- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
- Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
- Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
Było to tak... Sobota, jedziemy z ekipą na dyskoteke... ja, Zawias, kumpel, 2 kumpel i kumpela. Zawias planował efke na ten wieczór ale były problemy w obydwóch aptekach 24 a ja z kolezanką planowalismy axy wrzucic no bo tak se wymyslilismy. Zawias postanowil zapierdolic sie alkoholem. Wyszło tak ze ja wziąłem 25 axów, kolezanka 10, a zawias 22 chyba a kolezka dojebał 8 do syropku (cos popierdolilem ale huj). W pewnym momencie zawias wykombinował fete i sciagnąl kreske razem z kontrahentem. Jak przyszedł to powiedział coś w stylu "ej kurwa co jest ej skołowałem fete ej ale zamknij te drzwi (to bylo w samochodzie), co ty tam robisz? ej no ludzie nie denerwujcie sie!" :D Po tym zdaniu wybuchl smiech, nie wiem ile on tam sciagnąl jeszcze w ciagu calego wieczoru. Ale był totalnie zapierdolony, powtarzal czynnosci i teksty, gubil sie we wlasnych slowach i wątkach, i przesiedzial z kolegą i kolezanka jakies 2 h w samochodzie nie wiem co robiąc bo ja se tam tanczylem. W koncu kiedy zdecydowal sie isc to po drodze trafilismy na gosci szukajacych ognia, co zaowocowalo tym ze spallismy z nimi 2 lufy zielska (trwało to z 1,5h poniewaz panowie tez byli na fecie i zawias i kolega jako naspidowani w dali sie w głupie gadki o dupie maryni) ja tez sciagnelem co zaowocowalo u mnie dalszą euforia i checia do tanca. Zawias caly czas powtarzal ze to byl trip zycia, ale z zewnątrz nie wyglądało to za fajnie. Sam potem mówił że ma moralniaka po tej sobocie. Na koniec zesmy sie zfurali nad ranem i pojezdzilismy po osrodkach wypoczynkowych w okolicy.
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
...gÓpi to pomysł.
W żyły wtłoczę dekstrometorfan
Następnie pożrę Cię
I SIGMA ciałem się stanie
alkem pisze: Połaczenie efedryny i DXM to niebezpieczny pomysł . O ile pamietam to jedyne udokumentowane przypadki smiertelne to te po mieszance efedryny i DXM. Z mojego dzoswiadczenia wynika ze kofeina wzmaga nieprzyjemne doznania ze strony ciala.
A Ty tu z kawą wyskakujesz....
Ja z kawa łączyłęm dxm ale nie bardzo pamietam jak było, raczej wiekszych zmian nie zaobserwowałem. Ale to nie były duze ilsci kawy wiec co do wiekszych to nie wiem
SAMURAJOGURT.BLOGSPOT.COM
Pozdrawiam
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.