ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 4 z 41
  • 1199 / 8 / 0
Nieprzeczytany post autor: prawie_martwy »
Whoaah skrety z tytoniu super sprawa - zwlaszcza jezeli tyton jest aromatyzowany(kupilem ostatnio o smaku waniliowym ale bardziej mi skamuje red bull) i na codzien sie nie pali - ładnego kopa daje taki skrecik :).
  • 370 / 21 / 0
Nieprzeczytany post autor: Halik »
Adam ladnie to opisal, robie dokladnie tak samo zreszta. tylko ze cos do przerwy sie zmusic nie moge
Drumy sa dobre, takie bardzo lajtowe. Tyton ma ciekawa won, inna od wiekszosci takich tytoni. obecnie krece z cassablanki, dobry, tani, ale nieco za mocny.
Na własnej stypie można robić już tylko jedno.
</3
Moja obecność to tylko migotanie.
  • 849 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: lucyper2 »
Ja zwykłe papierosy palę tylko gdy mnie ktoś poczęstuje.
Najlepsze tytonie:
1) Gold Leaf - bije wszystko inne
2) Golden Virginia - też bardzo dobry
3) Drum niebieski - lubie zapalić od czasu do czasu, papierosy z niego są mocniejsze niż z 2 powyższych

A tak w ogóle to dobrze jest tytoniom typu Virginia (czyli 1 i 2, Amber Leaf, Sky itd.) dać ciut podeschnąć, czyli np. zostawić na 1 noc niedomknięte opakowanie - podeschnięte lepiej się palą i mają delikatniejszy smak. Nie wolno im jednak pozwolić wyschnąć, bo wtedy smakują jak Popularne. Można, jak wyschną je lekko zwilżyć, albo wrzucić do paczki kawałek skórki z cytrusa. Nawilża i dodaje smaku.

Swoją drogą jeśli się pali skrętu na codzień to tylko w grubych bibułkach, a w domu należy mieć kwasek cytrynowy i delikatny pumeks.
Uwaga! Użytkownik lucyper2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Chmurnik »
lucyper2 pisze:
Swoją drogą jeśli się pali skrętu na codzień to tylko w grubych bibułkach, a w domu należy mieć kwasek cytrynowy i delikatny pumeks.
?
Przerzuciłem się na skręty ostatnio i jakby ktoś rozwinął temat z powyższego cytatu...
Uwaga! Użytkownik Chmurnik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 849 / 42 / 0
Nieprzeczytany post autor: lucyper2 »
Palenie skrętów cholernie barwi palce. Kwestia cieńszej niż papierosowa bibułki i krótkiego filtra. By odbarwić trzeba namoczyć palce ciepłą wodą, lekko zetrzeć przebarwienie pumeksem, a na koniec pomoczyć palce w roztworze kwasku.
Uwaga! Użytkownik lucyper2 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 47 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Chmurnik »
Aha, właśnie tak podejrzewałem. Cóż, dzięki :-)
Uwaga! Użytkownik Chmurnik nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 25 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Babil20 »
Ja nauczyłem sie palić skręty podczas pobytu w Anglii.Fajki za drogie były, zresztą kontrowersyjny troche wydał mi się widok ludzi skręcających baty.Shag jest tam mocno wyeksponowany, w każdym sklepie można kupić.Aktualnie palę Djembe-virginia blend, a w zapasie mam Domingo i Look Out(próbował ktoś?).

P.S.Dziwi mnie to, że nie w każdym sklepie tytoniowym sprzedadzą mi fajki, ale z tytoniem nie ma problemu w żadnym.
Uwaga! Użytkownik Babil20 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1213 / 18 / 0
Nieprzeczytany post autor: xxxzzzxxx »
Ja mam maszynke, 1000 gilz, kilo tytoniu i jaram jak smok.. wszystko przez kode.. na trzeźwo praktycznie nie pale ;]
Uwaga! Użytkownik xxxzzzxxx jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 463 / 6 / 0
Nieprzeczytany post autor: Virus X »
W kwestiach finansowych skręcanie bije na głowę kupne fajki, smak tytoniu który mam jest nienajgorszy także ok.

Maszynka=20 zł, ale to jednorazowy wydatek
250g. tytoniu=17,30 zł. -ćwierć kilo wystarczy mi na ponad 300 fajek
100 sztuk gilzy=2 zł. -na te 300 fajek ma być 300 sztuk czyli 6 zł

w sumie pomijając maszynkę na 300 fajek z hakiem wydaję 23,30 zł. Ile to będzie kupnych fajek każdy może sobie przeliczyć.
A w rzeczywistości wydaję jeszcze mniej bo gilzy za swoje nie kupuję, zawsze znajdzie się ktoś kto za kilka samoróbek sypnie 1 albo 2 zł. Wystarczy trochę wprawy w skręcaniu i jakoś to leci. Ubicie 20 papierosów to jakieś 10-15 miut.
  • 25 / / 0
Nieprzeczytany post autor: Babil20 »
Mmm, śmiało moge polećic wszystkim Look Out, zajebisty, paradoksalnie koi nadwyrężone innymi tytoniami gardło:).
Uwaga! Użytkownik Babil20 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
ODPOWIEDZ
Posty: 402 • Strona 4 z 41
Artykuły
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?

Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.

[img]
Jest niebezpieczny jak alkohol i narkotyki. „Byliśmy zbyt zaślepieni”

Światowy Dzień Bez Telefonu Komórkowego obchodzony jest 15 lipca. Z tej okazji Instytut Spraw Obywatelskich wystosował list otwarty do rodziców, w którym przestrzega przed zgubnym wpływem tego urządzenia na dobrostan najmłodszych. „Smartfon uzależnia tak jak alkohol, papierosy czy kokaina” – wskazuje ISO.