, że jest więcej odpowiedzi :) Dzięki wszystkim! W takim razie odpuszczę sobie jakiekolwiek inne nootropy, pomyślę też nad zwiększeniem dawki rhodioli.
A mam inne pytanko - doctorblack - pisałeś, żeby nie łączyć inozytolu z rhodiolą, są jakieś przeciwwskazania? Obecnie jadę na takim miksie: rhodiola + gotu kola + inozytol i mam zamiar właśnie dodać noopept. Póki co, nie zauważyłem żeby było coś nie tak czy też "gorzej". A mam wrażenie, że inozytol mnie fajnie wycisza (na początku brałem 2g dziennie, wtedy było to najbardziej zauważalne)
Np. połączeniu gotu z rodiolą, chociaż po takiej konfiguracji ogarniała mnie senność.
BrainExplorer pisze:http://zdrowymozg.pl/ranking-lekow-nootropowych/
doctorblack pisze:Nie raczej nie grozi, były sporadyczne przypadki zespołu serotoninowego przy rodioli ;] Rodiola to adaptogen i iMAO więc jej działanie samo powinno wystarczyć, inozytol podbija serotoninę więc uważaj, poza tym ze względu na wpływ na żelazo i cynk w przypadku kiedy inozytol ma postać kwasu fitynowego(fosforan inozytolu) http://www.ncbi.nlm.nih.gov/pubmed/8145081, do zestawu z rodiolą polecałbym inne adaptogeny:)
Np. połączeniu gotu z rodiolą, chociaż po takiej konfiguracji ogarniała mnie senność.
Generalnie zaczynam wątpić w ten swój miks, więc może polecicie coś od siebie? Cel mam taki: zwiększenie motywacji (to priorytet) i wewnętrzne uspokojenie (już praktycznie odstawiłem benzo. Teraz naprawdę tylko doraźnie, średnio dwa razy na tydzień) pracuję w branży powiedzmy "artystycznej" więc odrobina kreatywności też mile widziana ;)
Na pewno chciałbym w tym miksie mieć noopept, jakie ziółka do tego byście polecili? Może zamiast Rodioli - Bacopa Monniera albo Ashwagandha?
-------------------------------
Chociaż a propos Rhodioli znalazłem coś takiego:
The Examine.com page on it suggest the MAO-A inhibitor in it may not cross the blood brain barrier(Rhodiola ingestion failed to modify the 5-HT/5-HIAA ratio). It is MAO-A inhibition that has potentially dangerous interactions. But interestingly it does not even have to get in the brain to pose that danger. I take it is not clear if the MAO-B inhibitor in Rhodiola crosses the blood brain barrier. I've used it a year with no sign of any adverse reactions.
Selegilina +Pea + Żeń-Szeń choć to w miarę normalne połączenie i ja mam jeszcze Rhodiola + Ginko i przez jakiś czas był jeszcze Noopept ale poszedł w odstawkę :cheesy:
Know your body jak to mawiają i możesz żreć co chcesz i w jakich ilościach chcesz
Grentoo pisze:Ashwagandhe gorąco polecam - kupiłem ją w celu zaleczenie PTSD, i to działa, albo mam mocne placebo. W trakcie brania do tego czułem się bardzo "wyluzowany", pewnie przez ten wpływ na GABA.
Dużo ludzi pisze że nie działa, strata kasy itp. Niech przestaną pierdolić głupoty gdyż tylko się ośmieszają.
Na jednego działa, na innego nie i jakoś poszczególne antydepresanty też nie działają na wszystkich i jednak nikt nie neguje ich działania.
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
